szczury.org

pin3ska, Babli - owszem, to półroczna ciura albinoska, która została oddana z powodu nasilających się objawów alergii dotychczasowej opiekunki; szczurcia jest lekko niezrownoważona (choć po tych 2 dniach z nią spędzonych uważam, że to raczej rodzaj młodzieńczego wariactwa po prostu). Napiszę wszystko później.
Acha, wlaśnie się dowiedziałam, że Ritka sie wybudza a tak się bałam... Wasze kciuki na pewno Jej pomogły!

no tak... spokojna ciura Rita wygryzła sobie wszystkie szwy w dzień po operacji. Ranka była dość mała, więc pani wet postanowila nie zszywać tego ponownie, tylko kazała płukać rivanolem. Założenie kołnierza odpadało, ponieważ Rita miewa duszności. Wszystko bylo fajnie do 5 dnia, kiedy to rana ni z tego, ni z owego podeszła ropą. Niestety trzeba było czyścić. Zamiast rivanolu muszę płukać wodą utlenioną, co czywiście jest już o wiele mniej przyjemne, bo szczypie. Dziś jedziemy do kontroli. Dobrą nowiną jest to, że mogę już ją połączyć z resztą, o ile wszytskie zamieszkają na ligninie (Rita źle znosi samotność). Po wyleczeniu ranki zalecana jest konsultacja z dr Kurskim, ponieważ nasza pani wet podejrzewa problemy natury kardiologicznej
[staram się nie myśleć pesymistycznie, ale historia przypomina mi tą z Tolą...]

parę fotek Rity:


wkrótce (postaram się dzisiaj) przedstawię moje nowe panny

ps. poproszę o zmianę tematu na: "pruszkowskie gangsterki - Zbójka + 3 nowe panny"

RattaAna pisze:no tak... spokojna ciura Rita wygryzła sobie wszystkie szwy w dzień po operacji.

...spokój, nawet takiej Rity, wszak jakieś granice mieć musi
jeśli zdjęcia, są z "pooperacji", to dziewczyna wygląda rewelacyjnie.
Pozdrowienia i czochranko dla całej gromadki i dawaj tu te nowe!

ojej, z tego wszystkiego pominęłam 1 pannę - poproszę o zmianę tematu na: "pruszkowskie gangsterki - Zbójka + 4 nowe panny"

RattaAna, Rita śliczna

Jak mogłaś zapomnieć ? A może palce się osunęły coo?

Przydałyby się jakieś famfary, gdyż właśnie przedstawiam Wam nasze nowe współlokatorki, tj. Dotkę, Andariel, Lagunę i Szelmę

Dotka jest ok. półroczną szczurcią adoptowaną z innego forum. Jak widać, jest śliczną albinoską o pięknych rubinowych oczkach. Jest młodziutka, młodzieńczo narwana, skora do zabawy, niezwykle bystra i "myśląca" (normalnie ma takie chwile jakby się zamyślała, wygląda wtedy tak godnie, dumnie). Kocham ją od pierwszego dnia u nas. Adoptując ją, nastawiałam się na trudniejszy przypadek, gdyż o malutkiej pisano, że jest trochę niezrównoważona, że potrafila dziabnąć dotychczasową opiekunkę itp. Po tymczasie u zebry okazała się wspaniałą, proludzką szczurzynką na dodatek świetnie dogadała się z maluchami, mieszkają teraz razem.
Oto Dotka (imię Dot nadano jej już wcześniej i tak zostawiłam):

