Strona 7 z 21

Re: Horda pajęczycy

: wt mar 15, 2011 5:07 pm
autor: Jessica
kciuki zaciśnięte :-*

Re: Horda pajęczycy

: sob mar 19, 2011 12:49 pm
autor: Pająk
Ech, Avalon jednak ma świerzbowca. Podobno rozwija się w przypadku spadku odporności, a tej ostatnio u Avalona niezbyt dużo. Kuracja antybiotykowa i dużo stresu zrobiło swoje. ::(
Dostał zastrzyk - iwermektyne. Do tego stronghold dla reszty stada i znów kuracja biostyminowa, na wzmocnienie. Reszta stada na razie nie ma żadnych zmian skórnych, ale wolimy dmuchać na zimne.
Do tego lorinden n do smarowania ran żeby Avalona nie swędziało.

Masakra normalnie, aż się boje co Avalonowi będzie za tydzień ::(

Re: Horda pajęczycy

: sob mar 19, 2011 1:58 pm
autor: szczurzyca.
matko, co to się tam z nim dzieje.. daj znać jakby co, złożymy się na leczenie, czy coś, w końcu to moje dziecię :(

Re: Horda pajęczycy

: sob mar 19, 2011 3:03 pm
autor: lovekrove
Niedobrze :-\ Kciukam za zdrówko Avalona i reszty stada.

Re: Horda pajęczycy

: wt mar 22, 2011 5:53 pm
autor: Pająk
Przyznam, że nie wiem już co robić. Nie możemy połączyć Parszywka z innymi szczurami. Do tej pory wychodziło, że problem jest z naszym stadem, że go nie akceptują. Próbowaliśmy łączyć w transporterku, w klatce, z wodą, z olejkiem waniliowym, tak, żeby czuły swój zapach przez 2 tygodnie, tak żeby go w ogóle nie czuły... Nic. W transporterku śpią razem, ale gdziekolwiek indziej futro lata. Do tej pory sądziłam, że to Parszywek jest ofiarą, a reszta go atakuje. Okazuje się, że to on ciągle stoi w postawie bojowej i prowokuje. Dziś zaczął atakować Szarego - szczura bezproblemowego.
Nie wiem co robić. Parszywek wydaje się tak dziki, nie wie jak ma się zachować przy innym szczurze. Nie robi tego ze strachu przecież, w transporterku potrafi się wtulać w Szarego kilka godzin... A mimo to, jest to jego wina.

Re: Horda pajęczycy

: wt mar 29, 2011 11:33 pm
autor: Blanny
Hm, brzmi dziwnie.. Dziwne, że w transporterku się tuli do nich, śpi z nimi, czyli w sumie czuje bezpiecznie, a poza nie.. Może walczy o terytorium? Sama nie wiem.
Mam nadzieję, że jakoś się to jednak ułoży i uda Wam się ich połączyć. ;)

Re: Horda pajęczycy

: wt mar 29, 2011 11:34 pm
autor: Blanny
Swoją drogą, mamy identyczną pościel. :D

Re: Horda pajęczycy

: ndz kwie 03, 2011 9:54 am
autor: nausicaa
doczytałam na SB, że chcesz oddać Parszywka przez problemy z łączeniem. ja miałam podobnie z 2 Wałeczkami. łączyły się bez problemu na obcym terenie, nawet na dłużej, bo kilka godzin (u szczurzycy), potem na sowim terenie, w pokoju, mimo wysprzątania znów to samo. rozwiązanie przyniosła przeprowadzka do innego mieszkania. może udało by Ci się wziąć szczuraki na święta do domu (bo chyba nie jesteś z krk)? i tam połączyć ze sobą? po powrocie i wymyciu klatki i pokoju mam nadzieję, że będzie ok....

Re: Horda pajęczycy

: sob kwie 23, 2011 7:25 am
autor: Pająk
Długo wieści nie było, ale spokojnie, nie zrobiłam ze szczurów potrawki.
Niestety w obozie hordy nadal kiepskie wieści. Parszywek zdaje się odporny na wszelkie próby socjalizacji szczurzej. Ostatnio udało się nam trzymać je w klatce przez 2 doby, niestety bez zmian. Parszywek nadal zaciekle się broni kiedy jakiś szczur spróbuje się do niego przytulić, powąchać czy iskać.
Kolejna próba przed nami.

Obrazek - Merkury się zaokrąglił i szykuje się do kariery cyrkowej
Obrazek - Skyre wykorzystał moment, by się powspinać na klatkę
Obrazek - Szary
Obrazek - ::P
Obrazek - moja rybka!
Obrazek - i jak go nie kochać?
Obrazek - taki słodki jestem
Obrazek - a tu trochę mniej
Obrazek - skradający się szczur, czyli szczur ninja
Obrazek - chojrak i zawadiaka!

