i nie mówię tu o efekcie zatrucia alkoholowego
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Moderator: Junior Moderator
Bez tamborka to układam kanwę na palcu i wtedy mam wiekszą kontrolę nad szyciem. Ale zalezy jak komu wygodniej. Mam taki duzy tamborek, chyba 20-25 cm srednicy i jest niewygodny.matrix360 pisze:Też mam taki program i mam już przygotowany obrazek szczurka do wyszycia
Ty nie umiesz na tamborku, a ja bez niego
W sumie to wydawało mi się, że to bardziej babskie zajęcie, a tu proszę..
No pewnie !Szycie odstresowuje i jest super !
Ty się tak nie chwal już. Jak kupię mulinę to też zacznę szczurosława haftowaćbubu pisze:Ja zaczęłam wyszywać szczura.
nie taki elitarny znowualken pisze:a co to za elitarny kierunek?
A ja mam dwie myszki wyhaftowanematrix360 pisze:Ty się tak nie chwal już. Jak kupię mulinę to też zacznę szczurosława haftowaćbubu pisze:Ja zaczęłam wyszywać szczura.
Jesteś złemPaul_Julian pisze:A ja mam dwie myszki wyhaftowane
Ważne, że ma uszy i ogonbubu pisze:Paul, pokaaa![]()
A tak do mojego haftowanego szczura niebieściaka..To to nie jest taki dokładny szczur,ma coś z myszy