Strona 7 z 11

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: śr cze 18, 2008 7:04 pm
autor: Telimenka
Sto latkow :D...
Slicznosci Twoje spasle.. mniam mniam, uwielbiam Twoich Panow JJ..

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: śr cze 18, 2008 8:22 pm
autor: merch
Wszystkiego najlepszego dla Jubilatów, duzo zdrówka, biegania i radosci zycia i przyjaznego nowego członka stada :)

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: pn cze 30, 2008 1:19 pm
autor: koopa
Ufff :( Panowie JJ mają nawrót myko.... dostają ... hmm o tym leku pisała Elf w poście o śnieżynie ...
Profilaktycznie chyba podam wszystkim chłopcom, choć ani Czejen ani Rubin nie mają objawów.
Jenkinek waży tylko 600gram... gdzie moje sadełko....
Trzymajcie kciuki.

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: pn cze 30, 2008 1:51 pm
autor: limba
Co to za jakis cholerny okres. U mnie Imbir tez gorzej :(

Trzymam mocno kciuki za panów JJ...

Precz paskudztwo, precz....

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: pn cze 30, 2008 5:19 pm
autor: merch
Trzymam kciuki za chlopakow , niech sie nie daja chorobsku!

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: pn cze 30, 2008 6:27 pm
autor: Telimenka
Kciukotrzymacze za JJ :)....
Silni musicie byc Panowie!

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: wt lip 08, 2008 8:47 am
autor: koopa
JJ lepiej. Mój dzielny Pan Mąz kiedy byłam w szpitalu rozdawał leki. Jutro pojedziemy do kontroli bo musze sama być przy tym - skontrolujemy jeszcze dla pewności resztę stadka, ale z panem Grzesiem sie umówilam na godzinę wiec jak mnie tylko zobaczy to od razu zbada i do domu znów leżec.
Dzięki za kciuki :)

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: wt lip 08, 2008 9:29 am
autor: limba
Uff... dobrze ze wiesci lepsze...

Dzielny Pan mąż... dobrze go wychowałas :)

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: wt lip 08, 2008 2:36 pm
autor: Telimenka
Najwazniejsze to dobrze wychowany Pan Maz.. ;D
Dobrze ze u Panow JJ juz lepiej...

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: wt lip 08, 2008 2:46 pm
autor: Nina
Nadal trzymamy kciuki za chłopaków i za Ige ;)

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: wt lip 08, 2008 5:29 pm
autor: merch
Trzymam za cale stado!

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado ;( (*)... Jenkinek ...(*)

: wt lip 15, 2008 8:29 am
autor: koopa
Dziś o 4:15 umarł Jenkin...
Przebudziłam się nad ranem i usłyszałam szmerki na żwirku, wstałam i zerknełam do klatki a tam Czejenek iska na siłę Jenkina. Wziełam mojego chorowitka na półkę, bo jak by się Czejen rozbawił to by go pomęczył a on słabieńki... Jenkin tak szybciutko wybiegł na najwyższą półkę i pcha sie do drzwi na suficie klatki, jak nigdy bo on zawsze taki grzeczny a dziś taka desperacja... Wziełam go na ręce i zauważyłąm, że prubuje łapać powietrze buźką... podałam mu 3 kropelki Aminophyllinum ale nic nie pomogło... ;( mogłam go tylko głaskać i tulić ... Tak patrzył na mnie, jakby błagał żebym coś zrobiła, cokolwiek... a ja mogłam tylko tulić i szeptać żeby się nie męczył, żeby już odpoczoł... I zgasł, mój przytulaczek, perełka, pieszczoszek... Kto mi teraz sie będzie pchał na kolana i domagał głasków, kto bedzie ze mną spał na poduszce??

Tak pada, zimno i mokro a ja musiałam go pochować... Zawinełam w gruby sweter, on zawsze uwielbiał spać w moich ciuchach... Śpij mój śliczny... (*)

Obrazek

Ozzeczku przywitaj go pięknie i zaopiekuj sie nim... (*)

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: wt lip 15, 2008 9:20 am
autor: pin3ska
Duzo szczurkow ostatnio odchodzi..... :'(

Jenkin [*][/b]

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: wt lip 15, 2008 2:58 pm
autor: Telimenka
[']['] dla Jenkina... nie wierze koopa.
Panowie JJ mieli byc niezniszczalni. Przeciez byli od zawsze...

Re: Moje cztero-ogoniaste tornado :)

: wt lip 15, 2008 6:33 pm
autor: odmienna
omatko! Jenkinek [*]
jestem przekonana, że to co najcenniejsze i tak jest niezniszczalne. tylko tak boli i tak tęsknimy :'(