szczury.org

yss pisze:

Jessica pisze:poszłam dzis nad jezioro się poopalac. doszłam-rozbieram się i słońce zaszło

takaś nieurodziwa?

Tez chciałem to palnąć, ale stwierdziłem , ze moze lepiej nie

Phie! Ono się zawstydziło, po prostu

yss pisze: Jessica napisał(a):poszłam dzis nad jezioro się poopalac. doszłam-rozbieram się i słońce zaszło



takaś nieurodziwa?

Jessica pisze:poszłam dzis nad jezioro się poopalac. doszłam-rozbieram się i słońce zaszło

takaś nieurodziwa?

możliwe druga opcja taka że jestem biała prawie jak ściana i tak raziłam,że miało konkurencję i się schowalo

Paul_Julian pisze:

yss pisze:

Jessica pisze:poszłam dzis nad jezioro się poopalac. doszłam-rozbieram się i słońce zaszło

takaś nieurodziwa?

Tez chciałem to palnąć, ale stwierdziłem , ze moze lepiej nie

a ja uznałam że wolno, w końcu widziałam jej zdjęcie i wiadomo było, że to żart

no ja wczoraj też mogłam się powylegiwać w słońcu. co prawda na mój widok powinno pęknąć a nie zajść, ale nie zrobiło żadnej z tych rzeczy, tylko smażyło sumiennie aż potem miałam dreszcze było fajnie. ale opaliłam się tylko odrobinę. to niesprawiedliwe.

łoooooooooo Zorlis ma nowy avatar

Czy tylko ja na tym forum mam wrażenie, że szczury jedzą o wiele lepiej ode mnie jak popatrzę na to co im daję i ja i inni ?

Flaumel pisze:Czy tylko ja na tym forum mam wrażenie, że szczury jedzą o wiele lepiej ode mnie jak popatrzę na to co im daję i ja i inni ?

dlatego ja czasami jem to co daje swoim

dokładnie. przynajmniej wiem, że dobrze jem wtedy ;p

Właśnie wróciłam z przytułku dla psów w moim mieście.
31 psów szczekających na widok człowieka tak, że aż zachrypły. 3/4 tak 'potworne', że mało dziur w rękach nie wyliżą. Sikają ze szczęścia na widok człowieka. Masakra.
Ale jestem przeszczęśliwa, że wreszcie ruszyło coś w kierunku wolontariatu! W poniedziałek całą bandą idziemy do burmistrza. Kierownik zakładu, gdzie są psy, jest nam bardzo przychylny i do czasu ustalenia oficjalnego wolontariatu prawdopodobnie będziemy mogli sie psami i tak zajmować, tylko po podpisaniu świstka, że na własną odpowiedzialność i że jestem ubezpieczeni
Więc może od przyszłego tygodnia zaczniemy działać

A ja własnie dzisiaj zaczęłam wolontariat w Azylu pod Psim Aniołem

wróciłam. padnięta, że aż nie mogę i włosy mam jak po płukaniu domestosem....


słuchajcie jestem wilkiem morskim!!!! przeszłam chrzest 2 dni choroby morskiej i rzygania za burtę, ale warto było


a teraz spać i zbieram już do skarbonki na przyszły rejs


jutro wracam do domu do moich paskud zobaczyć czy mi ścian nie pozjadały

Witamy spowrotem!

Hie,hie!!!Jak mój Zgredek po imprezie!!!
http://www.youtube.com/watch?v=GZMIcjHaif8&NR=1

aaaaa, tata kupił mi full wypas wiatrak ! no, w sumie bardziej dla szczurów niż dla mnie..
na pilota, cobym nie musiała z łóżka wstawać, można ustawić na czas i sam się wyłączy, fajnie się kręci.
teraz to ja już nigdy tyłka z łóżka nie ruszę

klimejszyn pisze:aaaaa, tata kupił mi full wypas wiatrak ! no, w sumie bardziej dla szczurów niż dla mnie..
na pilota, cobym nie musiała z łóżka wstawać, można ustawić na czas i sam się wyłączy, fajnie się kręci.
teraz to ja już nigdy tyłka z łóżka nie ruszę

klimka, ale Ci dobrze