szczury.org

: **pt kwie 12, 2013 7:55 pm**

kurczę, właśnie o to bicie się bałam, dlatego nie chciałam dwójki

no nic, mam nadzieję, że będzie ok

a Toffka widać ciekawa, co tam w wielkim świecie

: **pt kwie 12, 2013 8:04 pm**

Znaczy wiesz, to nie jakieś straszne bitki, bardziej coś w stylu: "Oddaj mi tą chrupkę, bo wziąłem ją pierwszy!"

Ale są cudowni, aż szkoda oddawać...

: **pt kwie 12, 2013 8:56 pm**

emi2410 pisze:Toffie dziś rano znów zrobiła sobie spacer (nie wiem jakim cudem ). Obudziła tatę radosnym tuptaniem po jego twarzy, smyraniem ogonem po nosie i słodkimi buziakami.

My tak mamy każdej nocy

W potrójnym wydaniu

emi2410 pisze: są cudowni, aż szkoda oddawać...

A musisz?

: **pt kwie 12, 2013 8:58 pm**

Chyba by mnie klimka zabiła jakbym nie oddała.

: **pt kwie 19, 2013 7:11 pm**

Ale u nas cisza...

Dziś Toffinka umownie kończy 2 latka i 4 miesiące, a Cynia ma równiutkie 9 miesięcy.

Jako, że się troszkę pochorowałam panny biegały po pokoju dłużej niż zwykle. Jadłam sobie spokojnie rybkę na obiad, a tu ktoś wspina mi się po nodze (gołej nodze!). Oczywiście to była babuleńka Toffie. W podły sposób chciała odwrócić moją uwagę...
Na drugiej nodze poczułam małe igiełki (auć!) i już widziałam radosną Oliwkę przy moim talerzu. Wtedy gdy chciałam ją zdjąć Toff zaczęła mi dawać buziaki (a jak tu odmówić takiemu słodziakowi?). Chwila nieuwagi... Czarna kula futra biegnie szczęśliwa przez pokój z rybą w pyszczku. Ta radość w jej oczach... Wykonała misję i ślicznie podzieliła się z koleżankami zdobyczą. A ja przez chwilę siedziałam w fotelu z dokładnie taką miną:

Mrucząc pod nosem "Ale... ale jak to? Moją RYBKĘ?!"

Potem klaciochę sprzątałam.

Klimkowe koszyki i rura są super.

I miseczkę fajną kupiłam podwójną, tą co w rogu klatki widać.

A tu takie tam Gwiazdkowe fotki.

Pozdrawiamy.

: **sob kwie 20, 2013 5:49 am**

Ale słodkie pysie ! A jaka klatka ! Cudo ! Mizianko dla ogonów.

: **sob kwie 20, 2013 1:54 pm**

Cudowności

A z ta rybką... skąd ja to znam

: **sob kwie 20, 2013 10:34 pm**

Wymiziane.

Któraś mnie straszy.

Słyszę "Pisk, pisk, PISK!", a jak podchodzę do klatki to cisza.

Muszę zlokalizować źródło piskpiskania.
Czarnule świętowały dziś 22 miesiące.

Bunia za trzy dni świętuje dwa latka.

Bunię ciachamy niedługo, bo guziol rośnie. No i Batkę chyba też zoperujemy drugi raz. Jak był spokój, tak teraz rośnie dziadostwo, odnowiło się niestety.

: **ndz kwie 21, 2013 1:38 pm**

Pięknie urządzasz klaciochę!

Wymiziaj stadko ode mnie

: **ndz kwie 21, 2013 9:51 pm**

Cieszę się Klusiu, że Ci się podoba.

Ja też jestem nawet zadowolona z wystroju teraz, ale już zaczyna mi brakować pomysłów na urządzenie...

Mizianko przekazane.

A dziś korzystając z uroków wiosny stwierdziłam, że Gwiazdki też mogą. Biegałam przy domu w poszukiwaniu stokrotek i koniczynek. Dziewczynkom smakuje, nawet bardzo. Najbardziej to Batce. A więc jemy zielone, bo zielone jest dobre.