Strona 7 z 10
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: sob mar 12, 2011 9:49 am
				autor: unipaks
				Flaumel pisze: 
Faust i Getuś śpią dzielnie razem w panterce i co wieczór usiłują mi się zakraść do łóżka, bo może jednak mam coś dobrego czego im nie dałam...? 
  
To może im jednak daj? 
 
http://img18.imageshack.us/i/male009.jpg/  http://img708.imageshack.us/i/male005.jpg/  http://img573.imageshack.us/i/male013.jpg/  Buziaka w te słodkie pycholki! 

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: sob mar 12, 2011 2:43 pm
				autor: Flaumel
				Ale ile mogę im dawać? Oni wiecznie wyglądają jakbym im dobroci nie dawała 

 A buziaki będą, oczywiście! 
Stuart niestety znowu na enro. Ten typ tak ma i będzie miał, znowu się coś przypałętało... Eh. Wiosna idzie to szczur choruje, a całą zimę było dobrze. I optymistyczny wniosek doktora - że ten typ zawsze będzie tak miał, potem do antybiotyków dojdą sterydy. No to nic tylko starać się, żeby było jak najlepiej i jak najrzadziej i oby jak najpóźniej sterydy były potrzebne. Zdjęć niet, bo gdzieś wpakowałam aparat i pojęcia nie mam gdzie.
 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: ndz mar 13, 2011 10:26 pm
				autor: unipaks
				No to ucałuj Stuarta w nosek, niech się trzyma , zdrowieje i wiosny w dobrej kondycji wyczekuje 

   - może się ogonkom niedługo jakaś majówka w którąś cieplutką niedzielę trafi? 

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: pn mar 14, 2011 10:37 am
				autor: smeg
				Biedak, niech zdrowieje :* Wyczochraj chłopaków ode mnie 

 A może niedługo zrobię to osobiście? 

 Dziś przyszła paczka z zooplusa, więc zapraszamy do nas ^^
 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: sob kwie 09, 2011 8:22 pm
				autor: Flaumel
				Chwilowo mieszkamy poza akademikiem.
Wkurzamy mnie koncertowo, bo prawie cały dzień poza klatką, więc sprawdzamy gdzie da się wleźć i co da się ukraść. Musze jakieś lepsze miejsce znaleźć na żwirek, bo sprzątanie całego pokoju z tytułu rozrywki Panów, kiedy jest się chorym, jest średnią rozrywką.
No ale tak fajnie szeleściło i trzeba było pogryźć... No ale jak mordki wychodzą na mój głos i przychodzą, żeby pomiziać to się nie da na nich złościć.
Aparat gdzieś ciągle zaginiony, niestety. Aż się martwię, co ja z nim zrobiłam...
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: sob kwie 09, 2011 8:45 pm
				autor: smeg
				Ciągle remont? To szukaj tego aparatu, bo foty by się przydały 

 I zaproś mnie kiedyś, jak już wyzdrowiejesz i będziecie w dsie, jeszcze nigdy nie miziałam szczurzych jajcarzy 

 Bo Kropek PaulJulianowy się nie liczy, on nie ma jajek 

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: sob kwie 09, 2011 8:57 pm
				autor: Flaumel
				Nie ciągle remont, tylko ciągle nie mogą się zebrać. A w ciągu 2ch godzin, bo pewnie tak mi dadzą znać, to ja chłopaków nie wyprowadzę 

Zaproszę, zaproszę. Niech tylko chłopaki wrócą do siebie 

 I jak znajdę aparat to narobię zdjęć szczurów zjadających opakowanie żwirku, a co 

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: śr kwie 13, 2011 8:46 pm
				autor: Agatow
				Miło poznać kolejną szczurzą miłośniczkę z Gdańska! A poza tym dobrze się zaczyna, cesarstwo, Faust, Goethe.... Milutcy panowie a że rozrabiają, no cóż, taka szczurza natura 

 Dziękuję za odwiedziny u mnie, wymiziaj futrzastych przystojniaków i powodzenia z remontem 

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: sob maja 07, 2011 5:29 pm
				autor: unipaks
				A co słychać w Cesarstwie? jakieś wieści by się przydały, jakieś fotki może...? 
  
  Łapać za aparat, chłopaków obcykać, nasze oczy nacieszyć..! 

