szczury.org

super!
podrap psiaka aaa tak od siebie prosze moze o jakies foteczki :oops:
szczurasow i kaleki malego :jezor2:

helen.ch, no to suuuuper
Czy ja Ci już gdzieś pisałam, że masz dzielnego psiaka? :drap: :jezor2:

ok ok.. pożyczę aparat... a psiak dzielny niesamowicie... podziwiam tą jego cierpliwość..

helen.ch jju jak sie cesz :lol2: No i czekamy na zdjecia :hihi:

zdjęcia :drap: zdjęcia :drap: kupuję aparat, nie bedę sie prosić... i wtedy beda zdjęcia, kochani, w piatek idziemy z Jackim do weterynarza na kontrolną wizytę, wtedy pan doktor podejmie decyzję, kiedy wyjmować mu będzie ten gwóźdź... jejku, on jest już cztery tygodnie w gipsie... jeszcze jakies dwa... damy radę

Jezu, jak wy robicie zdjęcia szczurom?? :drap: moje nie usiedzą, a zwłaszcza Tiksi, na podłodze sie nie da, bo ucieka w siną dal, na tapczanie włazi na mnie, na szafkach w kuchni i komodzie w pokoju... porażka totalna i kupa smiechu -- > Tiksi wymyśliła sobie zabawę: ja aparat do góry - Tiksi szykuje sie do skoku, raz udało jej sie wylądować na moim ramieniu, nie moge podejść bliżej bo od razu próbuje skoczyc na obiektyw.. a wcale nie podchodze blisko, ona niesamowicie daleko skacze. Przed chwilą skoczyła mi z komody na narożnik a to jakieś 1,5 metra było ( i nic to że zejść mogła , bo oba meble się prawie dotykają - nie, ona musiała sobie skoczyć na sam środek)... jak nie więcej... no wiewióra jak nic... i to nie tylko z umaszczenia.... :haha: Zdjęcia w aparacie (tym bez kabla). Jak wydobędę to pokażę.

[quote="helen.ch"]Jezu, jak wy robicie zdjęcia szczurom?? :drap:[/quote] :haha: kochana, juz tlumacze. Ja mam 2 metody.
1. Bierze sie szczura/-ry, kladzie sie w jakim dosc malym, zamknietym miejscu (fotel, kanapa, lazienka, lozko itp) i sie pstryka ile wlezie.
2. Szczur/-y biegaja po mieszkaniu/pokoju. Lata sie za nimi z aparatem i pstryka ile wlzie lub siedzi sie w jednym miejscu i pstryka ile wlezie. Obie metody prowadza do nastepujacej sytuacji: masz dziesiatki zdjec z czego naprawde fajnych jest z 15-20 sztuk :lol2: :haha:
Jest jeszcze metoda na jedzenie. Miseczka ze smakolykami i my czatujący z aparatem. Tylko ile mozna miec zdjec z pokarmem w tle? :jezor2:
Tzrymam kciuki za psinke. Alez bedzie szczesliwy bez gipsu, tylko poruszal sie bedzie smiesznie na pczatku. Przynajmniej u mnie tak bylo.

helen.ch, dobra metoda to: dajesz smakołyk, szczurcia siada i zaczyna jeść, a Ty wtedy "pstryk"

taaaaa, ale to działa tylko na Kropencję, Tiksi ma gdzies smakołyki, nawet do łapek nie bierze, tylko pędzi... i skacze jak szalona..oj jak kupie aparat , to jej nie odpuszczę, kartę 1GB zaplanowałam i będę pstrykać ile wlezie...

helen.ch, na karcie 1gb to Ci się zmieści ponad 1300 zdjęć, więc na bank wybierzesz jakieś jedno czy dwa, które będą fajne

Wiem :haha: , tą kartę to ja z myślą o moich fotograficznych zapędach zamierzam nabyć, zawsze mi brakuje, czy to filmów, czy karty, w Szkocji zrobiłam ponad 600 zdjęć, na Krecie też cos koło tego... a tak komfort pełny będę miała... może ona i za duża, ale co tam...

heh helen.ch ja 1GB to mam w telefonie ......

Matylda, ale zdjecia z komorki nierowne tym z aparatu, co wszyscy wiemy :jezor2:

Helen, ja kibicuje tym zakupom, bo mam cicha nadzieje, ze zasypiesz mnie zdjeciami

Viss moj aparat ma 2 megapiksele wiec tyle co przecietna cyfrowka, wszystkei zdjecia kore umieszczam na forum sa wykonane telefonem :jezor2:

Viss ja tez mam nadzieje ze galeria Tiksi i Kropki sie powiekszy :hihi:

:lol2: zamówiłam aparat-zamówiłam aparat :lol2: