Uwielbia miziania po brzuszku, cała się wtedy rozpłaszcza na plecach jak naleśnik, zamyka oczka, pyszczek do góry i oddaję się przyjemności miziania zgrzytając przy tym uroczo.
Spinkowe ogonki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Dziś Dakota przeszła samą siebie. Wpadła w szał jedzenia i tak o to rano zjadła kaszkę, kawałek ogórka, twar biały, dorwała sie też do płatków kukurydzianych i suchej karmy też troszkę poskubała
poszłam do pracy zostawiając jej kukurydzę, suchą karmę i ogórka. Po powrocie zaglądać do malucha i......kukurydza opędzlowana, ogórek zjedzony, karma poskubana
na obiad znowu kaszka, świeża mięta,i małej ulubione ziółko kolędra
ma obsesje na jej punkcie. A przed chwilą wszamała kawałek ugotowanego ziemńiaczka, ugotowana rybka i marchewka
moje kochane futro
i już się troszkę jak by zaokrągliła
Uwielbia miziania po brzuszku, cała się wtedy rozpłaszcza na plecach jak naleśnik, zamyka oczka, pyszczek do góry i oddaję się przyjemności miziania zgrzytając przy tym uroczo.
jest bardzo spokojna na rękach, nigdy się nie wyrywa, siedzi spokojnie a dłoni i czeka aż się ją pogłaszcze, za to w klatce wariatka na maxa
podskakuja jak źrebak na wybiegu 
Uwielbia miziania po brzuszku, cała się wtedy rozpłaszcza na plecach jak naleśnik, zamyka oczka, pyszczek do góry i oddaję się przyjemności miziania zgrzytając przy tym uroczo.
Re: Spinkowe ogonki
Woooow. ale ilości jedzenia! Byle jej brzuszek z przejedzenia nie rozbolał.
Co nie zmienia faktu,że aż mi się buzia śmieje jak to czytam
Wspaniale 
Ehh żeby moje paskudy rozpłaszczały się na plecach dając brzusio do miziania.... nie ma szans niestety
Wymiziaj kruszynę!
Co nie zmienia faktu,że aż mi się buzia śmieje jak to czytam
Ehh żeby moje paskudy rozpłaszczały się na plecach dając brzusio do miziania.... nie ma szans niestety
Wymiziaj kruszynę!
-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
No powiem Ci Wiewi że ja jestem w szoku bo moje dziewczyny tak na rękach nie wysiedzą spokojnie a co dopiero o mizianiu brzusia, zreszta jak wasze maluszki były u mnie to też ńie za bardzo tak się poddawały pieszczotom.Ona jest niesamowita
miziak na maxa
i powiem że jak jestem w domu to zawsze mam ją w kieszeni lub w rękawiedzięki czemu codziennie mam darmowe spa, masaż oczyszczanie przez Dakotę
iska mnie kiedy tylko może 
-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Kruszynka wymiziana
a co do brzusia to chyba nie a obaw jeśli chodzi o przejedzenie
to takie małe ilości że się nie martwię, no chyba że od różnorodności
ale widać że wszystko chce teraz smakować 
Re: Spinkowe ogonki
o, super wieści
zróóóób jej filmik jak się rozpłaszcza, no podziel się 
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Re: Spinkowe ogonki
No właśnie, Wiewi, ma to samo... A też bum tak chciała, żeby mi się rozpłaszczały. A tu kicha, motorek w d...ie i ani myślą, nawet o głaskaniu, a co dopiero o mizianiu...Ehh żeby moje paskudy rozpłaszczały się na plecach dając brzusio do miziania.... nie ma szans niestety
Ale cieszę się Twoim szczęściem, Spinka. No i fajnie, że tak dobrze je. Byleby nie przesadzała teraz w drugą stronę (bo nie wiem, jak Cheruby je karmiła, ale chyba niezbyt dobrze)... Ale i tak ją kocham. Szkoda, że nie mam klatki na cztery, bo też chcę taką niebieściutką Księżniczkę !!!!! Buuuu
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

