szczury.org

A jaK tam moje dziady?

Rozłażą się. Jedzą, i ogólnie się uaktywnili. Wczoraj wieczorem do ich pudełka wcisnęły się 2 rudzielce i tak siedzili w 5-tkę. Żadnych zgrzytów, syków i innych. Poiskali się i zasnęli. Przez noc trochę się ożywili i spacerowali tam i spowrotem. Sami we trójkę, bo wszystko inne, co u mnie mieszka (i co ma aktywność dzienną) o tej porze już smacznie spało.

Mucha321 pisze:Patrz a sr-ola daje od ręki transport na tej trasie. Przypadek?

Hehehe przeznaczenie Plus urodziny Twojej mamy. Takie przypadki zdarzają się naprawdę rzadko...
Gratuluję Mucha

Tak, masz rację, a to oznacza, że ten samczyk musi żyć!

będzie żył i wyrośnie na pięknego, silnego, zdrowego chłopca !

Oby.

KCIUKI !!! Trzymajcie mocno za Onesmasa!

trzymamy, trzymamy !

Również kciukamy mocno!

My też kciukamy!!

Dziękujemy.

pikle, odpowiem Ci tutaj, bo ciocia Babli krzyczy.

Tak się złożyło, że szczurki z ZG urodziły się 25.02 tj. w dzień urodzin mojej mamy, a te z Krakowa są z 13.02 tj. dzień urodzin mojej babci. Jakieś dziwne zrządzenie losu? Nie wiem.

Może skończy się na 25, może nie. Pin3sce obiecałam, że wezmę od niej kolejne futrzaki w razie "w". Jeśli alergia "nie da za wygraną" , or something. Zobaczymy. Do 30 nie dobiję, nie ma szans. Dużo moich SŁONECZEK ma rok i więcej.

Dobijesz do 30, dobijesz
A słoneczka będą się trzymały dobrze

matrix360 pisze:Dobijesz do 30, dobijesz

Ty weź nie kracz!

matrix360 pisze: A słoneczka będą się trzymały dobrze

Również mam taką nadzieję.

Nic nie zaniedbuje nie było mnie cały dzien

Mucha ponownie gratuluje!

Jak tak dalej pójdzie to codziennie tu będę z gratulacjami wpadać...