Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Futra z charakterem

Post autor: unipaks »

Trzymamy kciuki, zeby to byl tylko ropien; poglaszcz obie dziewczynki od nas :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Futra z charakterem

Post autor: Entreen »

Cthulhu, słoneczko (?), nie wygłupiać się tam, pozbywać się ohydztwa. Czekamy na wieści

Co do malutkiej, słów brak, doprawdy... Niech sił nabiera dużo.
I Ty też, Eve, bo odnoszę wrażenie, żeś jak przekłuty balonik - więc buziaków moc! :* :* :*
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Futra z charakterem

Post autor: Eve »

E. a Ty co medium czy jaki inny wróżbita?
No mam przechlapany tydzień .. Najpierw ta mała o którą się martwię.. bo wiadomości nie są dobre. Jej stan można określić jako "bez zmian" choć bardzo się uspokoiła, daje się głaskać i bardzo lubi słuchać głosu ludzia. Teraz Ctuluś ma to .. Dopiero co się uspokoiła sprawa Lu i chłopak może wreszcie przebywać w środowisku w jakim powinien a tu takie smutki .. Niestety idzie jesień co corocznie boleśnie odczuwam migrenowo i łeb mi napier..a ( wybaczcie ale właśnie to słowo jest adekwatniejsze niż boli .. stokrotnie bardziej wole rodzić ) ..
W robocie mam sajgon bo chyba nagle wszyscy zauważyli że są im potrzebne nowe kostiumy; niby się trzeba cieszyć że robota jest ale nie wyrabiam się bo .. głowa .. ból "siada mi " na oczy i kutwa nie widzę .. i jeszcze trzeba się uśmiechać do klientów.. i nie mogę czytać co mnie niezmiernie irytuje ..
aaa pożaliłam się ale to Twoja wina Entreen boś tknęła :-* :-*
Buziaki się przydają - dziękuję :-*
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Futra z charakterem

Post autor: Kluska123 »

Trzymaj się i nie daj się, wiem co to znaczy silna migrena... Człowiek nie kontaktuje, a musi jakoś funkcjonować, przesyłam mnóstwo pozytywnej energii :-*
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Futra z charakterem

Post autor: unipaks »

Jeszcze pamiętam, w jakie piekło potrafiła migrena obrócić mi kiedyś całe dnie, współczuję i życzę powrotu dobrego samopoczucia oraz ułożenia się wszystkich spraw jak najlepiej :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Futra z charakterem

Post autor: Cyklotymia »

Kciukam żeby gula to była tylko pierdoła, FHTAGN!
Będzie dobrze!

A na migrenę może powinnaś się leczyć? Są tryptany na przykład, łapie Cię migrena, łykasz i to przerywa napad, dość skuteczne to jest. Albo propranolol codziennie, rzadziej będzie migrena łapać...
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Futra z charakterem

Post autor: Eve »

To ROPIEŃ !! ;D
Ale i żeby nie wszystko było tak fajnie, to jest umiejscowiony pod lub pod i obok cewki moczowej. Nie za bardzo można go przeciąć a i prawdopodobnie trzeba będzie wyciąć całą torebkę ropienną. Na razie dostaliśmy antybiotyk Cefalexin i maść do smarowania ze sterydem Flucinar . Pani Joasia nie przepisała tetracykliny ze względu umiejscowienia ropnia koło cewki moczowej bo ten antybiotyk obciąża nerki. Mam to oglądać w miarę możliwości "pomęczyć " żeby wyłaziło. Problem jest tej natury ze jak się przekuło to i tak cała wydzielina wychodziła przez cewkę a nie przez zrobione cięcie. Maź nie była cuchnąca i miała kolor żółty nie brązowy, więc szybko został zauważony ten stan zapalny.
Jeśli będzie trzeba wycinać całość to od razu chyba ją wysterelizuję
Mała dostała imię Groszek bo malusia jest strasznie .. brzuszek rośnie i przypuszczamy że urodzi w przyszłym tygodniu. Niestety dzisiejsze zmagania z usg nie za bardzo cokolwiek pokazały bo Mała Groszek jest mała..
Jej stan jest .. ciężki .. na pewno ciąża nie pomaga waży 160 gram ..
Z pocieszających wieści to tylko tyle że w ogóle nie jest agresywna i siedzi u Pani Joanny w kieszeni ciężko pracując i przyjmując pacjentów. dziś widziałam jak "przyjmuje" i zagląda do małego psiaka z kieszeni.. Pani Joasia przez te trzy dni dokonała cudu i to zwierze jej zaufało .. Dużo śpi ale najlepiej jej w kieszeni.. Nie wiem co działo się u tej pani "właścicielki" że taka agresywna była .. niektórzy powinni mieć zakaz posiadania nawet patyczaków ..
Mała Groszek walczy bo chce żyć i to widać.. chciałabym aby tak pozostało .. Ta kobieta dała jej mało szans ale my walczymy ..

p.s. Na moja migrenę to tylko leki na kodeinie pomagają .. testowałam już różne ..
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Futra z charakterem

Post autor: unipaks »

Czekałam na dobre wieści, a przynajmniej żeby nie były najgorsze :) Szybko zauważyłaś, duże szanse na całkowite wyleczenie; przemywaj to rivanolem i pilnuj by się nie zainfekowało.
A Groszek pokazuje, że nie podda się bez walki, wiec jej z serca kibicujemy i trzymamy kciuki za tę cudną szczurzynkę :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Futra z charakterem

Post autor: Afera »

Trzymam kciuki za maluszka! :)
9 duszyczek za TM [*]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Futra z charakterem

Post autor: ol. »

całe szczęście, że to "tylko" ropień i że już mu pakujecie walizki, niech Cthulhu ładnie współpracuje, a leki robią swoje
powodzenia !