- handzia600
- Posty: 636
- Rejestracja: czw wrz 20, 2012 6:58 pm
- Numer GG: 12805114
- Lokalizacja: Białystok
Re: Spinkowe ogonki
a przeliczałaś w kalkulatorze wymiary klatki?
Moja Neska to istny pieszczoch wchodzi na kolana i aż prosi się o mizianie
oczywiście po uprzednich szaleństwach
A swoją drogą polecam niebieskie księżniczki ^^
Moja Neska to istny pieszczoch wchodzi na kolana i aż prosi się o mizianie
A swoją drogą polecam niebieskie księżniczki ^^
-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Dziewczyny ale się właśnie uśmiałam
Karmiłam Dakotę kaszką ze strzykawki ale mała się zbuntowała więc jej nie męczyłam i tak sporo dziś zjadła
odłożyłam strzykawkę a małą wsadziłam do klatki i wypuściłam dziewczyny. Trochę się z nimi pomiziałam, poganiałam przygotowałam tor przeszkód i parę kartonów i chciałam wyjść do kuchni by strzykawkę zanieść i umyć, aż tu nagle naskoczyła Szajba chwyciła strzykawkę ząbkami ,usiadła tyłkiem na moich nogach ,łapkami objęła strzykawkė i czeka aż coś z niej poleci hehe
I w taki oto sposób Szajba zjadła całą kaszkę a ja lałam ze śmiechu
wiecie jaką miała minę zadowolenia?? I jak komicznie wygląda taka wielka pannica karmiona strzykawką hehehe
Widok bezcenny !

Karmiłam Dakotę kaszką ze strzykawki ale mała się zbuntowała więc jej nie męczyłam i tak sporo dziś zjadła
I w taki oto sposób Szajba zjadła całą kaszkę a ja lałam ze śmiechu
Re: Spinkowe ogonki
spinka2430, hahaha!
Ale super wieści z tym maluszkiem
Na pewno szybko urośnie, nim się spostrzeżesz 
Ale super wieści z tym maluszkiem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Spinkowe ogonki
Przeliczałam...a przeliczałaś w kalkulatorze wymiary klatki?
Ale może Wiewi, jak kupi nową, zdecyduje się sprzedać za jakąś przystępną cenę ( o ile się zdecyduje )... Chociaż widzę, że plany ma ambitne i chyba jednak się nie zdecyduje...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: Spinkowe ogonki
Handzia, jak Ty zrobiłaś takie fajne potrójne zdjęcie do podpisu ? Bo nie znam się zupełnie na tych programach graficznych itp i nie wiem, jak to ładnie zrobić. Moje jest każde innej wielkości i wygląda badziewnie 
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
Mała przytulaśna 
Spinka, ja nie jadę do Wawy, poszedł w świat
Dorloc, ja chyba będę sprzedawała klatencję jednak
Także jakby co, daj znać czy i za ile chcesz tą którą mam
Samiczki to Ty tam 4 albo i 5 spokojnie pomieścisz ;p
Spinka, ja nie jadę do Wawy, poszedł w świat
Dorloc, ja chyba będę sprzedawała klatencję jednak
Re: Spinkowe ogonki
Wiewi, podaj cenę na PW, to Ci powiem, czy mnie stać, bo Twoja klatka jest ogromna... No i poza tym, niestety nie teraz, tylko po Nowym Roku, jeśli byś mogła zaczekać. Dzięki, że dajesz mi palmę pierwszeństwa 
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

-
spinka2430
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spinkowe ogonki
fuck! Fuck! Fuck! wróciłam właśnie od weta bo zauważyłyśmy że Dakota ma coś na końcówkach uszek, córka od razu do neta i kurcze wyglądało jak świerzb
albo wszoły mogły tak poobgryzać no i niestety okazało się że to świerzb !!!!'
niestety wet powiedziała że jest za Ala jeszcze na leczenie tego i mam przyjść za tydzień
dała tylko preparat na wszoły. I sie zastanawiam teraz bo kurcze co malucha ma przez tydzień zjadać ten świerzb?? Jestem zła bo maluch się ęczy a ja ne wiem jak mu pomoc
Jest ktoś kto zna się na tym ? Czy faktyczne jest ona za mała na leczenie? Ne wiem co mam robić.
Handzia sprawdzaj malucha bo świerzb po czasie się ukazuje, przyglądaj się uszkom, bo na pewno moją ze świerzbem przywiozłam od Cheruby!!
Jest ktoś kto zna się na tym ? Czy faktyczne jest ona za mała na leczenie? Ne wiem co mam robić.
Handzia sprawdzaj malucha bo świerzb po czasie się ukazuje, przyglądaj się uszkom, bo na pewno moją ze świerzbem przywiozłam od Cheruby!!

