Ostatnio coś jest z krewką z nosa.. jak nie mi leci, to szczurkom.. jak ani mi ani pasudniczkom to facet mi całe łóżko ubrudził... I miałam dzisiaj rano do czyszczenia "zaledwie" 2 poduszki, prześcieradło i kanapę... ech... a ogonu dzielnie mi pomagały przy czyszczeniu kanapy... naprzykład próbowały same wychlupać wodę z miski [bo krew najlepiej schodzi za pomocą zimnej, czystej wody... zwłaszcza jak nie ma się nic innego w domu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
] albo pokazując, gdzie można schować gąbkę... tak na przszłość co by pod ręką była...
Zapniałam dodać, że ja już nie mam kwitnącego stadka... okazało się, że to są 3 wiedźmy Szekspira...
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Ostatnio zmieniony sob mar 31, 2007 4:45 pm przez
bonsai, łącznie zmieniany 1 raz.