Strona 7 z 11
RE: Szczur weganinem?
: czw lip 12, 2007 6:37 pm
autor: krwiopij
Czesc posta yss, ktory powedrowal z tego tematu do innego:
[quote="yss"]jestem przeciwna przestawianiu zwierzaczków wszystkożernych i mięsożernych na ścisły weganizm - bo nie lubię, jak ktoś narzuca innym swoje poglądy, choćby tylko zwierzakom - trąci mi to lekkim fanatyzmem. jak lekarz krzyczy na pacjenta, że ma zacząć jeść mięso, bo umrze, wyłysieje i straci potencję, to jest źle? jest. ale jak weganin karmi kota wyłącznie warzywami, to już jest dobrze? bez sensu.
[/quote]
/ mod. Lulu
Przestawić kota na weganizm raczej się nie da, ale wygląda na to, że szczura owszem. I prawdę mówiąc nie nazywałabym tego "narzucaniem poglądów". Szczurowi to raczej obojętne, czy dostaje dietę wegańską, czy jakąkolwiek inną - byle było smacznie i zdrowo. Trudno narzucić mu jakiś pogląd, bo szczur sam w sobie nie ma żadnych poglądów.
Jako, ze dyskusja poszla w inna strone niz powinna to czesc tematu dotyczacego wegetarianizmu w ogole powedrowala tu: >>klik<<. mod. Lulu
RE: Szczur weganinem?
: czw lip 12, 2007 7:30 pm
autor: renata1009
hm...a może kompromis bez tak dużego ryzyka?produkty mleczne np uzyskujemy nie zabijając zwierząt,dlatego i tez nigdy nie zostanę weganką ,bo mija się to z celem...
RE: Szczur weganinem?
: czw lip 12, 2007 8:54 pm
autor: chudy135
Krwiopijka: ten temat jest o weganiźmie (<---- takie małe sprostowanie

)
RE: Szczur weganinem?
: pn lip 30, 2007 11:05 am
autor: Sephrenia
Produkty mleczne uzyskujemy nie zabijając zwierząt? Nie do końca, żeby krowa miała mleko musi urodzić cielę, które w większości przypadków idzie na cielęcinę. A sama krowa po kilku latach eksploatowania (mogła by pożyć jeszcze drugie tyle) też idzie do rzeźni. Myślę, że przestawienie szczura na weganizm nie powinno być dużym problemem, moje np. uwielbiają tofu - lubią je dużo bardziej niż ser.
Odp: Szczur weganinem?
: czw gru 13, 2007 9:23 pm
autor: xTVRx
Minęło już blisko pół roku jak moje rats zostały ścisłymi weganami i chciałbym kilka słów na ten temat napisać.
Szczurki dostają urozmaicony pokarm, różnego rodzaju ziarna, nasionka oraz ciasteczka z tychże, które co jakiś czas wypiekam, dodatkowo mają codziennie porcję świeżych warzyw lub owoców. Jedzą też to co ja, gdyż nauczyłem się przyprawiać potrawy dopiero na moim talerzu. Lubią różnego rodzaju zupy, najbardziej to soczewicową i pomidorową z ryżem... Zajadają się również kiełkami, najbardziej chyba słonecznikowymi.... uwielbiają też mleko sojowe oraz różnego rodzaju soki przecierowe. Nie kupuję gotowych mieszanek tudzież kolb, sam wszystko przygotowuję.
Ratsy nie chorują, nie prychają, mają bardzo ładne i błyszczące futerko, są ruchliwe i ciągle zachowują się jakby miały małe motorki w dupkach :>
Co kilka tygodni profilaktycznie zabieram moje stadko, aktualnie dziewięć sztuk, do weterynarza; niejednokrotnie mówił o ich dobrym stanie zdrowia.
Szczury mogą być weganami, mogą też być zdrowe... ale zanim zrobicie z nich wegan, pomyślcie czy możecie zapewnić im różnorodność pokarmu.
Pozdrawiam wszystkich bezmięsnych ludzików oraz ich smrodki...
No, to tyle, koniec i kropka...
Odp: Szczur weganinem?
: czw gru 13, 2007 9:30 pm
autor: merch
Bardzo sie ciesze sie odezwales , napisz troche o twoich panienkach - miales temat , no idopisz cos w temacie o iterwencyjnych- dieta warzywna i wegetarianska oparta na soi zapobiega welu chorobom , takze nowotworowym, to meze jeszcze beda dlugo zyly.....

Najwieksze watpliwosci mialabym do tej diety w okresie wzrostu ciazy i karmienia , w wieku starszym byc moze nawet powinna byc zalecana wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie M
Odp: Szczur weganinem?
: czw gru 13, 2007 10:02 pm
autor: xTVRx
znam i ludzi wegan, od poczecia.. i matki tez byly wegankami w okresie ciazy jak i laktacji... nie ma zadnych problemow.. trzeba to tylko z glowa robic, bo weganizm to nie jest po prostu niejedzenie miesa...
Odp: Szczur weganinem?
: czw gru 13, 2007 10:22 pm
autor: Vella
Zastanawiam się... jedyny z moich szczurów, któremu podawałam mięso własnie odchodzi na raka.
Guzy, niezłosliwe, miał jeszcze jeden, tamten trafił do mnie jako dorosły, nie wiem czym był karmiony.
Pozostałe mięsa nie widziały, najwyżej w postaci psiego granulatu. Zdrowe były, długo żyły.
Pewnie przypadek, ale możliwe że coś w tym jest?
Odp: Szczur weganinem?
: czw gru 13, 2007 11:03 pm
autor: xTVRx
Myślę, że to nie jest przypadek, w dzisiejszych czasach mięso zawiera niemało sztucznych dodatków i takie małe wątroby i nerki raczej sobie z tym nie radzą :/ Tak, tak.. rośliny też są skażone, zaraz ktoś powie, więc uprzedzam go

