szczury.org

A bu, no to Nedera:

Nedera, jakie groźne spojrzenie
Czym obrysowujesz oczy? Zawsze chciałam tak umieć, ale zwykle kończy się na górnych kreskach czarną kredką, która i tak pod koniec dnia rozmazuje mi się NA OKU i jst podrażnione. To kwestia jej miękkości czy złej jakości?

A tu moje długie uciążliwe włosy:

A tu moje krótkie świetne włosy, nowe:


Robiąc to 2 zdjęcie byłam tuż po imprezie i moje wpatrywanie się tępym wzrokiem w ścianę jest jak najbardziej uzasadnione.

jezzzu magda18 takie miała.
przypominają się złote czasy nrd

Koks krótko i długowłosy

nie, normalnie nie mam takiej głupiej miny

leee a mi sie te wczesniejsze podobaja  nie wiedziec czemu :p
O menzczyzna jakis na forum.Zauwazylyscie dziewczeta ze jest tu nas wiekszosc? 

Fajna forumowa rodzinke tu mamy 

Sophyia, a mi się twoja starsza fryzura bardziej podoba Pewnie z krótkimi masz mniej problemów? Ja zawsze chciałam móc sobie coś innego codziennie na głowie wykombinować, ale nie umiem, nie pasuje mi, nie mam pomysłu. I praktycznie od dziecka noszę długie rozpuszczone pióra...

Czym obrysowujesz oczy? Zawsze chciałam tak umieć, ale zwykle kończy się na górnych kreskach czarną kredką, która i tak pod koniec dnia rozmazuje mi się NA OKU i jst podrażnione. To kwestia jej miękkości czy złej jakości?

Ale chyba nie powinno się używać kredki po wewnętrznej stronie rzęs?

Edit

Żeby nie było offtopu: moja nowa grzywka DIY



Buhehe, jak patrzę w lustro, to ona tak trochę "gotycko" wygląda, ale na zdjęciu chyba tego nie widać ^^

oh to tylko iluzja, po prostu na tym pierwszym zdjęciu wyglądam bardziej dziewczęco. Takie włosy mnie nudzą, staram się nowe rzeczy z nimi wymyślać, ale ile można nosić tą samą długość?

Mja, moja koleżanka którą znam od przedszkola też całe życie nosi długie proste włosy, a jedyna zmiana to taka że je więcej lub mniej postrzępi na brzegach. Strasznie mnie to dziwiło swego czasu, bo należę do osób, które w swoim życiu miały masę fryzur i zawsze zastanawiam się - nie masz ochoty na zmianę?
Fajnie zapikslowałaś zdjęcie i dobrze Ci z grzywką.

A kredki nie używam po wewnętrznej, ale po zewnętrznej, co nie zmienia faktu, że i tak mam zamazaną gałkę oczną.

Telimenka, ja się często zastanawiam czy napisać np 'zauważyłyście' [zgodnie z prawdą] czy 'zauważyliście' [dla świętego spokoju]. Dla mnie ten układ jest fajny, bo w real'u mam głównie kumpli i forum to miła dla mnie odmiana.

koks: po co ściąłeś? chcesz w ucho?
postanowiłeś wyglądać przeciętnie, tak? głupi pomysł :/ natychmiast zapuść na nowo!

sophiya nie wiem jak tą gałkę zamazujesz, serio

ja mam od podstawówki długie włosy, najkrótsze jakie miałąm to nieco krósze niż do ramion.... ale jakoś mniejsze miałam obawy przed zrobieniem tatuażu niż przed obcięciem włosów... wydaje mi się to bardziej nieodwracalne.
o jedyne co zmieniałam to miałam grzywkę lub nie. aktualnie grzywki nie mam. oraz kolor. i na różne sposoby się zaplatam.

Wszyscy się pokazują, to ja też się pokażę
Nietypowo, bo z kucykami PeLINKA we własnej osobie

PeLINKA, powiem Ci, ze Twoj avatar doskonale pasuje do Twojego wygladu Tez ma lagodne rysy, obwodke zlocista i taki specyficzny wyraz oczu. Pięknie

sophiya pisze: Nedera, jakie groźne spojrzenie
Czym obrysowujesz oczy? Zawsze chciałam tak umieć, ale zwykle kończy się na górnych kreskach czarną kredką, która i tak pod koniec dnia rozmazuje mi się NA OKU i jst podrażnione. To kwestia jej miękkości czy złej jakości?

Groźne spojrzenia ćwiczę na zajęciach ("Nie pytaj mnie, bo zabiję wzrokiem!")
Oczka są podrażnione przez zbyt twardą kredkę, przynajmniej w moim wypadku.
Obrysowuję je miękką kredką wodoodporną, ale tylko po wewnętrznej stronie powieki - mniej się rozmazuje

PeLINKA, dobrze wiedzieć, jak wyglądasz - może poznam Cię na PKSie ^^'

sophiya, jak to ładnie napisałaś Szczerze mówiąc, nie dobierałam avataru do twarzy...
Nedera, na pewno mnie poznasz

O, ile nowych buzi

Przyznam, ze az mnie ciarki przeszly przy zdjeciach sophiyi i Koksa. Ja od poltora roku wlosy zapuszczam i juz nie moge sie doczekac az beda dlugie. A tu prosze - byly dlugie i nie ma. Brrr
A tak na serio: sophiya, masz fotki fryzurki "od przodu"?

A tu ja z dzisiaj (jak zwykle z dziwaczna mina)

i to ufo pod zdjeciem .. leje!
hihi no nie masz takich krotkich.. ladne oczeta Lulu 

Lulu pisze: Przyznam, ze az mnie ciarki przeszly przy zdjeciach sophiyi i Koksa. Ja od poltora roku wlosy zapuszczam i juz nie moge sie doczekac az beda dlugie. A tu prosze - byly dlugie i nie ma. Brrr

Jak sie już zacznie zmieniać fryz to później obcięcie włosów nie jest raczej problemem Ja ciągle coś zmieniam i obiecałam sobie, że nie zetne na całkiem krótkie, tak jak miałam kiedyś, reszta chwytów dozwolona Efektem jest to, że NA czubku głowy mam 10cm kłaki Reszta długa tak jak była

Żeby nie był całkowity off top. Padłam jak zobaczyłam to zdjęcie 

Kiedyś byłam mała i fajna