Groszek, takie krągłe, optymistyczne imię - niech będzie dla malutkiej dobrą wróżbą :)
Awatar użytkownika
mania85
Posty: 932
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 6:25 pm
Numer GG: 1473173
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Futra z charakterem

Post autor: mania85 »

Eve, głowa do góry, będzie dobrze :-* Jak będą małe klusie to chyba się zdecyduję na chłopca... Tęsknię za warszawiakami.
Ze mną: Stefan, Filip, Kajtek, Edek i ManiekObrazek
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Futra z charakterem

Post autor: odmienna »

Jak Sercobrzuchemu wypadły ruszające się zęby, to na nowe czekaliśmy coś ciut ponad tydzień....więc spokojnie pracuj na tego granta.
(prawda też, że Bobo, który przed tym zdarzeniem nadużywał zęboli do naruszania ciągłości tkanek Arielka, pewnie potrzebował więcej dni na „poprawę charakteru” niż Misiula- on przecież i z ząbkami słodycz charakteru ujawnia, więc może nawet Los nie będzie musiał uciekać się do tak drastycznych metod wychowawczych, jak czasowe pozbawienie ząbków... ;) )

Cthulhu: też nie miałaś gdzie nabawić się tego szczurzego-uprzykrzenia! takie delikatne miejsce. Wystraszyłaś nas solidnie i jak w tych warunkach Opiekunka ma nad doktoratem pracować???? :-*

Groszek! Groszek! Gro-siu-la! Obrazek
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Futra z charakterem

Post autor: odmienna »

odmienna pisze:Jak Sercobrzuchemu wypadły ruszające się zęby, to na nowe czekaliśmy coś ciut ponad tydzień....więc spokojnie pracuj na tego granta.
(prawda też, że Bobo, który przed tym zdarzeniem nadużywał zęboli do naruszania ciągłości tkanek Arielka, pewnie potrzebował więcej dni na „poprawę charakteru” niż Misiula- on przecież i z ząbkami słodycz charakteru ujawnia, więc może nawet Los nie będzie musiał uciekać się do tak drastycznych metod wychowawczych, jak czasowe pozbawienie ząbków... ;) )

Cthulhu: też nie miałaś gdzie nabawić się tego szczurzego-uprzykrzenia! takie delikatne miejsce. Wystraszyłaś nas solidnie i jak w tych warunkach Opiekunka ma nad doktoratem pracować???? :-*

Groszek! Groszek! Gro-siu-la! Obrazek
omatulu.... za dużo zaległości i łakomego czytania równocześnie!!!! Całkiem mi się migrena z doktoratem pomieszała—nałożyło się jedno na drugie i efekt powyżej..... trudno!
Część posta do jednego- część do drugiego Tematu.
Ale, na swoje usprawiedliwienie mam, że gdyby Eve teraz nad doktoratem pracowała- miałaby trudno, a IHime gdyby (niedajboże) miała skłonności- dostałaby migreny.

Reaszta- to scyro prawda.
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Futra z charakterem

Post autor: IHime »

Proszę mnie tu migreną nie straszyć, bo wezmę do siebie. ;)

Cthulhu lepiej?

I jak mała Groszek?
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Futra z charakterem

Post autor: Eve »

U nas.. jesień ..
Wszystko zatknięte w czasie.. w chwilowych wygranych małych bitewkach .. potyczkach przegranych a Wojna wciąż w toku..
Cthulhu tak sobie, ropa się zbiera i jutro znów weterynarz .. znów nakuwanie i nadzieja że to ostatnie męczarnie .. ma apetyt i chęć do przebywania na ramieniu ale widać ze ją boli .. czekamy .. A ten czas nie chce przyspieszyć ..pat.
Mała Groszek .. jest słaba .. jak ją widzę to mi się smutek włącza .. Tyle zmartwień na jedno małe ciałko. Nie przybiera na wadze a brzuszek rośnie .. rokowania nie są dobre .. lepiej by było gdyby już urodziła ..ale to może być dopiero za tydzień a każdy dzień zabiera jej siły .. Wiem że trzeba będzie małe kluski uśpić bo ona ma ..tak mało siły .. a tak bardzo się stara .. To trudne .. decyzje w życiu są trudne .. Jeszcze tego nikt nie powiedział na głos; ani ja, ani pani Joasia ale przecież wiemy że jeśli mamy o nią powalczyć to trzeba silniejsze leki, dać jej szansę .. nie wiem jak to się na niej odbije .. tak bardzo się stara uwić gniazdo ..
Taka złość mi przez głowę przechodzi na tych ludzi .. wystarczyłoby tydzień wcześniej ..ba trzy dni wcześniej zacząć leczyć ..
Wygląda jak mała myszka a oczy tak mocno jej błyszczą .. teraz tylko czas może wszystko ..
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”