~~Moje Rekiny Puszyste

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Sysa
Posty: 948
Rejestracja: śr gru 30, 2009 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: Sysa »

Co tam u Was słychać? Kciukam mocno!
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: *Delilah* »

No i nie wiem co zrobić... Sugestie mile widziane, bo jestem w TOTALNEJ rozterce.
DZisiaj Masuma byla u dr Lewandowskiej, ktora obmacala guzy no i pozostawila nam do wyboru - kastracja czy usuniecie guzow.
No i nie wiem co zrobic, bo jak sama powiedziala kastracja ZMNIEJSZA ryzyko ale nie daje gwarancji, ze guzy sie nie pojawia (bo to dziala jedynie w przypadku mlodych szczurow)....
Ale wiadomo jest to bardzo iwazyjne, a Masuma nie taka mloda....
Mimo, ze jest w dobrej formie, to ona sie sklania ku usunieciu guzow....
Ja juz sama nie wiem co zrobic....
??????????
Zabieg wstepnie na poniedzialek....
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: merch »

usun guzy, kasytracj mozszzrobic pozniej lub wychamowac produkcje hormonow farmakologicznie efkt chyba nawet lpszy od kastraji a bez ryzyka zwiazanego z operacja. Powodzenia
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: unipaks »

U nas też w przypadku Dżumy wet skłaniał się ku samemu usunięciu ; po zerwaniu przez nią szwów często myślałam , że nie wiem jak bym dała radę przypilnować tak rozległej rany pokastracyjnej :-\ Ósmego lipca minął miesiąc od zabiegu i dzięki Bogu nic się nie odnawia ani w miejscu poprzedniego guza , ani w innym.
Trzymamy kciuki za Masumi , żeby guziska dały się wyciąć bezproblemowo i nie dały żadnej wznowy! :) Całusy i głaski od nas dla wszystkich w Rekinowie! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: sr-ola »

Agrafce usuwano gruczolaki już dwa razy (ma 1 rok i 8 miesięcy.) Nikt mi nigdy nie proponował kastracji jako rozwiązania ale gdyby tak było- nie zdecydowałabym się chyba. Ten brak gwarancji by przeważył, zbyt duże ryzyko przy zbyt małej pewności. Wet stwierdził, że taka jej natura i prawdopodobnie będą się odnawiać..
Bąbelka Niny przechodziła na to ostatnio czwartą operację (w sumie usunięto 11 guzów) i z tego co pisała malucha czuje się już dobrze. Wiadomo- każdy ogon reaguje inaczej, trzeba być jednak dobrej myśli i wierzyć, że Masuma wydobrzeje :)
W razie czego trzymam kciuki choć wierzę, że wszystko będzie dobrze! :)
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: *Delilah* »

Dzieki Wam za odpowiedzi:*:*
Tak własnie zatem zrobię....
Też przyznam, że bałabym się kastracji... jednak to powazna operacja..(chociaz usuniecia guzów też się boję), na korzyśc przemawia tu doświadczenie dr Lewandowskiej no i wziewka, ktorą posiada.

Merch z wyhamowaniem farmakologicznym masz na mysli Tamoxifen i Galastop?
Coś czuję też ze do diety Masumy na stałe wejdą brokułki i buraki oraz herbatka skrzypowa...
Martwię się o tego mojego strachulca dziwoląga.


Oprocz tego w Rekinowie upały makabryczne (nie ma jak ostatnie piętro w bloku ,ehh)
Ratujemy się reczniczkami mokrymi oraz basenem z kuwety ;)
Jedyna odważna, ktora wchodzi tam z własnej nieprzymuszonej woli to Shirin (moja mała gryząca wojowniczka i szczur obronny):))

Reszta zwisa smętnie z półeczek, albo wykłada się na boazerii.
Ja zresztą też ;)
(wprawdzie nie z półeczek zwisam,a z łoża;)

No coż oby do poniedziałku się ochłodziło...
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: merch »

z wychamowaniem mam na mysli Lucrin czyli analog gonadoliberyny,
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: Ogoniasta »

*Delilah* pisze: Reszta zwisa smętnie z półeczek, albo wykłada się na boazerii.
Ja zresztą też ;)
(wprawdzie nie z półeczek zwisam,a z łoża;)

No coż oby do poniedziałku się ochłodziło...
Teraz chyba w wiekszości zaszczurzonych domów takie widoki. ::)
Ja wczoraj zasnęłam na podłodze.. ::) Położyłam się na chłodnych panelach żeby pobawić się z dziewczynkami. ;D ...i obudziła mnie Rosska próbując wyskubać mi rzęsy ::)
Niestety prognozy pogodowe nie są optymistyczne :-X Oby się nie sprawdziły :(

Calutki czas kciukamy za Masumkę :-*

Ps. Zapraszam do naszego tematu i obejrzenie fotek lustrzanego odbicia Kokarduchy :D -dziwolągowej siostry, która mieszka u maris ;D
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: *Delilah* »

DZiękujemy za ciepłe słowa...Ogoniasta :* No coz, w poniedzialek się wszystko okaże...
Zerknęłam też na ten Lucrin... straszliwie drogie to cholerstwo....
:(
Merch ,stosowałaś może u swoich szczurzydełek, czy to faktycznie pomaga?
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: odmienna »

O! Faktycznie! cena... no i trafiłam na taki kwiatek :o : http://www.prosalute.info/forum/viewtop ... 4&start=15 kurczę, nooo :-\ ;/ aż się prosi, poszukać dziadka z przerośniętą prostatą.... w dodatku, ten lek nie da się chyba podzielić na wszystkie potrzebujące szczurki w Polsce....
Ale ja wierzę, że Masuma da radę.
A Wetki zrobią burzę mózgów.
A do poniedziałku- zwisamy smętnie z półek... :)
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: merch »

co do ceny nie wiem jak bdzie w Krakowie, ale w Warszawie w lecznicach gryzoniowo-fretkowych za 1 zastrzyk wystarcza na 3-4 tygodnie placi sie ok 40 PLN
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Sysa
Posty: 948
Rejestracja: śr gru 30, 2009 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: Sysa »

JA tylko się właczę ze słowami, że mocno kciukam za Masumkę :-*
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: odmienna »

Jejkusie! I jak Masumicha??? Bo już po siedemnastej jest.... napisz coś proszę.
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: *Delilah* »

Wrocilysmy :)
Masuma nadal trochę przymulona, ale apetycik już ma, niemal wyrwała mi z ręki bułkę, następnie spałaszowała kawałek wątróbki i mozarelle. Chwilowo siedzi apatycznie w kącie chorbówki, dopiero jak otwieram drzwiczki, to rzuca się, żeby trochę pobiegać, ale dla jej dobra ,raczej jej na to nie pozwolę :)
Guzy okazały się zapchanymi mlekiem przewodami mlekowymi.(ufff)...
W jednym z nich zaczął się stan zapalny.
Planowane leczenie -galastop..
Nie powiem, czuję ulgę ogromną, chociaż cały czas latam sprawdzać,czy oddycha.
Dziekujemy za kciuki :*:*:*
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: odmienna »

cudne wieści :D . Aż Ci za to (ale chwilowo >:D )daruję, coś nawypisywała na na mnie w temacie Kwarków ;D .
Trzymajcie się cieplutko :-*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”