szczury.org

Smycz to jest swietny pomysł dla szczura! ja Milce kiedyś zrobiłam szelki z dwóch połączonych gumek do wlosów- nie zabardzo przezszkadzało choć szczurek szalony był.
mam tylko jeśli można jedną propozycję by doczepic do szelek jeszcze jedną czesc, mianowicie:
http://upload.miau.pl/1/3940.bmp
(przepraszam za wykozystanie zdjęcia, darujcie prawa autorskie;-)

myślę ze to troche pomoże w ucieczkach lub przy małych szczurkach :-D

No to mój pomysł się udał, szelki nie spadają i szczurek ich sobie nie ściągnie. Są bardzo proste: szyje się dwa kółeczka i na górze łączy tasiemką, która może być zapinana. ja zrobiłam zapięcie, ale z niego nie korzystam, bo można bez problemu założyć i bez tego. Na górę trzeba tylko dorzucić jakieś kółeczko, za które będzie się zaczepiać smycz :-)

Hmmm, szczura sprytniejsza... Samych szelek sobie nie zdejmie, ale w połączeniu ze smyczą nie są już tak praktyczne. Dopóki ładnie chodzi to jest ok, ale jak tylko próbuje gdzieś iść na siłę, to się z nich wywinie...

Ale z tego co widzę to można by te dwie pentelki na nogi połączyć ze sobą od spodu i wtedy szczurek nie miał by jak wywinąć się ze szmyczy.
(Ps. Jakieś pół roku temu wymyśliłem taką smycz dla chomika koleżanki ale on jest na to zagłupi)

Ale wiecie co? Przecież jak się to złączy jak na rysunku Zieluchy, to one i tak to zdejmą. Cola zdejmuje smycz tak, jak ludzie np. bluzkę, czyli przez głowę. W tym momencie dodatkowy element pod brzuchem chyba nic nie da... A w jaki sposób połączyłaś te dwie gumki?

z gumkami radze uwazac... zeby zwierzaka nie przydusic... szczury maja bardzo elastyczne zebra i latwo scisnac je za mocno...

U mnie ta smycz nie wypaliła......Harcerz bardzo pięknie z niej wyszedł i ma ją w nosie :lol:
Na szczęście nie jest mi ona niezbędna......

a ja próbowalem zrobic smyczke i d..a blada. Mam 2 lewe rece.

No to się udało... Oczywiście, gdyby puścić szczura i nie kontrolować ułożenia smyczy to by się z niej wywinęła, ale jest dobrze, bo może chodzić w samych szelkach (dziś na spacerze miała tylko szelki, a gdy ją wypuściłam to dopięłam smyczkę) i nie ma problemu, żeby dołączyć resztę :-)

ja mam pomysl na rownie proste a regulowane szelki, wystarczy zrobic pentle na koncu dlugiego sznurka, tej wielkosci, zeby dalo sie wlozys w srodek 2 pięści porem zalozyc taki przesuwak jak na sznorkach do kurtek i gotowe zaklada sie tak, ze od strony smyczki (i przesuwaka) w polowie szczurka ( za przednimi lapkami) potem pentelkie krzyzuje sie podspodem miedzy przednimi lapkami i w reszte pentli wklada sie glowke, no i lekko zaciada, proste a skuteczne, moze trudno to sobie wyobrazic wkrotce moze przesle zdięcie

Za skomplikowanie to dla mnie napisałeś. Zgubiłam się "od strony smyczki (i przesuwaka) w polowie szczurka ( za przednimi lapkami)". Na mój mały rozumek to tak najłatwiej szczurka udusić.

jak dorwe cyfrowe, to zrobie zdięcia, wiem ze opis jest zawily

ej nie pokazują mi się obrazki czy komuś by się nie chciało pofatygować i mi na poczte wysłać?? jak coś to mój email: justyna_123@op.pl

Macie jakieś inne propozycje na szelki?? Moja mała szybko z nich wychodzi a chciałabym ja na dluższy spacerek zabrać

Psia kostka, witam na tym forum również

Moim wcale nie daje sie załozyć szelek, a jak juz założe to zrobią 2 kroki albo zaczną się czyścić i szelki zostaja za nimi. A zrobiłam ciasne, nawet miałam obiekcje czy nie za ciasne.