Strona 56 z 139
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: wt gru 08, 2009 1:14 am
				autor: kao
				Paul, ja nie patrzę źle 

 Ale wiem o co Ci chodzi. Aczkolwiek taki układ, jaki zaproponowała Klimejszyn, to jak dla mnie troszkę przesada. Chodziła do mojej szkoły dziewczyna, która miała trzy kolczyki pod wargami + dwa w brodzie i naprawdę, chociaż to oczywiście rzecz gustu, to było za dużo. I nie mogę powiedzieć, żeby dobrze to wyglądało. A  kiedyś w autobusie widziałam chłopaka z kolczykiem w szyi - dokładniej z przodu, z boku. Mniej więcej taki, jaki używa się do industriala. W  ogóle cały wyglądał bardzo alternatywnie;p
 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 14, 2009 3:49 pm
				autor: czarnaeve
				Ja juz mam i planuje kolejne 

  Jednak moim zdaniem wszystko z umiarem! 
Jak tego za duzo to juz tez przestaje ladnie wygladac...
 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 14, 2009 10:27 pm
				autor: Paproch.Psychopata
				ja nie bardzo rozumiem sensu kolczykow w miejscach intymnych....hmmm...no ok - jak ktoś lubi to czemu nie? 

 ale mnie się osobiście nie podobają 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: wt gru 15, 2009 8:28 pm
				autor: Landrynka
				a ja znów zapomniałam kupić nowe sztangi 

 .
muszę sobie w końcu te kolczyki zrobić, bo niedługo b. mnie prześcignie 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: śr gru 16, 2009 7:30 am
				autor: klimejszyn
				ja wczoraj zrobiłam drugi w wardze 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: sob gru 26, 2009 11:59 pm
				autor: Kameliowa
				Póki co ja mam lewe ucho poprzekłówane, prawe pół i industrial, tunele póki 4 mm. Kolec standardowo w języku, ale planuję tam wcisnąć jeszcze dwa, żeby ułożył się trójkąt 

 Była lewa brew, ale mi wyszedł skur.... 

  Do tego medusa i były lip ring zmieniony na standardowego labreta 

  Kolczyki wciągają, ale po kolczykach są tatuaże i skary. To też wciąga...
 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz gru 27, 2009 8:39 pm
				autor: Dorotka96
				DK! pisze: Kolczyki wciągają, ale po kolczykach są tatuaże i skary. To też wciąga...
 A tam wciąga... Nie mam nawet przekłutych uszu. 

 Tzn. miałam w 2 klasie, ale jakoś mi się szybko znudziły. Może jeszcze 'dorosnę' do kolczyków... Młoda jestem! 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: ndz gru 27, 2009 10:55 pm
				autor: klimejszyn
				jest tak, ze jak sie zrobi pierwszy kolczyk, to zaraz chce sie nastepne.. pozniej to juz jakas rutyna, ze robi sie kolejne. wiem, bo sama mnie to strasznie wciagnelo 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 28, 2009 12:13 am
				autor: Paul_Julian
				Ja kiedys robiłem mniej wiecej 1-2 na rok , ale u faceta w moim wieku to juz nie bardzo wypada >_> No i noszę krótkie włosy ( niestety) więc kolczyków w uszach tez nie moge juz miec tak duzo, i tak całe sie "srebrzą " 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 28, 2009 12:15 am
				autor: klimejszyn
				e tam nie wypada 

wypada jak najbardziej 

a wlosy zawsze mozna zapuscic i nie bedzie widac, wiec mozna wiecej podziabac 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 28, 2009 12:21 am
				autor: Paul_Julian
				Czasem nie wypada , niestety . Trzeba wyglądać poważnie :/
A co do zapuszczania włosów , to one już raczej w druga stronę 

 wolą wypadać , więc od kilku lat noszę krótkie *cierpienie* Ściąłem z takich do pasa 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 28, 2009 12:26 am
				autor: klimejszyn
				do pasa.. ? no to nieźle  
 
swoją drogą, moj tata tez mowil, ze mu nie wypada miec kolczykow. jednak niedawno przyszedl, wzial ode mnie rozpychacze i robi tunele. powiedzial, ze jak bede szla jakos w polowie stycznia do studia zrobic kolczyk, to pojdzie ze mna i moze sie na cos skusi...
wiec nie ma "nie wypada" 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 28, 2009 12:30 am
				autor: Paul_Julian
				Ojaaa , no to masz ojca 

Fakt , ze on ma juz tzw. unormowaną sytuację zyciową , to tez zawsze trochę inaczej . A mówił , gdzie sobie chce zrobić ?
 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 28, 2009 12:31 am
				autor: klimejszyn
				nie mowil gdzie, tylko "moze na cos sie skusi" 

ale jemu cholernie pasowałby w brwi, wiec tak na poczatek bede go wlasnie na brew namawiala 

 
			 
			
					
				Re: kolczykowanie(się)
				: pn gru 28, 2009 12:35 am
				autor: Paul_Julian
				Brew jest taka neutralna , chociaż w Polsce to teraz brew to robią wszystkie dresy. Porazka normalnie .... A jak zobaczą kogoś z kolczykiem w brwi to zaraz "pedał!"   
 
Ja mam lowbreta po prawej i lewą brew , zastanawiałem sie nad klasycznym labretem i lowem po drugiej stronie ( albo kilkoma ) ;p , ale pewnie moi rodzice , z którymi wciąz mieszkam (kwestie finansowe i prywatne) , by nie wpadli w zachwyt :/ Słabo tolerancyjni w tym kierunku.