Re: wolna szczurza szuflandia
: pt kwie 30, 2010 7:03 pm
Słodkości <3
Oj babo,ja wiem,że to nie Mu na ramieniu!Dwie moje zołzy to wiadomo,że Ty i ta Mućka ogoniasta!Chodziło mi jedynie o Twoje WYTŁUSZCZONE pogrubieniem podziękowania za kciuki w jej sprawie...Parę osób tylko się załapało,a tu całe forum aż palce bolą od zaciskania tych grubych kciuków!sssouzie pisze:mam wrażenie Iwonko, że myślisz, że na ramieniu to Mu...to nie Mu..iwonakoziarska pisze:Dwie moje "zołzy" kochane,no przecież Nietoper też trzymał kciuki!!!No i trzyma do tej pory!Za Was wszystkie baby jedne!!!
heh...wlasnie Enigma jest prowadzącą w odgrywaniu "minek" i jest zawsze niesamowicie przejęta tym co się dzieje w około- podczas gdy Mu "już to wszystko zna" a Kamizelka poznać nie raczy tylko jednym ślizgiem ląduje za bezpiecznym koszem wiklinowym- czyli bazą wypadowąol. pisze:Minki przejętej Enigmy i opis do nich
Uwielbiam łapki zwinięte w piąstki albo próbujące chwycić się powietrza u stójkujących szczurzastych.
Moje eleganckie damyol. pisze:Ilekroć oglądam u Was zdjęcia z tym neseserem (?) wyobrażam sobie eleganckie szczurze damy w podróży.
tak, Enigma niesamowicie dużo przejmuje od Mu. widzi dziewuszka, że wartoSysa pisze:A ja się wpisuje z zachwytem nad panienkami. Enigma okazała się równie wspaniałą modelką, co i Mu
iwonakoziarska pisze:Parę osób tylko się załapało,a tu całe forum aż palce bolą od zaciskania tych grubych kciuków!No i Nietoper też w tej zgrai!!!
wymiziane wszystkie już. co prawda mizianie Kamizeli skończyło się na miźnięciu opuszkiem palca (którego i tak ryzykowałam!) ale już chociaż na to pozwalaiwonakoziarska pisze: No i mizianko dla reszty z "suzolowej szuflandii",co by się damy pokrzywdzone nie czuły...
to był odpoczynek w trakcie jedzenia "kobito droga, daj odsapnąć nie pchaj wszystkiego na raz do dzioba"klimejszyn pisze:http://img41.imageshack.us/i/dscf2256g.jpg/ jaki grymas na pysiu![]()
tego zdjęcia akurat dawać nie chciałam, bo na nim kiepsko tak bez sił wygląda. wcześniej szarpnęła deczko mocniejol. pisze:Cieszę się, że napisałaś też o chusteczce, to o czymś świadczy. Mu chce brać udział i wyrażać swoją wolę, chce pozostać obecna,
staram się oj tak...nie mogę patrzeć na te małe niezdarne ciałko, biorę ją na ręce, żeby popatrzyła znów sobie na wszystko z uniesioną główką. sadzam ją na jej ulubionym niegdys miejscu w mojej szafie, asekuruję ją siedzącą na moim ramieniu, pomagam w myciu brzuszka, bo sobie nie bardzo radzi (przewraca się). czyścioszek mój maleńki, nie zauważylam jeszcze ani razu braku toalety po załatwieniu się. ZAWSZE jest czysta. w tym jej pomagać nie muszęol. pisze:a Ty bardzo w tym pomagasz.
baytrill doustny mam również.dziękujęStasiMalgosia pisze:jeśli potrzebujesz mamy Enroxil i Bactril i możemy się podzielić