Re: Horda pajęczycy

: wt kwie 26, 2011 8:05 am
autor: Pająk
To ja sobie jeszcze napisze jak się Avalon zmienił (dziennik pokładowy tu spisuje :P )
Zanim go wykastrowaliśmy był szczurem bardzo nerwowym - ręka to był wróg śmiertelny. Wprawdzie wychodził do nas, wchodził na ramie i podstawioną płasko rękę, ale nie było mowy o złapaniu go.
W dodatku terroryzował inne szczury, zawsze żył gdzieś obok pierwszej naszej trójki szczurów, jakoś nie przypadli sobie do gustu. Ale on ich deptał, gryzł, nie dawał im w spokoju zjeść, ciągle ich zaczepiał.
W tym momencie, po kastracji, zrobił się z niego przyjemny miziak, który nadstawia się do mnie boczkami by go wygłaskać i wydrapać. Cała kastracja była dla niego ciężkim przeżyciem, kołnierz niesamowicie go irytował, głównie dlatego, że nie mógł się umyć. A później jeszcze przyszedł stan zapalny w jelicie spowodowany antybiotykami, a później świerzbowiec.
Teraz Avalon jest już szczęśliwym szczurem (schudł, nie jest napuszony, futerko ma mięciutkie i gładkie, nieustanna porfirynka od zdenerwowanie i stresu zniknęła z jego oczu), który znalazł swojego przyjaciela w stadzie. Nie da się powiedzieć, żeby żył osobno, ale ma swojego szczurzego kompana - małego Merkurego, razem okupują sputnika, razem odkryli tunel w klatce i razem w nim śpią. Nie ma już bójek (no, może czasem, Skyre odebrał mu pozycje alfy), nie ma zaczepiania, jest cudowna szczurza gromadka która żyje razem.

Dlatego też prawdopodobnie wykastrujemy Parszywka. Może jego lęki i strach ulegną zmniejszeniu i także pozwoli sobie na trochę szczęścia.

U reszty bez zmian. Merkury nieustannie urwisuje, podkrada, niszczy i zaczepia. Skyre jak zwykle pcha nam się na kolana, w przerwach kiedy akurat nie jest zainteresowany jedzeniem. Duet Szary i Eshin wykonuje przeróżne akrobacje, wróżę im karierę kaskaderów. ::)

A jutro zawiozę wagę do domu i zważę Hordę. Az się boje co tam wyjdzie. Na pewno trzeba będzie Skyre odchodzić, ostatnio go porozpieszczaliśmy za bardzo i się zaokrąglił.
Zacznę mu robić jakieś tory przeszkód po jedzenie, by schudł ::)

Re: Horda pajęczycy

: wt kwie 26, 2011 10:01 am
autor: Jessica
Pająk pisze:Dlatego też prawdopodobnie wykastrujemy Parszywka. Może jego lęki i strach ulegną zmniejszeniu i także pozwoli sobie na trochę szczęścia.
więc trzymamy kciuki aby jak dojdzie do zabiegu, wszystko było bezproblemowo i przyniosło oczekiwane rezultaty :-*

Re: Horda pajęczycy

: pn maja 02, 2011 9:23 am
autor: Pająk
Zważyłam chłopców, i muszę przyznać, że jestem zaskoczona. Spodziewałam się znacznie więcej. Właściwie sądziłam, że ich utuczyłam strasznie O.o
Skyre - 508 g
Eshin - 413 g
Szary - 466 g
Parszywek - 466 g
Avalon - 447 g
Merkury - 432 g

Re: Horda pajęczycy

: pn maja 02, 2011 6:52 pm
autor: Blanny
http://img40.imageshack.us/i/img4377a.jpg/ - Czy Twoje szczury też mają manię jedzenia w kuwecie? ::)
http://img694.imageshack.us/i/img4378a.jpg/ - Wygląda, jakby robił 'ble, ale fuj'. :D
Słodkie mordeczki. :) Mizianko dla całej zgrai. :)

Re: Horda pajęczycy

: wt maja 03, 2011 9:40 pm
autor: IHime
Pająk pisze:Zważyłam chłopców, i muszę przyznać, że jestem zaskoczona. Spodziewałam się znacznie więcej. Właściwie sądziłam, że ich utuczyłam strasznie O.o
Skyre - 508 g
Eshin - 413 g
Szary - 466 g
Parszywek - 466 g
Avalon - 447 g
Merkury - 432 g
Ale im liczysz. ;)

Re: Horda pajęczycy

: czw maja 05, 2011 12:35 pm
autor: Pająk
IHime pisze:
Pająk pisze:Zważyłam chłopców, i muszę przyznać, że jestem zaskoczona. Spodziewałam się znacznie więcej. Właściwie sądziłam, że ich utuczyłam strasznie O.o
Skyre - 508 g
Eshin - 413 g
Szary - 466 g
Parszywek - 466 g
Avalon - 447 g
Merkury - 432 g
Ale im liczysz. ;)
Mam nową wagę, to się pochwaliłam :P
Blanny pisze:http://img40.imageshack.us/i/img4377a.jpg/ - Czy Twoje szczury też mają manię jedzenia w kuwecie? ::)
http://img694.imageshack.us/i/img4378a.jpg/ - Wygląda, jakby robił 'ble, ale fuj'. :D
Słodkie mordeczki. :) Mizianko dla całej zgrai. :)
Moje szczury nie tylko w kuwecie jedzą, ale także w niej śpią. Nie wiem po co wieszam im hamaczki, koszyczki, czy inne takie... Jak one cholery jedne uparcie siedzą ciągle w kuwecie. :D