szczury.org

BabyP pisze:Ja mam i samca i samiczki. Alwinek znaczy teren moczem ale da się do tego przyzwyczaić. Nadrabia inteligencją i miłym ufnym charakterem . Jest bardzo przyjacielski i grzeczny. Jego jedyną wadą właściwie jest ten intensywnie pachnący mocz. Nie wiem, może jestem pedantką ale codziennie sprzątam mu klatkę, to pomaga. Co do samiczek są tak samo kochane jak samczyk tulą się, łaszą, potrafią cały dzień przespać przytulone do mnie w moim kołnierzu . Zauważyłam jednak ze są bardziej ciekawskie od Alwina i wszędzie ich pełno. Czy są mniej inteligentne... Nie wydaje mi się ale jak wiadomo szczurki są różne i różnie można trafić.
Pozdrawiam

BabyP pisze:Nie mieszka, ale mają klatki ustawione blisko siebie. Też o tym pomyślałam , już planuje zakup drugiego samczyka pod koniec drugiego miesiąca. Alwinek nie ma się do kogo przytulić w nocy. Wystarczy spojrzeć na samiczki, że lepiej im we dwie .
Zastanawiam się tylko jak na niego zareaguje alllle.. Jestem dobrej myśli .