Strona 7 z 19
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: pt sty 15, 2010 6:32 am
				autor: Kameliowa
				ale co w tym pięknego tak właściwie? Bo się zastanawiam nad tym filmem.
			 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: sob sty 16, 2010 4:53 pm
				autor: Ivcia
				Pozwolę sobie wrzucić podsumowanie pewnej recenzji, gdyż opisuje film w 100% i ja tego ładniej nie ujmę 
 
 
Obraz zdecydowanie jest warty obejrzenia. Historia jest spójna i dopracowana. Nie ma absurdów i głupich błędów. Efekty i animacja oddają wrażenie, jakbyś tam był. Muzyka sprawia, że to czujesz. Jest doskonała i wyśmienicie steruje emocjami. Warto było czekać 12 lat na kolejne dzieło Camerona.
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to nie jest zwykły film, to arcydzieło. A jak by ktoś chciał określić go jednym słowem, to pozwólcie, że zacytuje siebie po wyjściu z kina – "Wow".
Podpisuje się pod tym rękami i nogami... Dodam jeszcze od siebie, że ryczałam jak bóbr na filmie 

A i ze śmiechu kilka razy wybuchłam 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: ndz sty 17, 2010 9:53 pm
				autor: Nue
				A ja dziś byłam na 'Wszystko co kocham'. Warto 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: ndz sty 17, 2010 10:24 pm
				autor: merch
				Parnassus 
Biala wstazka
Oba warto 
Parnassus to taki Terry Giliamowy film , kto lubi zrozumie.
Biala wstazka jest straszna zupelnie wstrząsajaca.
			 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: ndz sty 17, 2010 11:04 pm
				autor: denewa
				Przy okazji Białej wstążki, którą chciałabym obejrzeć, przypomniały mi się dwa filmy niemieckojęzyczne godne polecenia: Goodbye Lenin i Życie na podsłuchu 
			 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: ndz sty 17, 2010 11:32 pm
				autor: merch
				jest jescze bardzo dobry Lektor , ale o nim chyba juz pisalam
			 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: śr sty 20, 2010 9:29 pm
				autor: alken
				Ivcia pisze:Pozwolę sobie wrzucić podsumowanie pewnej recenzji, gdyż opisuje film w 100% i ja tego ładniej nie ujmę 
 
 
Obraz zdecydowanie jest warty obejrzenia. Historia jest spójna i dopracowana. Nie ma absurdów i głupich błędów. Efekty i animacja oddają wrażenie, jakbyś tam był. Muzyka sprawia, że to czujesz. Jest doskonała i wyśmienicie steruje emocjami. Warto było czekać 12 lat na kolejne dzieło Camerona.
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to nie jest zwykły film, to arcydzieło. A jak by ktoś chciał określić go jednym słowem, to pozwólcie, że zacytuje siebie po wyjściu z kina – "Wow".
Podpisuje się pod tym rękami i nogami... Dodam jeszcze od siebie, że ryczałam jak bóbr na filmie 

A i ze śmiechu kilka razy wybuchłam 

 
a mój tż powiedział że pod względem fabuły to coś w stylu pocahontas tylko międzyplanetarnie a nie międzykontynetowo 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: śr sty 20, 2010 9:38 pm
				autor: Sheeruun
				a mój tż powiedział że pod względem fabuły to coś w stylu pocahontas tylko międzyplanetarnie a nie międzykontynetowo 

Czytałem to na joemonsterze i właśnie mnie to odpycha od tego filmu. Za bardzo jestem przywiązany do Disneya.. 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: pt sty 29, 2010 4:57 pm
				autor: Jessica
				mi sie Avatar 3d podobal. przeniosl mnie troszke w inny swiat:)
			 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: sob sty 30, 2010 11:48 pm
				autor: matrix360
				Mi się Parnassus podobał.. No i Sherlock Holmes.. Boże, to jest dopiero film!
			 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: czw lut 11, 2010 7:12 pm
				autor: Landrynka
				obejrzałam avatar po raz drugi. na lapku, 2d. i ... nic. czysta komercja. inna sprawa, ze ładna komercja. zwłaszcza w trzech wymiarach.
a błędy są. kolega nawet w języku wyłapał, nie pytałam dokładnie.
a inny kolega tak to skomentował: "będzie wojna, ale te elfy wygrają". tyle 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: wt lut 23, 2010 9:14 pm
				autor: agar04
				Ja polecam : "Wichry namietnosci", "Skazany na Shawshank", "Rzeka tajemnic", "Dzika rzeka"...
			 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: śr lut 24, 2010 2:56 am
				autor: yss
				o Avatarze koleżanka powiedziała: "Ładne plenery, ale aż za ładne, aż to sztucznie wychodzi i trochę kiczowato. kosmici w założeniu piękni, ale mają coś z nosami nie tak i to drażni. treściowo beznadziejny. a od 3D rozbolała mnie głowa".
			 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: śr lut 24, 2010 5:44 am
				autor: pin3ska
				A mi sie tam bardzo podobało 

 W koncu 2 dni temu sie wybrałam po ciągłym przekładaniu 

 Obejrzałabym jeszcze raz, choc te okulary były niewygodne... szczegolnie jak sie miało na nosie jeszcze własne 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: śr lut 24, 2010 11:15 am
				autor: matrix360
				Ja byłam na 3D z chłopakiem i jego kolegą.. Oboje się popłakali po 3 razy i mówili, że film jest zaje..świetny 

Jak dla mnie był okropny.. tak jak 
yss napisała, tak ładne, że aż sztuczne.. Co więcej przypomina mi to trochę inny film..