Strona 7 z 16
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: śr kwie 20, 2011 4:43 pm
autor: Szeliza
No właśnie strasznie się denerwuję
To już jutro ! Poczytałam już na forum więcej o kastracji.
A i mam kilka pytań :
Kiedy odłożyć jedzenie ? 12 godzin przed zabiegiem, tak?
Ile trwa operacja, i ile szczur się wybudza z narkozy ?
I czy wodę też zabrać? Jeśli tak to tez 12 godzin przed?
Dzięki wszystkim

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: śr kwie 20, 2011 4:56 pm
autor: macik001
Tez mnie interesują odpowiedzi na te pytania

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: śr kwie 20, 2011 7:33 pm
autor: Szeliza
Dobra korzystam z tego co wiem, ja coś to dłużej będą na głodówce . Bo Tadzik też musi

Bo jednak są razem w klatce

Ciekawe jak Tadzio wytrzyma

Muszę im posprzątać klatkę, bo oni po całej klatce żarcie porozsypywane mają

I jeszcze coś sobie wygrzebią
Pozdrawiamy i prosimy o zaciskanie kciuków

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: śr kwie 20, 2011 9:11 pm
autor: macik001
Od razu po kastracji pakujesz ich razem do klatki?
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: śr kwie 20, 2011 9:41 pm
autor: Szeliza
Tak. Raczej tak . Bo tak napisali

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 10:30 am
autor: mini
No, to nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki

Oby wszystko poszło gładko i sprawnie!

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 12:33 pm
autor: macik001
Już pewnie po zabiegu. Napisz co i jak

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 2:30 pm
autor: Szeliza
Jest wszystko dobrze

Norek jest jak na razie taki troche pijany i przewraca się z boku na bok i śpi . Za jakąś godzinę włożę go do Tadzika niech trochę odpocznie
Zaniosłam go o11:30 - a przyszłam po niego o 15 . Bo wet chciał żeby się dobrze wybudził.
Najgorsze było wejście po Norka do abinetu, miałam mieszane myśli. A weterynarz miał taka minę że myślałam że się nie obudził

Ale powiedział że Norek dyszy i już wszystko było dobrze
Mam pytanko mogę mu dać wody? Bo jedzenia nie można. Przynajmniej mi tak wet powiedział

A o wodzie zapomniałam
Dziękuje z całego serduszka wszystkim którzy trzymali kciuki

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 2:41 pm
autor: macik001
A dawałaś mu jedzenie przed kastracją?
Pytałaś się o to weta?
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 3:07 pm
autor: Szeliza
Nie. Nie dawałam mu jedzenia przed kastracją. A co?
Pytałam się czy po kastracji. I on powiedział, że jedzenia nie, że jutro można. A o picie się nie pytałam

I nie wiem czy mogę mu teraz dać ;/
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 3:39 pm
autor: Entreen
Wodę możesz spokojnie mu dać

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 3:56 pm
autor: Szeliza
Dzięki. Maluch już trochę z poidła pochlipał

A Norka jednak jutro z rana włożę, żeby był przytomny

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 4:54 pm
autor: Mal
wodę mozna od razu jak tylko młody wykaże checi do jej spożycia. wsadzanie do klatki hmm ja bym poczekała i sprawdziła czy przypadkiem kolega nie bedzie mu próbował wygryzac szwów. z żarciem zwykle czeka się do 12 h po operacji. na pewno mu to nie zaszkodzi. u nas przy kastracji początkowo jedlismy półpłynne rzeczy co w sumie ma sens bo łatwiej przechodzi przez jelitka i wychodzi ze szczura że tak powiem.

Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 5:20 pm
autor: Szeliza
Chciałam ich włożyć ponieważ:
jutka pisze:
Szczur powinien być trzymany z innymi szczurami, nawet natychmiast po operacji. Jedynym szczurem, który może mu zdjąć szwy, jest on sam, więc musimy go chronić tylko przed nim samym. Natomiast połączenie wykastrowanego szczura ze stadem po ponad 48-godzinnej separacji jest tak trudne, jak łączenie dwóch dorosłych i obcych sobie szczurów.
Re: Moje dwa rozrabiaki- Tadzik i Norek!
: czw kwie 21, 2011 5:31 pm
autor: Mal
nie mowie że nie łączyć. po prostu u mnie było tak że chłopaki sobie nawzajem jednak szwy próbowali zdejmować
