szczury.org

od 3 miesięcy mam dwa szczuty, wcześniej miałam jednego i wszystko było w jak najlepszym porządku. Na początku kiedy dziewczynki się poznały wszystko było ok, z czasem zaczęły się atakować, Berta (młodszy szczur) pogryzła Maje aż do krwi.. w ogolę ta mała jest jakaś bardzo nadpobudliwa czy to normalne? Co robić?? aha i co zrobić z ta raną zostawić ja czy iść do weterynarza?? Proszę pomóżcie !

Rozdziel je do osobnych klatek przede wszystkim, jak najszybciej.

ale maja teraz być już zawsze osobny czy z czasem będę mogła je połączyć?

Pewnie będziesz mogla próbować, na razie niech będą osobno, chyba że chcesz je cały czas, non stop pilnować
idź z szczurkiem do weterynarza najlepiej, a potem próbuj je łączyć.

Spróbuj się zastanowić nad przyczyną. Może maja dużo stresu/ małą klatkę/ hałas? Możesz też spytac weterynarza, jak już pójdziesz z rankami.

a mozesz dac fotki tego ugryzienia?

Jeśli nie wiesz i nie masz jak sama zdezynfekować , a pewnie już i tak na to troszkę za późno to lepiej iść do weta, skoro mówisz ze do krwi to pewnie dosyć duża rana jest, może trzeba zszyć?
A skoro wcześniej wszystko było ok, to coś w otoczeniu faktycznie mogło sie zmienić albo powinno sie zmienić. Możliwe tez ze miały większą sprzeczkę o to kto tu rządzi i niefortunnie poleciało futro ze skora obserwuj ciury i przychylam sie do prośby o zdjęcie rany jeśli można.

Niestety nie mogę zrobić zdjecia ponieważ Maja strasznie sie denerwuje i wierci. Ranka jest mała i nie wydaje mi sie ,że wymaga zszycia. Poprostu denerwuje sie czemu sie gryzą.

moga ustalac hierarchie od kiedy sa razem?

Od 3 miesiecy. Jeden ze szczurów jest o jakies 4 miesiace starszy. Czy to a jakies znaczenia?

Moga i od 3 mies. Mlodszy szczur poczul sie pewnie i podwaza autorytet starszego. Moze np. byla przeprowadzka, albo klatka stoi gdzie indziej, albo np przemeblowanie, albo dokladne szorowanie klatki bylo? To wszystko moze sprawic, ze szczury od nowa zaczna ustalac hierarchie. Jesli na poczatku bylo ok. to teraz bym chyba nie rozdzielala.

Było i przemeblowanie i dokładne czyszczenie klatki. Dziękuje za wszystkie porady, szczurki dzisiaj w ogóle nie walczyły były bardzo spokojne myślę że to było chwilowe spięcie. Wyglądają już jak dwie siostrzyczki. Mam nadzieje ze ta sytuacja się więcej nie powtórzy. Jeszcze raz dziekuje za porady

Moja szczurka nie widziała swojej siostry miesiąc. Jak je do jednej klatki włożyłam, to moja tę inną ugryzła w kark tak, że aż krwawiła i zaczęła piszczeć, ale po godzinie czasu oswoiły się do siebie i w jednym domu spały i nie było żadnego problemu

Oczywiście, że się gryzły, kiedy druga weszła na teren Twojej. Nie można robić takich rzeczy, bo może się źle skończyć. W Twoim przypadku szczurki po jakimś czasie się pogodziły. Ale w niektórych przypadkach jeden może nawet zagryźć drugiego. Do tego są reguły łączenia szczurków, aby się do nich stosować. Łączenie to nie zawsze bajka, często trzeba się namęczyć. Ale warto.

// A co do Twojej wypowiedzi - wyedytowałam, bo drażni mnie brak polskich liter i błędy w interpunkcji, a także literówki

Leia pisze: // A co do Twojej wypowiedzi - wyedytowałam, bo drażni mnie brak polskich liter i błędy w interpunkcji, a także literówki

Posty na forum to nie dyktando z polskiego.

Pewnie nie wyczyściłaś klatki,nie łączyłas na neutralu itp.
Się ciesz,bo 1 mogła 2 zagryźć.

Bijatyka aż do krwi.
Jak rano szykowaliśmy się do pracy Misiek zauważył zaczerwienione ucho u młodszego ze szczurków. Pomyśleliśmy, że jak zwykle się pokłócili. Jednak jak drugi maluch wyszedł z klatki okazało się, że to była poważna bójka. Tym razem młody przesadził. Bonek - starszy szczurem ma ranę na pleckach na wysokości przednich łapek. Na początku myślałam, że Zenek wygryzł mu trochę sierści. A jak wzięłam Bonka na ręki to okazało się, że wygryzł mu nie tylko sierść ale też wgryzł się dalej. Ranka jest mała i niegroźna na szczęście. Ale zaniepokoiła mnie ta bójka. Do tej pory "bójki" były łagodne ale tym razem chłopaki przesadzili!
Rozdzielić?