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: sob maja 07, 2011 7:43 pm
				autor: Flaumel
				Z wieści - wszystko w porządku i po cichu. Młody i Stuart dalej klatkowi. Jumper się integruje z Faustem i Geciem za telewizorkiem (ugh, ostatnio jak tam sprzątałam dowiedziałam się jak samce budują gniazda:
punkt 1: znajdujemy ręcznik papierowy
punkt 2: obsikujemy go
punkt 3: układamy i czekamy aż wyschnie i stanie się nierozrywalną skorupą, punkty 1-3 powtarzamy do osiągnięcia odpowiednio męskiego zapachu 

)
A za aparat zaraz się złapię, tylko sprawdzę czy modele są chętni 

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: sob maja 07, 2011 9:54 pm
				autor: unipaks
				
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: pn maja 09, 2011 8:31 pm
				autor: Agatow
				No tak, gniazdo z daleka powinno informować kto w nim mieszka  

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: śr maja 18, 2011 2:50 pm
				autor: Flaumel
				Zdjęć nie ma - wszystkie albo rozmazane albo prześwietlone -.- Ja się nie nadaję do fotografowania szczurów. Ewentualnie mogę robić zdjęcia kwiatkom, które nie uciekają. Dzisiaj będzie kolejna próba, może się coś uda.
Nastał szał na bazylię - chłopaki się o nią aż boksują. Więc trzeba szybko i sprawnie odpowiednią ilość listków rozdzielać albo będzie bójka 
Wycieczka do szmateksu i kupiłam... Polarowy szlafrok i kocyk. Aż szkoda go będzie ciachać, ale chłopaki zdecydowanie potrzebują więcej hamaczków. W ciągu jakiegoś tygodnia pewnie im klatkę w końcu urządzę tak jak bym chciała, ale... już widzę moje biedne łapki pokłute, bo zdolna w tym kierunku jestem 
Faust, Goethe i Jumper znowu są szczurami wolnożyjącymi za telewizorem. Niestety Młody i Stuart nie mogą do nich dołączyć - Stuart uważa ich za swoich największych wrogów, więc... znowu musiałam używać Rivanolu i płacić za głupotę pomieszaną z nadzieją, że może na neutralu będzie spokój. Otóż nie, nie będzie.
Myślimy nad wymianą ogromnej króliczówki, na szynszylówkę dla trzech chłopaków, będzie dużo węższa, a za to wyższa - myślę że powinno im się spodobać bardziej, a i urządzić będzie trochę łatwiej 
No i Stuart mimo tego, że agresor zawsze potrafi mnie rozczulić - ostatnio zabrał chrupka kukurydzianego z miseczki z karmą, wsadził sobie w pychol i... spał tak przez godzinę, pilnując żeby mu nikt go nie ukradł 
Pozdrawiamy wszystkich 

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: pt maja 20, 2011 7:55 am
				autor: Agatow
				Dobry post na poprawę humoru.. wyobraziłam sobie Stuarta śpiącego z wielką chrupą w paszczy  

  Kochane są, za każdym razem potrafią rozczulić nawet jak rozrabiają maksymalnie  
 
Nie wiedziałam, że bazylia to taki przysmak a od dawna marzę o takim mini ziołowym ogródku w domu. Nie mam dużo miejsca ale skoro ogonki też by z tego korzystały to jest o czym pomyśleć, dobry pomysł z ta bazylią.
Z tym fotografowaniem to chyba wszyscy mają problemy, szczury są szybsze niż światło  

   Ale może uda się je namierzyć jak śpią? Na przykład z chrupką...  
 
Przykro słyszeć o wojnie domowej w stadzie ale czasami tak jest że nie można się dogadać.. ludzie mają pod tym względem cechy wspólne ze szczurami.
Powodzenia z nowa klatką i szyciem, mam nadzieję, że będzie taka jak sobie wymarzyłaś a ogonki będą tam miały raj. Trzymam kciuki żeby igła omijała palce  

 
			 
			
					
				Re: Szczurze Cesarstwo: Faust, Goethe, Stuart, Jumper i Młod
				: pt cze 03, 2011 8:40 pm
				autor: Flaumel
				Zdjęć klatki niet - i co z tego, że szyłam jak w ciągu doby po prostu zeżarli? To hamaczków nie będzie i niech se siedzą w kuwecie, na półkach i w koszyczkach. W nosie mam.
Jako że sezon na truskawki się zaczął to i chłopaki musieli skorzystać. I jak to oni, poskubali, spróbowali, że dobre i dawaj biegać po jak najwięcej i mi zabierać i chować na złe czasy... Mam nadzieję, że zjedzą 
I mamy zdjęcia, jeszcze niektóre lekko prześwietlone, 80 procent musiałam wywalić, ale jakieś da się już publice pokazać.
Zbieramy powoli na kastrację i to chyba podwójną, bo dzisiaj Getuś pomylił moją rękę, którą karmiłam drugie stado ze Stuartem i zaliczyłam dziaba. Co prawda tylko ostrzegawczego i nawet bardzo nie krwawi, ale zawsze to eh...
No a teraz przyjemniejsza część posta: ZDJĘCIA 
Stuart + Młody i Młody 


Stuart, Jumper i Młody wraz z truskawkami:







Stuarcik all by himself:



Stuart + Getuś:

Getuś + truskawka:

Faust z moją torebką i kiedyś tam z jajem 



Przyczajony Stuarcik w klatce:

