szczury.org

klimejszyn pisze:i te dyndające łyse jajka ! <3

No własnie zwróciłam na nie uwagę xD

ja bym go pimpuś nazwał hehe fajniutki jest a ciezko takiego wyrwac nie ?

jordan, na szczęście ciężko. Sphynxy mają wiele wad genetycznych i zazwyczaj bardzo krótko żyją.

ja zachorowalem na double rexa ale pierw to klatka potem doszczurzanie

Nina pisze:Vicka, są różne grubości kolczyków. Porządna sztanga zawsze ma podane wymiary. Jakie kolczyki teraz nosisz?

Zwykłe sztyfty.

to może Ci być ciężko, bo sztyfty są grubości 1,0 a labrety, podkowy, kółka typowo do piercingu sa conajmniej 1,2.

Vicka211 pisze:

Nina pisze:Vicka, są różne grubości kolczyków. Porządna sztanga zawsze ma podane wymiary. Jakie kolczyki teraz nosisz?

Zwykłe sztyfty.

Ale sztyfty mają różne grubości ja mam od cienkich 0,8 do 1,4 xD

Noo
Tutaj dla przykładu jakiś stary ten co mam jest tej samej grubości.
Czyli malutki chyba..
http://img576.imageshack.us/content_rou ... ia=mupload

Nina pisze:

Vicka211 pisze:

Nina pisze:Vicka, są różne grubości kolczyków. Porządna sztanga zawsze ma podane wymiary. Jakie kolczyki teraz nosisz?

Zwykłe sztyfty.

Ale sztyfty mają różne grubości ja mam od cienkich 0,8 do 1,4 xD

napewno zwykłe wkręty ? z tego co kojarzę, one są zwykle 1,0.

no tak jak ten na zdjęciu to chyba nawet nie całkiem. chociaż ja tam już nie wiem. coś mi się nie zdaje żeby nawet te najcieńsze mi weszły bez problemu. niby mogłabym kupić i spróbować, ale nie wiem..

Kup sobie najcieńsze sztangi- takie 2mm. Spokojnie wejdą w dziurkę po zwykłym kolczyku - sprawdzone. Wkładasz po kąpieli i delikatnie masujesz ucho z dodatkiem oliwki.
Na chrząstkę wg mnie dobre sa kółeczka , ale one sa często w małej średnicy (chyba , ze takie najzwyklejsze, jak lata temu były tzw. "cyganki" ) . ALbo labret i wtedy dysk u góry.

Dzięki za rady

klimejszyn pisze:

Nina pisze:

Vicka211 pisze: Zwykłe sztyfty.

Ale sztyfty mają różne grubości ja mam od cienkich 0,8 do 1,4 xD

napewno zwykłe wkręty ? z tego co kojarzę, one są zwykle 1,0.

Zwykłe, najzwyklejsze
w chrząstke ciężko włożyć grubszego kolczyka, ale jak kupisz sztange 1,2 to bez większego problemu sie uda

Jak się rozbabra i zrobi się mała ranka , to wtedy da sie włozyc grubszy, tylko trzeba wtedy wygoic Albo wkładać co jakiś czas grubszy kolczyk, ja mam w chrzastce sztangę z języka.

Ble!W ogóle o czym Wy gadacie! Masochiści!!! Wariaci!!!