Strona 59 z 65
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: sob lis 07, 2009 12:46 pm
autor: Telimenka
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: pn lis 09, 2009 7:04 pm
autor: SkateKaka
Haha ^^ O rany, ale oczy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f5 ... b4d9d.html
Suuper =)
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: śr lis 11, 2009 10:17 pm
autor: Nakasha
Tak mi przykro.... odeszli tak szybko, jeden za drugim... echh...
http://img442.imageshack.us/i/obraz039n.jpg/ - to jest ten mały flosowaty wypierdek?

Re: Moje Chrupki :D :D :D
: czw lis 26, 2009 2:57 pm
autor: Telimenka
Tj ten maly Flosowaty wypierdek, ktory nadal jest maly

..
JUHU!! mamy robaki..dostalismy po giku z ivomecu i zobaczymy. Ogolnie chlopcy maja sie niezle, pomykaja sobie po wolierze i wioda nudne samcze zycie

Re: Moje Chrupki :D :D :D
: ndz gru 06, 2009 7:09 pm
autor: Telimenka
Fizyk jest wstretny!! Wstreeetny!! Gryzie Embera po ogonie.. straszy wszystkich. Dostaje młodzieńczej głupawki.
Nie wiem co z nim robić. Tak pogryzł Emberowi ogonek ze krew była nawet na drzwiach.. i na półce.
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: ndz gru 06, 2009 7:51 pm
autor: Nakasha
A jak robale.

?
Ember = żar, masz za swoje, trzeba było inne imię mu wybrać

Re: Moje Chrupki :D :D :D
: ndz gru 06, 2009 9:19 pm
autor: Telimenka
Ember to taki bos z gry lineage. Ale ze zar to mozna go gryzc?
-------------------------------------
Powiedzcie co ja mam robic? Ember nie moze sie swobodnie poruszac po klatce? Przed chwila Fizyk wzial i za ogon go zrzucil na sam dol woliery. Ja go za kazdym razem wyciagam i dominuje jak tak robi. Nie chce go kastrowac.. ale nie wiem co robic. Ember ma ogon caly w ranach.
-------------
Fizyk wczoraj i dzis rozwalil Emberowi ogon do krwi... nie wiem juz co robic. Jeszcze jeden taki wybryk ze bede miala jedna wielka plame krwi na polce i rozbryzgana na sciane to idze pod noz.
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: ndz gru 06, 2009 11:46 pm
autor: pin3ska
A w ogon dziaby to z tego co mi sie przypomina to nie bardzo fair jest...
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: ndz gru 06, 2009 11:49 pm
autor: Telimenka
Przeciez go nosi jak lwa w klatce.. Dwa razy cala polka we krwi.. starszy go ciagle zebiskami. Ember schudl.. nie moze sie w spokoju najesc..A w dodatku Ember ma taka swoja ostoje-doniczke i tam sobie siedzi. To Fizyk wygryza od gory dziure zeby go moc straszyc..
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: pn gru 07, 2009 4:45 pm
autor: odmienna
Ojojoj... chyba musisz go drania odizolować „dla opamiętania” ... tego właśnie nie lubię, jak im odwala tak ni z gruszki, ni z pietruszki; niby szaleństwo hormonów powinno właśnie się wyciszać, a tu masz!
Wiesz, mnie się zdaje, że ugryzienia ogonka często są „przypadkowe” ; było wycelowane w tylną część ciała, a nagle w tym miejscu już był tylko ogonek(a ogonek mocno krwawi)... gorzej, jak gryzie „na zszywacz”, w gardło, albo w nogi .
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: pn gru 07, 2009 6:15 pm
autor: Telimenka
On go ugryzl specjalnie w ogon.. jak on lezal w rurze schowany i nie chcial wyjsc. Zostal odizolowany i zobaczymy czy cos to da. Ile mam go izolowac?
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: pn gru 07, 2009 8:10 pm
autor: odmienna
A to chuligan!
Właściwie, to on się uparł na Embera, czy wszystkim dokucza równo?
Rzadko ostatnio piszesz i trudno ocenić, jak się sytuacja rozwijała; przede wszystkim właśnie jak jego kontakty z resztą chłopaków? Jak z Tobą (że podgryza, to żadne oskarżenie

) ? chodzi mi o to, czy on jest ogólnie pobudzony? Bo może coś zaburzyło jego poczucie równowagi? Np. obecność gości tymczasowych?
Nie wiem właściwie, jak długo powinien być izolowany- 36 godzin, to raczej tak. Ale tu chodzi o odizolowanie od wszystkich bodźców, które go wkurzają i to trzeba dobrze rozeznać.
Współczuję Ci stresu- ale masz, coś chciała

; miałaś słodkie dziewczynki- zachciało Ci się samcoli i to takich – pełną gębą

.
Wiem, co piszę, bo właśnie miałam okazję obserwować kolejną pyskówkę między moimi... Biały i Czarny- dwa piękne szczury, tak różni, jak ogień i woda. Obawiam się, że obaj są niezłomni w swych postanowieniach „ nie dam się złamać” - Moje Cudne!
...czasem, ale tylko czasem i tylko przez chwilę,chce mi się jakiegoś pluszaka
a "popierdułka" jak sobie z Wujkiem radzi?
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: pn gru 07, 2009 9:23 pm
autor: Telimenka
Każdego gnoi..

. Mnie juz nie podgryza. Ale resztę gnoi. Embera najbardziej bo on cos slaby ostatnio.
36h to nie chce.. boje sie go wsadzac spowrotem do tego mojego chorutka..
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: czw gru 10, 2009 9:39 pm
autor: merch
jak kogos goni to wyjmij go z klatki i wymiziaj na uspokojenie mozes ztez potlumaczyc ze xle robi , powinno pomoc , ajak nie to faktycznie biedak jaka straci. A co sie dzieje z Emberem ?
Re: Moje Chrupki :D :D :D
: czw gru 10, 2009 10:27 pm
autor: Telimenka
Ember charczy , dostaje Enroxil. Troche schudl, w poniedzialek zobaczymy czy zareaguje na leki.
Probowalam go wyciagac z klatki i przytulac, pozinej probowalam dominowac. Teraz probuje chwile izolacji zeby biedaczek odpoczal, bo ogon mial tak pokancerowany ze az sie wetki gapily. Od czasu gdy go wyizolowalam w wolierze spokoj i sielskie zycie. Mam nadzieje ze Fizykowi sie to spodoba. Merch kiedy radzisz go dolaczyc? Chodzi mi najbardziej o Embera bo on sie bardzo stresuje Fizyka obecnoscia, zaczyna robic boczkami i przestaje jesc, a zalezy nam na jego zdrowiu..
Amanek

...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/55e ... 9db9f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/685 ... 6804b.html
Moj gwiazdkowy prezent