gratuluje , a gdzie foty reszty panien

trójpak Andariel, Laguna i Szelma to rodzeństwo, dzieci ajliinowych: Amberki i Rocha; urodziły się 7 września (dzień po naszym ślubie, tak na marginesie); najlepsze jest to, że odbierając moje pannice po urlopie, widziałam je jako małe różowe kluchy i nawet nie przypuszczałam, że któraś z nich trafi do mnie - nie zakładałam doszczurzenia w najbliższym czasie; jednak wkrótce odeszła od nas Sheilka i zrobiło się tak pusto w klatce... i wtedy zapadła decyzja o adpocji jakiegoś ogonka, ewentualnie 2 młodych, żeby im było raźniej; i tak, najpierw trafiłam na ogłoszenie o Dot, a następnie zgadałam się z ajlii w sprawie maluchów; jechałam po 2 maluszki, a wyjechałam z 3 tak się bowiem złożyło, że ze wszytskich maluchów zostały 4, jedna z nich została z rodzicami, więc ciężko bylo rozdzielić tę ostatnią 3... tak więc w jeden dzień doszczurzyłam się 4 ogonkami to był piękny dzień

nie będę się rozpisywać, proszę sobie popatrzeć:
Laguna:

Szelma:

Andarielka:
i Andariel z Dotką

Maluchy są przesłodkie! zapomnialam już jak to jest mieć takie szkraby, takie kipiące energią bajtle, co to najpierw od ciebie zwiewają, potem cię obłażą, potem wrzeszczą jak je chowasz do klatki...
rosną z każdym dniem i hałasują niczym całe przedszkole; Dotka czasem je musztruje, ale czasem widać, że chętnie by zwiała pierwsze dni u nas małe jeszcze właziły pod Dotkę szukając cycuchów! wesoło teraz mamy

PS. merch, jakaś Ty niecierpliwa kiedyś było dokładnie tak samo: nie zdążyłam jeszcze dokończyć a Ty się pytałaś co z resztą stada to teraz sobie pooglądaj!

PS. merch, jakaś Ty niecierpliwa kiedyś było dokładnie tak samo: nie zdążyłam jeszcze dokończyć a Ty się pytałaś co z resztą stada to teraz sobie pooglądaj!

hihi,
sliczne bajtle wszystkie

słodkie Wszystkie piękne..czarne tak lśnią;)

Ha! no to ja wreszcie trafilam na twoj temat
Śliczne szczuraski masz a maluszki rozbrajajace, jak to maluszki
wymiziaj ode mnie i od moich wszystkich pannic

dzięki Ausaya, zaglądaj do nas częściej

a tu jemy malinową pyyyyyyyyyyyyyycha kaszkę


te maluchy nie próbowały jeszcze wielu potraw, wobec czego tak fajnie, ciut nieufnie, obwąchują każdy nowy smakołyk, po czym ostrożnie biorą w łapki, liżą, nadgryzają, i jeśli okazuje się być dobre, wcinają ostatnio swoją premierę miał orzech i płatki owsiane jak dotąd, wszystko spotkało się z aprobatą i uznaniem;
taka mnie ostatnio naszła refleksja, że moje ciury postrzegają mnie chyba głównie jako dostawcę smakołyków, gdyż w porze wieczorowej, podczas wybiegu, gdy tylko pojawię się po chwili nieobecności w pokoju, wszystkie wypuszczone pannice porzucają swe zajęcia i lecą do mnie obwąchując uważnie ręce w poszukiwaniu amciu a te co nie spacerują, bo nie ich kolej, wiszą na kratach węsząc z minami pt. "DAWAJ WRESZCIE"!

Widac, ze jej smakuje, bo tak namietnie miske wylizuje Bezbłędne fotki

Jaakie śliczności! Wszystkie 4 . Jedna to czarna berkshire, tak? Piękne *__* A albinoska to jedna z labiczek od Gryzaj?
Albinoski mają różowe oczka, chociaż chyba chodziło Ci o to, że są po prostu takie cudowne ^_^

dzięki Nakasha wszystkie maluchy mają białe podwozia, tylko u jednych białe linie łaczą się nieprzerwanie aż po końcówki łapek, a u innych (niestety nie pamiętam dokładnie u których) linie są krótsze.
Moje albinoski akurat nie są z tych gryzajowych
Co do oczek albinosków - jedne mają bardziej czerwone, a inne mniej- właśnie bardziej różowe - np. Rita ma czerwone, a Dot różowe?