szczury.org

A moje wsuwają zarówno Megan przysmak gryzonia jak i pokarm podstawowy Vitapolu. Megan jest dodatkiem, ale niestety chyba tak bardzo im smakuje (oczywiście wybiórczo - chlebe świętojański zawsze zostaje), że pszenica z karmy podstawowej niemal zawsze zostaje w stanie nieomal nietkniętym. Mam zaufany sklepik na bazarku, gdzie kupuję żarełko. Vitapol nigdy nie był zawilgocony, zapleśniały ani zarobaczony. Co do Megana... pamiętam pierwszy kubełek, który nabyłam drogą kupna. Po otwarciu pachniał tak fantastycznie, że prawie sama chciałam go spróbować. Niestety kolejne nie miały już tak świeżego zapachu, a jeden, kupiony w innym miejscu, zalatywał plastikiem wiaderka i cokolwiek zjełczałym tłuszczem. Inne zastrzeżenie, jakie można mieć do Megana to zbyt duża ilość bardzo słodkich owoców. Nie wyglądają na suszone - raczej na kandyzowane. Przesadzenie z ilością owoców w każdej postaci może w krótkim czasie doprowadzić do otyłości u szczura.

Vitapol ma dużo kolorowych badziewi :/. Radzę zmienić pokarmy na lepsze.

moim zdaniem głównym problemem w żywieniu szczura nie jest to, co dostaje, ale to, co ukradnie i wchłonie, zanim mu odbiorą [ciastko... czekoladę... smażone jajko...].
i mam jeszcze takie dziwne pytanie - czy szczury mogą lubić nieświeżą paszę? moja szczura mając do wyboru zbrązowiały, stary kawałek jabłka i świeżutki kawałek jabłka wybierała jak ostatni buc ten brązowy kawałek. już nie powiem, jakie mleko lubiła najbardziej :/ [sprawdzałam - dawałam do wyboru w dwóch miseczkach].

bardzo lubiła surowe mięso. dawałam jej tylko świeże, nie odważyłam się na eksperyment w tej kwestii. i był to rzadki rarytas.

żywię obecnie meganem świnki morskie, bardzo lubią, ale one w ogóle lubią jeść. szczurka najbardziej lubiła żytnie płatki i słonecznik. a te kolorowe kółka to najwyżej rozrzucała. może zwierzątko samo wie, co dla niego dobre? [taaa...stare mleko :/]

Wcale nie wie co dla niego dobre, tylko kieruje się smakiem.

ja bym tu winiła spaczony gust.

Fakt faktem, szczury kierują się smakiem i mając do wyboru pachnącego zniewalająco mocnym zaopachem chipsa bekonowego a suszonego brokuła, od razu chwycą chipsa.

Co do karmy megan, moje zjadają ją całą, a kolorowe kółka jedzą wszystkie... co do chlebka świętojańskiego... no właśnie nie rozumiem, czemu odnoszą się moje do niego z dystansem. Przecież jest słodki.

wiecej nei kupie megana przekonaliscie mnie a teraz siedze i wybieram wszzystko co jest podejrane dzieki;)
a posal ktos maila do firmy jkaie stosuja barwniki? bo jak nie to ja napisze

A ja właśnie czekam na 35 litrowe opakowanie

[quote="yss"]
moim zdaniem głównym problemem w żywieniu szczura nie jest to, co dostaje, ale to, co ukradnie i wchłonie, zanim mu odbiorą [ciastko... czekoladę... smażone jajko...].
[/quote]

swieta racja.

a poza tym co do pierwszego postu Ani:

u mnie szczur zyl przez jakis rok na karmie robionej tylko i wylacznie przeze mnie, pozbawionej karm sztucznych prawie w 95%. i te objawy, ktore zostaly w tym poscie opisane przypisalabym raczej zakrzsztuszeniu jakims wiekszym (lakomie pochlonietym) kawalkiem karmy, a nie 'chemii'...
fakt faktem, sama wybieram wszelkie podejrzane rzeczy i kolorowe chrupki z karmy, bo wiadomo, ze chemia ogonkow faszerowac nie bede.

Ma pytanko, wszyscy piszą tu że granulat, albo karma laboratoryjna dla szczurów jest najlepsza. Chciałam się dowiedzieć jak ona się nazywa i gdzie można ją dostać.

mewa wszyscy = pitucośtam?

pitucośtam? to jest nazwa? wiem ze to moze wydawac sie troche glupie ale ja nie wiem, a jesli tak to gdzie mozna ja dostac?

alusia . Chodzi o osobę . yss nie pamiętała dalszych liter, stąd "pitucośtam" . pituophis - jedynie on napisał o granulacie. Osobiście nie karmiłabym tym szczurów... za mało urozmaicone. Lepiej jakimiś karmami zagranicznymi.

Tylko nie Vitakraftem.

karma laboratoryjna jest najzdrowasza z gotowych karm. szczury do badan nie moga dostawac nic, co by zaklocilo i metabolizm, bo bylyby bledy w wynikach badan.

granulat nazywa sie LABOFEED H.
sklad:owies luskany,pszenica,kukurydza,mleko,sruta sojowa,bialko ziemniaczane,siemie lniane,mieszanki mineralne i witaminowe.
mozna go zamowic przez internet, w paczce min. 25 kg. wiec raczej tylko dla kilku(nastu?) osob.

moge nawet podac adres:
Andrzej Morawski Wytwornia Pasz
Żurawia 19, 89-240 Kcynia
tel. (052) 3841079
(mam nadzieje ze nie naruszam tu zadnego prawa, takie dane sa na opakowaniu od tej karmy, wiec sa arczej oficjalne)

ej, a moze zlozmy sie forumowo i zamowmy 25kg?
moze ktos chetny na przechowanie i rozdzielenie 25kg szczurzej karmy pomiedzy kilkanascie osob?