Strona 7 z 9

Nauczenie reagowania na imie

: sob cze 10, 2006 3:08 pm
autor: mazoq
"w ogóle" ;)

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Sob Cze 10, 2006 8:54 pm ]
Poprawione :thumbleft:

Nauczenie reagowania na imie

: sob cze 10, 2006 4:12 pm
autor: Guślarka
Fufacz reaguje i na cmokanie, i na imię. Nie wiem, w jaki sposób się tego nauczył :drap: Uczyłam go reagować tylko na imię.

Nauczenie reagowania na imie

: śr cze 21, 2006 12:26 pm
autor: MANIAK90
Moja Cookie jak mi się zdaje zaczyna jarzyć o co chodzi z imieniem. Chociaż tylko jak chce to słyszy a jak nie to ma mnie w d****. Tak to jest z tymi szczurami, a dodam że mam dopiero drugi tydzień. :drap:

Nauczenie reagowania na imie

: śr cze 21, 2006 1:59 pm
autor: Nika6
Ja jak zaczynam cmokać to Nelcia do mnie przybiega (o ile się nie myje albo drapie :lol: ) Próbowałam ją nauczyć reagować na imię ale chyba nic z tego. Przybiegła pare razy ale to był chyba przypadek :|

Nauczenie reagowania na imie

: śr cze 21, 2006 10:47 pm
autor: Lazanka
Nika6: daj jej troche czasu :) ja moich pasqd nie uczylam nigdy jakos specjalnie przychodzenia na imie a obie z czasem polapaly sie w czym rzecz. Jesli Nelcia przybiega na cmokanie sprobuj cmokac i wolac po imieniu na przemian - na pewno po jakims czasie mala skojarzy imie z dzialaniem :)
Ja tak robilam wlasnie - tylko nie z cmokaniem a z pukaniem (latwiej zainteresowac nowego rozdokazywanego malucha stukaniem). A potem stukalam i wolalam jednoczesnie. Po niedlugim czasie (nie wiem jakim bo nie przywiazuje wagi do takich rzeczy) pany przybiegaly uz na samo imie :) Pamietaj jednak ze one tez maja swoje humorki i widzimisie i czasem nawet najlepszy i najgrzeczniejszy szczuras nie ma ochoty przyjsc w danym momencie i nie zareaguje :)

Nauczenie reagowania na imie

: śr cze 21, 2006 10:59 pm
autor: grzegorz
mi sie na poczatku wydawalo ze moje reaguja na imi i bylem dumny ale potem zmienialem wyrazy i tez reagowaly...
ale nadal stoje przy tym ze reaguja/e na cmokanie

Nauczenie reagowania na imie

: czw cze 22, 2006 8:35 am
autor: PALATINA
U mnie było bardzo różnie - Niektórym szczurom zajmowało to kilka tygodni, innym kilka dni.
Rekordziści pod tym wzgledęm to Heniuś - reagował już drugiego dnia, a wzięty był z laboratorium jako szczur całkiem dorosły/stary! :lol:
i Antoś - nie pamiętam dokładnie, ale jako maleńki szkrabek już rewelacyjnie reagował na imię!

Pod wzgledem skuteczności wołania - znów na pierwszym miejscu Heniuś -wystarczyło kilka razy powtórzyc imie i przychodził biegiem, ZAWSZE! Żaden inny tak nie przychodził!
Na drugim miejscu Zurka.

Nigdy nie miałam szczura, który nie reagowałby na imie. ;)

Nauczenie reagowania na imie

: sob cze 24, 2006 10:17 pm
autor: Bartek i Ilonka
Kiedy mieliśmy tylko jednego szczurka- Kreseczkę łatwo było nauczyć ją reagowanie na imię. Ciągle kiedy była okazja zwracaliśmy się do niej po prostu - Kreska. Szybko się zorientowała o co chodzi. Potem już nawet wiedziała co oznacza każda Kreska wypowiedziana w różnych tonach np. twarde i krótkie Kreska!!! znaczyło: uppps chyba trzeba się zrywać, bo zauważyli, że rozrabiam itd.
Kiedy odeszła Kreska pojawiły się u nas Spinka, Słomka i Skałka. tu jest troszkę gorzej. Wynika to chyba z tego, że dziewczyny się podobnie nazywają. Kiedy słyszą jakieś "syczenie" to po prostu przybiegają. Najgorzej jak potrzebujesz pogadać z jedną, a przylatują wszystkie:)Nie wiem jak to będzie wyglądało potem, bo nie uważam by stan ich teraźniejszego oswojenia był ostateczny.