Jednak z 1 kg np. soczewicy nie zrobi się 1.40 kg a z kilograma mięsa wychodzi grubo ponad kilogram przetworów.
Osobiście z przetworzonych produktów jadam jeszcze chleb ale to i tak już w małych ilościach...
Odp: Szczur weganinem?
: czw gru 13, 2007 11:07 pm
autor: merch
Myślę ze przypadek - sama dieta mięsna tez nie powoduje nowotworów- eskimosi i masajowie to całkiem zdrowi ludzie, Indianie północnoamerykańscy spożywali sporo mięsa i byli zdrowi dopóki nie pojawilo sie mieszane żarcie łatwo przyswajalne węglowodany połączone z tłuszczem i mięsem- dieta ogólnie nadmiaru - teraz populacja Indian północnoamerykańskich cierpi na otyłość plus cukrzyce plus spowodowane cukrzyca choroby nerek -smutne
Odp: Szczur weganinem?
: czw gru 13, 2007 11:11 pm
autor: merch
TVR podaj troche przepisów dla ludzi i szczurów- mi smakuje wegetarianskie zarcie np w green wayach , ale na codzien niestety jadam co podleci zaledwie z ograniczeniem ilosciowym miesa.
Co do tego conapisal TVR zgadzam sie
azotany i azotyny, fosforany plus wędzenie - to wszystko ze skądinąd zdrowego mięsa robi z mięsa składnice rozmaitych karcynogenów
Odp: Szczur weganinem?
: czw gru 13, 2007 11:47 pm
autor: xTVRx
WHO nie od dzisiaj ani nie od wczoraj mówi o tym, że dieta bezmięsna jest zdrowsza od mięsnej...
Green Way to siki i obłuda, takie fast foody wege... nie przestrzegają praw pracowniczych i w ogóle, produkty są przygotowywane 'gdzieś tam' a na miejscu odgrzewane. Dodatkowo wegańskie potrawy potrafią zawierać śmietanę, ehh.. Mam GW pod nosem dosłownie ale nie chadzam tam. Samo jedzenie mają średnio dobre. Polecam Tobie przygotować sobie samemu coś, co jadasz w Greenie, przepis możesz znaleźć np. na
http://www.puszka.pl
A przepisy, hmm, w zasadzie wszystko co jem nadaje się również dla rats, długo by wymieniać. Zajrzyj na puszkę, jak wyżej napisałem.
Odp: Szczur weganinem?
: pt gru 14, 2007 7:00 pm
autor: yss
green way? kurde u nas nie ma czegoś takiego.
ja tam wszystko zjem

co nie zawiera zwierząt oczywiście. czy każdy kto nie żywi się zwierzętami musi koniecznie być ortorektykiem?

zapycham nutellę i nie przepadam za surówkami....
poza tym nie każdy jest urodzonym kucharzem [nie mówię akurat o merch

]
umarłabym ze szczęścia gdybym miała w pobliżu wegetariański fast food, ze śmietaną czy bez.
w stanach najbardziej lubiłam chodzić do taco bell na bezmięsne tortille - a to coś jak mc donald, tylko żarcie meksykańskie......

do dziś mi się łza w oku kręci na wspomnienie tego nadzienia...
Odp: Szczur weganinem?
: pt gru 14, 2007 9:51 pm
autor: merch
yss, ja to umiem gotowac ale ze jestem leń wrodzony to czas czynnego przygotowania potrawy nie moze przekroczyć 30 minut , a te kotleciki z jakas soczewica warzywkami i niewiadomo jescze czym wymagające miksowania sklejania , pewnie namaczania smazenia na glebokim tłuszczu ( sklarowane masło chyba ?) nie wiem takie cuda to przerasta moje zdolności konceptualne i wszystkie inne

TVR otworz jakąś knajpe - ja tam nie mam nic do ortoreksji czy jak tam to o czym mówi Yss sie nazywa

Odp: Szczur weganinem?
: pn gru 17, 2007 1:01 pm
autor: Angua
xTVRx pisze:
Szczury mogą być weganami, mogą też być zdrowe... ale zanim zrobicie z nich wegan, pomyślcie czy możecie zapewnić im różnorodność pokarmu.
Szacunek dla autora za konsekwentne stosowanie mądrej i zbilansowanej diety zgodnie z przekonaniami. Podziwiam.

a tak poza tym, sukces ewolucyjny, zarówno człowieka, jak i szczura, polegał między innymi na tym, że jesteśmy w stanie jeść prawie wszystko - co oznacza, ze na każdej diecie, również na diecie wegańskiej można funkcjonować, z nielicznymi zapewne wyjątkami - ktos moze mieć organizm wyjątkowo do diety wega nieprzystosowany i po prostu nie będzie to dieta dla niego. Naprawde podstawą jest odpowiednie zbilansowanie diety, co często tłumaczy, dlaczego wege - zwracajacy z koniecznosci uwage na to, co jedzą - mają często lepsze wyniki niż wszystkozercy, wrzucający na ruszt, co sie nawinie. Ja niestety nie mam tyle konsekwencji, żeby codziennie odżywiac sie zdrowo

ale o dietę szczurów staram się dbać.