szczury.org

Ja nie mogę *_* Cudny jest!

Boski ma kolor.. i to futerko tak pięknie wygląda Ach..

Dawno tu nie zaglądałam a tu proszę, nowy lokator
Nie będę mówić, że boski kolor, futerko itp bo to wszyscy widzą
Powiem tylko jedno - zazdroszczę !

Equus jest słodkim miziakiem. Pulsował mi już oczkami.



Poza tym biegają i szaleją po łóżku razem z Dante.

A ja dostalam takie zdjecie na komorke, a Wy niee-ee
Na tym, gdzie lezy Ci na spodniach i widac pys to juz w ogole ekstra slodziak

Jakie to ladne... ... sliczne rudzielstwo

ale słodziachnyy... ;**

Cudowne stworzonko... Też chcę rudzielca!
Oj, chciałoby się wymiziać... Zabli, zrób to za mnie.

zalbi , mam nadzieje że wpadniesz z nim kiedyś na wystawę

sachma, na wystawie będziemy, owszem, ale najwcześniej dopiero w sierpniu we Wrocławiu.
Pojedzie oczywiście Equus, myślę też nad Emanem. Poza tym do tego czasu nasze stadko się nie rozrośnie więc nie mam jako takiego wyboru.


Equus jest najsłodszym, miziastym, najbardziej puchatym i mięciutkim szczurem jakiego miałam. Nigdy nie miałam malutkiego rexa. Nigdy nie miałam szczura o takim charakterku.

Maleństwo spało wczoraj ze mną dwie godziny w ciągu dnia bo jak wiadomo, jestem trochę chora. Wzięłam go ze sobą na górę i już nie chciało mi się go zanosić z powrotem, to położyłam się i myślałam, że będzie sobie biegał po łóżku. A on? Przytulał się, wpychał się między rękaw a koszulkę, byle jak najbliżej mnie. I spał. Moje maleńkie szczurze dziecko.
Tyle zdjęć udało mi się zrobić komórką:


Poza tym Equus już przytył =)
W sobotę ważył 110 gramów a wczoraj już 118 =)

A on? Przytulał się, wpychał się między rękaw a koszulkę, byle jak najbliżej mnie. I spał. Moje maleńkie szczurze dziecko.

Też chcę takiego słodziaka, chlip... Moje wszystkie ciągle biegają jak z pieprzem w tyłku.
Śliczny szczurzasty konik! Wymiziać proszę!

Przepadłam , to małe rozbroiło mnie zupełnie
Jest przesłodki , wymiziaj go także ode mnie

Aż się rozpłynęłam jak zobaczyłam te zdięcia. Jaki słoooodziaczek. ;** ;**

Nue pisze:Śliczny szczurzasty konik!

Nigdy czegoś takiego nie słyszałam, skąd konik?
Ale maluch faktycznie przesłodki. A te stópeczki...

Bo Equus po lacinie to kon .

Sliczny! zazdroszcze

Aaaachaaaa.... No tak, to wszystko wyjaśnia!
MiniKonik jak się patrzy.