Strona 59 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob wrz 19, 2009 10:49 am
autor: odmienna
Dziękuję Wam.
Trzymam się całkiem znośnie, tylko serce mam takie skurczone...
Przez chwilę myślałam o sekcji, ale... co mnie to obchodzi??? Nie ma mojego Jerzolka nie ma go tutaj.
Pisałam, jak na widok postępów nieubłaganej starości, czułość do tego kruchego ciałka osiąga zastraszające rozmiary. Nie chciał tego widać. Niezależny, postrzelony Kaszub...

Wstałam rano, bo miałam ambitne plany na tę piękną, wrześniową sobotę. Zdziwiło mnie, że ja się kręcę a szczury nic... Jurik leżał w koszyczku taki spokojny; dopiero gdy dłuższą chwilę tuliłam jego ciałko, zorientowałam się, że bezruch trwa... w koszyczku na półce wyżej, leżeli wtuleni Bless z Gackiem. Po ostatnich wydarzeniach na Forum... przez moment, temperatura w mieszkaniu osiągnęła zero bezwzględne...

Ciałko Jerzolka, oddane już Dolinie Kwarków- przed chwilą wróciłam a po drodze wyobrażałam sobie właśnie, że od Tamtego Pięknego Stada odrywa się jasny, ciepły kłębek energii barwy agouti i rusza naprzeciw nowo przybywającego na Tamtą Stronę kłębuszka jasnej ciepłej energii łaciatej :) teraz, napewno się zrozumieli... ale ryczeć i tak się chce.

A bezruch i cisza w kwarkowie trwa.

Uzmysłowiłam sobie dzisiaj, że kiedy umierały mi kolejne szczury, nigdy nie musiałam brać pod uwagę, że w tym domu jest także Kot (że tak to eufemistycznie ujmę) – przeciwnie- ona też „cichnie”- moja kotusia kochana...

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob wrz 19, 2009 11:20 am
autor: Ivcia
Bardzo mi przykro...
Jurij ['] :(

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob wrz 19, 2009 1:35 pm
autor: ol.
jasny kłębuszku, przyjmij też ludzkie światło na drogę
[^]

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob wrz 19, 2009 1:39 pm
autor: *Delilah*
Jurik, pozdrów tam Wszystkich ... <'>

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz wrz 20, 2009 8:10 pm
autor: Cyklotymia
[*] :(

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz wrz 20, 2009 8:19 pm
autor: pin3ska
Strasznie żal go...

[*]

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw wrz 24, 2009 5:12 pm
autor: Akka
troszkę za późno zajrzałam w temat :( przykro mi ["]

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz paź 11, 2009 7:39 am
autor: odmienna
Jurka! Słoneczko! tak cię tu brakuje...


no dobra...
Tobiaszek już w nowym domu; na nową drogę życia, dostał z kwarkowa kawałek śmierdzącego polarka i gotowanej kukurydzy... mnie oczywiście, po otwarciu oczu, brakuje takiego widoku: Obrazek Obrazek (Tobiaszu bowiem, jak wszystkie dzieciaki mieszkał nad moją głową ;) )
Przez 24 godziny nie sprzątałam jego królestwa Obrazek Obrazek Obrazek jakbym miała nadzieję, że Cyklotymia stwierdzi: „ łeee, taki szczur! Zabieraj go spowrotem”. Ale cóż, nowa mama i tata, bezsprzecznie nadają się na klientów Media Markt :D . Zatem Ptaszek- Tobiaszek znalazł swoich Ludzi i Stado, a mnie pozostało pękać ze śmiechu gdy DD dorwali się do pachnącego Tobiaszkiem wnętrza klatki... to ta sama, w której i oni spędzili wczesne dzieciństwo- to z niej skakali mi na twarz i to ją zrzucili mi na głowę w środku nocy :-\ i jako mieszkańcy tej klatki zasłużyli na miano Bobów Budowniczych.... matkożtymoja! Jakie to było śmieszne, gdy w swoich obecnych gabarytach usiłowali się tam rozgościć ;D . Dobrze, że nie ma oryginalnych półek, bo jak nic zaklinowali by się w przejściu, przez które rok temu z prędkością światła przeciągali materiały budowlane. I mina Dara przez okienko sporządzone przez Tobiaszka:
Obrazek
Tobiaszu przez ten otwór obserwował obserwujących go ze swego hamaka DD :P . Tak sobie leżeli naprzeciwko i niewątpliwie przerzucali się uwagami na tematy różne...

A teraz poczytam sobie co u Was.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz paź 11, 2009 8:21 am
autor: unipaks
Jurik gdzieś za TM iska już pewnie Jędrulkę...A może spotkali naszego Orzeszka i malutka ma towarzystwo? :) My na pewno o nich nie zapomnimy...
Cieszę się bardzo , że można znów poczytać wieści z Kwarkowa, choć już nie ma w nim tymczasowego nieznośnego dzieciaka :D
Zawsze możesz wziąć jeszcze kogoś na przechowanie ::)
Wytarmoś od nas wszystką materię; buziaczki dla was! :-*

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz paź 11, 2009 7:03 pm
autor: Cyklotymia
Tobiaszek wesoło sobie śmiga z chłopakami, a polarowy zasikany kocyk jest coraz to bardziej serowato-dziurkowy :) Jak mi będzie kiedyś potrzebny dziurkacz do papieru, to już wiem, czyje ząbki z wielką ochotą go zastapią...

Wytul od nas te wszystkie ogromniaste szczurze kwarkowe indywidualności!

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw paź 15, 2009 6:42 pm
autor: *Delilah*
No wszystko pięknie.. ale ja nadal zdjec nie widzę ?!
A w szczegolności mojego ulubieńca Dolarka ?ładnie to tak


i na marginesie, nawiasem mowiąc, szeptem teatralnym :
Odmienna, u mnie nadal czeka szczur i orzeszki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw paź 15, 2009 10:24 pm
autor: Spark
Dawno mnie tu nie było i nie mogę ze względu na wyjątkowość Jurika nie zapalić mu świeczki (*) :'( ...
Jak Twoja ręka ( cudnie opisałaś historię z Darem ) może będę monotematyczna ale ozonelę próbowałaś dać na tą - tę ranę 8) ?

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw paź 15, 2009 11:10 pm
autor: susurrement
ależ ten Tobiaszek ma cudnie wąsy poskręcane :)
odmienna, uwielbiam sposób w jaki piszesz.. zawsze mi tak ciepło na sercu jak Cię czytam..

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt paź 16, 2009 11:29 pm
autor: Anka.
Tyle i złego i dobrego się działo a mi znów szlag subskrycje trafił >:(


Dla Juriczka [']...
To straszne gdy nagle odchodzi życie.


GRATuluje Nowego Domownika, ciekawsko i mądrze patrzy, więc trwaj w wierze, że nie będzie takim wszędobylskim paskudem jak moje posrebrzane :P

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt paź 16, 2009 11:36 pm
autor: zalbi
i ja późno zaglądam..
ale ['] postawię..




tylko.. czy ja o czymś nie wiem:
Anka. pisze: GRATuluje Nowego DomownikaP
?