szczury.org

Piromanka uważaj, bo ogonowa albo swoje szczury u Ciebie zostawi albo Twoje sobie zabierze =D

zalbi pisze:Piromanka uważaj, bo ogonowa albo swoje szczury u Ciebie zostawi

To jest akurat najmniej prawdopodobna wersja... =P

zalbi pisze:albo Twoje sobie zabierze =D

Już bardziej realistyczne, ale jednak chyba nie..

...znacznie bardziej chciałabym zabrać klatkę ;>

Jak będę to oczywiście wpadnę, Lizaka zabiorę, pewnie się nie poznają =D ,bo różnica wielkościowo zakładam jest duża.. Lizak taka kruszynka.. =C

Mówisz, że Lizak kruszynka? No Maciek rośnie jak na drożdżach. Jeszcze trochę i dogoni Juliana A Tadzio też błyskawicznie przybiera na gabarytach.

Oto ulubione legowisko do spania Tadzia:


Jedyna grupówka, jaką udało mi się zrobić (udało mi tylko dlatego że spały):


Wacek śpi i rudzieje:


Szczurze imperium:


Maciuś. Prawda, że rośnie?


Tadzio:

Jejku.. faktycznie duży Maciek! Lizak to nie to samo, a może zrobimy zdjęcia przy czymś takim samym do porównania? Jakiś piórnik czy co, zobaczymy wtedy czy się tak różnią..

Możemy porównać. Proponuję przy metrówce lub czymś tego typu. Piórnika niestety nie posiadam...

Metrówce czyli przy tym takim czymś co się rozwija i można mierzyć długość ?

O właśnie!! Strzał w 10!

Nowe dzieciaki już w domu, więc obowiązkowo zdjęcia. Są to chłopaczki od Sandy7 z Warszawy. Przyjechały wczoraj wieczorem. Już po jednej nocy widać różnicę w charakterze. jeden jest bardziej śmiały, odważniejszy, włazi mi pod bluzkę, do rękawa, śmiga po rurach i korzysta z całego wyposażenia klatki. Drugi siedzi w domku i wstydzi się wychodzić. Z pewnością wkrótce nabierze więcej odwagi i zacznie dokazywać z resztą stada. Zgodnie z tradycją w moim stadzie, małe zostały przyjęte z miłością i zainteresowaniem, zero problemu. wszystkie są już w jednej klatce.

Oto maluszki w pierwszych chwilach w nowym domu. Jeszcze w transporterze:


Tutaj na hamaku już w klatce:


Tutaj ten odważniejszy:

na tych zdjęciach widać jacy są słodcy pozostali chłopcy byli trochę markotni jak zostali sami, ale dzisiaj rano już szaleli po klatce bardzo się cieszę, że malce znalazły taki dom z niecierpliwością czekam na wieści o imionach ;P

Słodkie babmoszki , a takie maleństwa!
Ciekawie jak je nazwiesz...

a jak będziesz te maluszki rozróżniać? =)

zalbi pisze:a jak będziesz te maluszki rozróżniać? =)

Zabli, wydaje mi się, że na tym pierwszym zdjęciu jeden jest troszeczkę większy i mają chyba różne odcienie. Przyjrzyj się... Widzisz ?
A pańcia jak to pańcia . Zawsze potrafi odróżnić bliźniaczki .

http://img26.imageshack.us/my.php?image=s6304622.jpg – jej! Jakie kurczątka śliczne.

Już kiedyś, czytając Twoje narzekania na lenistwo chłopaków pomyślałam, że potwierdza to moje obserwacje, że szczury jeśli nie limitować im wolności, w zasadzie jej nie nadużywają.
Co prawda, nieco wkurzające są dla mnie Twoje opowiadania o łączeniach, których nie ma , ale z drugiej strony widać, że nerwowa sytuacja w kwarkowie, to nie zawsze wina odmiennej- jakby Pany Szczury miały lepsze charaktery, mogłoby być przyjemnie jak u Piromanki

no a ja się tu zadomowię chyba
czekam na wiesci i chłopcach.
A szczury masz boskie i fajnie że na facetow sie zdecydowałaś

Hmm, american blue i blue agouti? Cudne chłopaki
No i klata widze już urządzona