Pozdarwiam,
Ilonka

Nauczenie reagowania na imie

: sob cze 24, 2006 10:47 pm
autor: Vella
Ilonka - a może "uzupełnić" imiona o dodatkowe sygnały? Koniecznie zróżnicowane: np. Spinka - cmokanie, Słomka - stukanie paznokciami albo pstrykanie palcami, Skałka - dzwoneczek albo gwizdanie. I każdej demonstrować sygnał na osobności (prywatne sesje ;)). Po jakimś czasie każda z nich będzie kojarzyła swój sygnał, a dla pozostałych będzie on obojętny.

Nauczenie reagowania na imie

: pt lip 07, 2006 12:48 pm
autor: fafix!
Moje szczurzaste nie reaguja na swoje imiona i nie przeszkadza mi to zbytnio, po prostu nie wymagam od nich niewadomo czego. Zreszta jak je wolam rzadko uzywam ich imion, raczej wolam je jakos ogolnie(juz byl gdzies temat o tym jak, kto wola na swoje ogony :P ). Ale moge powiedziec z duma, ze na cmokanie czasami reaguja jak nie sa zajete czyms powaznie... :D

Nauczenie reagowania na imie

: pt lip 07, 2006 6:25 pm
autor: szymek18
Moja szczurzyca nie reaguje na imie tylko na cmokanie i kilka prostych poleceń :D mam ją juz rok ale długo sie bała.Też się martwiłem na początku że nie je i nie chce do mnie podejs ale po 3 tygodniach śmigała po pokoju jak ferrari :D:D :hihi:

Nauczenie reagowania na imie

: wt lip 11, 2006 1:33 pm
autor: nenya
moim zdaniem nauczenie szczura reagowania na imię może być przydatne- chociażby pod iwczór, po całym dniu zabawy, nie chce mi się zaglądać do każdej szuflady(parę razy natrafiłam na szczura szukając np. majtek, i się przestraszyla obudzona z głębokiego snu), i szukać w całym pokoju, dlatego nauczyłam je przychodzić na zawołanie. Będąc brutalną dla samej siebie, muszę stwierdzić, że one nie przychodzą do mnie bezpośrednio, po prosty wiedzą że jak cmoknę i zaterkoczę(nie pytajcie:P) to jak ruszą się, to dostaną dropsika:) Cudnie wygląda jak pędzi takie stworzonko,z drugiego końca pokoju, z prędkością taką, że mało łapek nie połamie, albo jak gramoli się zaspane i ociężałe z szuflady, ziewając i przeciągając się;)

Nauczyłam je po prostu wołając,i jak przez przypadke wskoczyły na kolana dostawały nagrode, i jak wsadzałam miskę z jedzeniem, też cmokałam i mówiłam po imieniu. teraz jedno cmoknięcie, a one już są na nogach, nawet jak 'dogorywają' z upału w klatce :)

Nauczenie reagowania na imie

: wt lip 11, 2006 2:19 pm
autor: Jorg_99
Tjaa, co prawda u szczurków doświadczenia zbyt wielkiego nie mam, ale cmokanie przy wkładaniu pokarmu do klatki zadziałało u koszatniczek więc myśle, że i ogonki pojmą o co chodzi ;) . Moje kosze pojeły to w miare szybko, po kilku tygodniach wystarczyło tylko usiąść w wybiegu zacmokać, a one już mi siedziały na ramieniu :jezor2: . Niestety reagowania na imię nie udało mi się ich nauczyć, ale jest to ciężka sprawa przy 3 osobnikach... Zobaczymy jak to będzie u szczurka :) .

Nauczenie reagowania na imie

: wt lip 11, 2006 6:10 pm
autor: Mary
Moja szczurcia reaguje na imie tylko wtedy, kiedy ma na to ochotę :D (mała arystokaratka ;) ) z cmokaniem też jest różnie, ale na stukanie palcami zawsze przybiega...
A co do koszy - te są mistrzami w reagowaniu na cmokanie albo trzęsienie słoiczkiem z jedzonkiem... :D Przybiegają nawet wtedy, gdy coś zbroją!

Nauczenie reagowania na imie

: wt lip 11, 2006 6:18 pm
autor: Katie
Moje szczury reagują na imię...ALE.
Kiedy wchodzę do pokoju i wołam np. "Neo!", biegnie do mnie Neo. A za nim Seth. Kiedy wchodzę do pokoju i wołam: "Seth!", biegnie do mnie Neo, a za nim Seth. Więc niby reagują, ale niekoniecznie na swoje imie, tylko na każde, jakie wymieniam :roll: Równie dobrze mogłabym wołać: "Babciu" i też by przyleciały. Może one po prostu lubią słuchać mojego głosu? :hihi:
Kiedy podchodzę do jednej z klatek i wołam jej mieszkańca, drugi szczur w swojej klatce zaczyna skakać po piętrach... Reagują też na cmokanie i pukanie palcami po podłodze. Ale najszybciej lecą, kiedy cmokam. To znaczy, że podano do stołu ;)