szczury.org

Sąsiad wziął bo myślał, że samiec a okazało się, że samica i go wyrzucił? (Sorry sąsiad Nietoperra )

Powiedz, że jakieś sąsiedzkie matczysko go przytachało (przeca wszyscy wiedzą, że szczurza mama z Ciebie), bo dziecko sobie kupiło,a ona w domu go nie zniesie
Ot co!
Zresztą monż policman więc pewnie nie raz przesłuchiwał... a na Ciebie działa jak żywy wariograf, więc zatajona prawda może się wydać próbuj, dobra ściema nie jest zła!

A w otisiowej sprawie to już wogóle!

Btw, mam sposób ... troche niemoralny może, ale na pewno uzbierasz sporo kasy. A to dzięki Barbarze może Ty Go zacznij za pieniądze wypożyczać jako szczurzego bezpiecznego faceta do towarzystwa?
Ja bym chętna była...znaczy pannice moje, nie ja no...oczywiście

Pozdrawiam

Nie chce robic antyreklamy ale rabarbar polegl przy marianie

sr-ola pisze:Sąsiad wziął bo myślał, że samiec a okazało się, że samica i go wyrzucił? (Sorry sąsiad Nietoperra )

Kurcze, odwrotnie miało być

A jest szansa, że monż nie zauważy?

sr-ola,Ty wstrętna,paskudna wiedźmo!!!A skąd wiesz,że mam myśli,żeby zwalić na sąsiada???CZARRROWNICA!!!

BĘDZIE KRÓWEK no dalej niech już będzie poniedziałek Jiwona powiedz menżowi ze ktoś Ci w słoiku pod drzwiami zostawił zadzwonił i uciekł

jutro wyjazd na slask ;-) i w niedziele wracam hehe czemu ja musze brac udzial w tym maz mnie znajdzie i ubije

Jordan nie panikuj
to przecież chodzi o spełnienie Nietoperrrka!

Jakby co, schowam Cię na tym Ślunsku, albo lepiej na Zagłębiu, tu Cię nie znajdzie

Nietoperrr pewnie już paluchy zjadł z nerwów... i Otiś po nocach się śni

spoko ja sie tam nie boje [; juz duzy jestem

Kurcze,mam tak mało czasu na siedzenie tu...W dodatku Monż ostatnio ciągle w domu i mi przez ramię zagląda co ja piszę,więc nawet nie wchodzę w swój temat...coby mnie nie zdemaskował...

jordan pisze:jutro wyjazd na slask ;-) i w niedziele wracam hehe czemu ja musze brac udzial w tym maz mnie znajdzie i ubije

jordan,ja to dług wdzięczności u Ciebie taki mam,jak przynajmniej z Leśnej do Lwowskiej!!! Tymczasem dla Waszych dziewczyn dożywotnio służę!

look_so_good pisze:Jordan nie panikuj
to przecież chodzi o spełnienie Nietoperrrka!

Ehh...kolejne moje spełnienie... O to niebieskie walczyłam jak lwica,długo,długo musiałam walczyć... A co będzie teraz??Aż się boję...
Najbardziej się boję,że mi nie wyjdzie i będę musiała dla niego poszukać innego miejsca...Tego się boję...

look_so_good pisze: Nietoperrr pewnie już paluchy zjadł z nerwów... i Otiś po nocach się śni

Paznokcie obgryzione na "pałki",ale to teraz podobno ma być modne w tym sezonie...
Tak,śnił mi się już,że nagle znalazł się w mojej klatce,ni z gruszki,ni z pietruszki...I wcale nie był dumbo,no i wcale nie był mały,bo był wielkości moich... Ale wcale nie przeszkodziło mi to zakochać się w nim od razu...

Tylko że...
Może być mały problem z dołączeniem do stada...
Kleofas przez swoją chorobę stracił pozycję alfy i już raczej jej nie odzyska...Jest inny.Już nie robi porządku w stadzie,zaczął obrywać od reszty i wycofał się bardzo.Śpi przeważnie samotnie w szufladzie komody...No i ta wiecznie przekrzywiona główka,problemy z koordynacją...Reszta widzi,że coś jest nie tak.Już nawet Bazyl go bije!Bazyl!Mój największy ciapek!!!
Na chwilę obecną mam u chłopaków jeden wielki bałagan w hierarchii,bo niby jeszcze Kleoś jest alfą,ale jego pozycja coraz bardziej słabnie,on sam też już nie walczy wcale o tron.Chłopaki niby się go jeszcze boją,szanują,ale coraz mniej.
Ciągle biją się między sobą,ciągle starają się ustalić,kto teraz...
Boję się wprowadzać tam takiego malucha...
Kleoś,wróć na swoje miejsce!!!Z tobą wszystko było takie poukładane...

Ja juz na slasku caly i zdrowy w nd na 14 po otisia i braci:

Otiś <marzyciel>

Pańcia niedobra...
Pańcia BEE!!!
Zamknęła nas wczoraj w klatce,a my nie wiemy,o co chodzi... Za karę?Ale przecież my tylko trochę się biliśmy!...
Pańcia coś kombinuje.
Wtaszczyła do naszego pokoju wersalkę i dwa fotele,o pufie nie wspominając...A przecież to nasz,szczurzy pokój...
Pańcia chce nas chyba na stałe tak zamknąć,a nam zostanie jedynie wiszenie na prętach...

A Pańcia ma plan...Zamknęła w klatce,przemeblowała szczurzy pokój,sprzęty pownosiła,z tej racji,że ma nowy lokator przybyć we włości szczurzego pokoju Śwagry przywieźli mebelki,komuś tam już niepotrzebne,a całkiem całkiem.A więc bądź co bądź,obcy teren dla moich będzie,nieznane zapachy...Mały Otiś pewnie w tych nowościach pozostanie niezauważony,a poza tym w razie czego,będzie miał się gdzie schować w czeluściach zakamarków.
Mój Otiś,taki malusi z wielkimi uchami... Już jutro będzie w Oleśnicy u jordana,chyba nie wytrzymam...

Ja jutro o 14 go biore. Potwierdzam zyje tylko kolano skrecilem. boli jak jasna cholera

też nie możemy się już doczekać , choć pewnie nie aż tak niecierpliwie jak ty Iwonka, wiadomo Ciekawe , jak starzy rezydenci przyjmą gościa; oby łączenie poszło gładko i prędko! Tymczasem wygłaszcz swoich wspaniałych ode mnie
Jordanowi życzymy , coby noga mu szybko wydobrzała