Śmietnik :D / Prawie SB

[noovaa]

Trzymam kciuki
Adaś już o swojej kastracji zapomniał ... (przypomni sobie na ściąganiu szwów ;P)

[Vivon]

Haha
Adaś po kastracji próbował sobie zdjąć szwy czy nie ?

[noovaa]

Nie. Zachowuje się jakby nic się nie zmieniło. Tylko jak się wybudzał bałam się o szwy, bo zataczał się strasznie.

[Vivon]

Ale wszystko teraz jest już w porządku?

[noovaa]

Tak. W sobotę była kastracja, wczoraj ostatni antybiotyk .. Wszystko wygląda ładnie i nie było żadnych powikłań. Budził się długo, bo został wykastrowany przed 14:00, a dopiero po 19:30 przestał się całkiem zataczać. Dostał wtedy wody a po 21:00 dałam już mu jeść (ziarno). Jako że w klatce nie mógł usiedzieć (skakał, szamotał się, przewracał się, kombinował i robił wszystko to, co mogłoby mu rozerwać szwy), to koło 20:00 wzięłam go do siebie na łóżko i siedziałam przy nim. Od razu - aniołek, położył się i spał ... spał tak dopóki nie dostał jeść, potem spał przy mnie jeszcze do 23:00 z przerwami... Każda próba położenia go w klatce kończyła się szamotaniem, kręceniem się i skakaniem ... Tak więc jedyne co było nie tak, to to że biedulek nie chciał być sam

[Ogoniasta]

Bardzo istotne jest to, że u dr Piaseckiego jest wziewna narkoza

Trzymam kciuki za chłopaczka!

[noovaa]

Adaś dostał domięśniowo ;/ ...

[Vivon]

Ciachanie jajek się udało Wszystko jest okej
Dziękujemy za kciuki

[Veerena]

Super

[Kameliowa]

aaaa wścieknę się zaraz normalnie... :/ ja chcę fryzjera wreszcie :/

[Vivon]

Haha ! Zrobiłam sobie test na IQ

[Kameliowa]

jaki wynik ?

[Vivon]

136

[Veerena]

a Doda ile ma a gdzie sobie robiłaś?

[Vivon]

czytałam że 156...
boże co za poniżenie !! .... bez komentarza... (o sobie mówie)
strona: testiq.pl