Strona 7 z 39
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: pn cze 13, 2011 3:06 pm
autor: alken
ol. pisze:i ciekawe że tylko jedna z tyłkiem jakby się nie mogła zmieścić
znaczy żeś dobrze odchowała

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: pn cze 13, 2011 3:24 pm
autor: ol.
no tak, to teraz będzie na mnie

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: wt cze 14, 2011 9:13 am
autor: mini
Oj tam, oj tam

Bójka faktycznie ma większy gabaryt niż reszta ale tu raczej chodzi o wielkość, niż objedzenie
Mistrzem we wcinaniu jest Bajka, a jest najmniejsza...
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: śr cze 15, 2011 9:10 pm
autor: mini
Dziś dziewczyny wybrały na spiżarnię kanapę. Brawurka znosiła do niej suchy chleb z klatki, a reszta, niczym mróweczki z zapałem ją "upiększała" gryząc ją niemiłosiernie

Czasem dochodzi do sprzeczek, czasem któraś drze mordzę jak oszalała ale generalnie w stadzie Paskud panuje:
Sen:
Sen:
Zasypianie na stojąco:
Zgoda iiiii... sen..:
Oraz próby wetknięcia coraz grubszych tyłeczków, gdzie się da

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: pt cze 17, 2011 4:48 pm
autor: mini
Wczoraj Bajka się gdzieś pocharatała, a dzisiaj sychać jak Kizia oddycha z drugiego końca pokoju... Przed chwilą to usłyszałam, jeszcze 30 min temu było wszystko ok.. Przystawiłam ją sobie do ucha i są świsty do tego to chrumkanie - nie donośne i wysokie ale takie stłumione.. Jutro wet. Zabieram wszystkie.
Kurde..

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: pt cze 17, 2011 9:19 pm
autor: ol.
no no - spokojnie, będzie dobrze
Kizia na pewno będąc u Was zdążyła się wzmocnić, uzupełnić niedobory - młoda jest, siły ma
trzymam kciuki, żeby to było coś "małego" !
Brawurka i Misia śpiące

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: sob cze 18, 2011 11:10 am
autor: mini
ol. nawet nie wiesz jak bardzo chce aby było tak jak piszesz
Wróciłam właśnie od weta. Wszystkie zostały osłuchane i faktycznie - u Kizi słychać szmery.. Będzie dostawać Rutinacee Junior, jedną kroplę dziennie. Jeśli nie będzie poprawy to w środę kolejna wizyta i wet zdecyduje się na antybiotyk. Jak podać szczurowi jedną kroplę? W pipecie?
A tu fotka:
Ich miejscóka w biurku

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: sob cze 18, 2011 2:59 pm
autor: Maszka
http://img843.imageshack.us/img843/2695/dsc0334n.jpg - super dziewuchy wyglądają razem, wycałuj je wszystkie ode mnie! Marsha z Medhą przesyłają porządne, siostrzane iskanie dla Ćwirkówny
Kiźce zdrówka życzę, aby szybko choróbsko przepędziła

Lek możesz podać w jakiejś malutkiej ilości mokrego jedzonka na łyżeczce (jak np. "rozdziabdziany" banan, czy troszkę masła), tak abyś miała pewność, że wszystko dokładnie zje i wyliże.
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: sob cze 18, 2011 5:08 pm
autor: ol.
też uważam, że świetnie wyglądają - piękne, hmm ... piętnastoletnie ?
Bójce jak już się ryjek wydłużył, takiego szlachetnego wyrazu nabrał
jeśli junior to zapewne syrop dobry w smaku, nie zdziwiłabym się gdyby i sama kropelka przeszła bez potrzeby dodatków, a jeżeli nie, to tak jak Maszka mówi - w owocku, soczku, gerberku (w maśle lepiej nie, po co jej dawać po wątrobie

)
zdrówka !
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: ndz cze 19, 2011 10:22 am
autor: mini
Maszka, vice versa z iskaniami!
ol., porównuje sobie fotki Paskud z początków z tym co jest teraz i dopiero widzę zmiany

Bo mi się wydaje, że one nie rosną, nie zmieniają się i w ogóle stoją w miejscu
Faktycznie, wczoraj podałam syrop z rozciapcianą truskawką, a dziś sprawdziłam i Kizia wylizała całą łyżeczkę

To chrumkanie jest coraz bardziej uporczywe..Strasznie mi jej szkoda bidulki...

Oby ten syrop pomógł. Jak ją do sobie przytulam to chyba się uspokaja, bo tak bardzo nie charczy..
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: pn cze 20, 2011 2:55 pm
autor: unipaks
Biedna Kizia, mam nadzieję, że prędko się upora z tym zdrowotnym kłopotem;
może dla ułatwienia oddychania dasz kilka kropel olejku Olbas w parującym naczyniu gdzieś blisko? dobrze też pod noskiem smarować maścią majerankową
http://imageshack.us/photo/my-images/843/dsc0334n.jpg/ czyżby komplet myszek zapasowych?
Śpiące dziewczynki przepiękne!

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: pn cze 20, 2011 4:06 pm
autor: Afera
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: pn cze 20, 2011 6:42 pm
autor: Pająk
unipaks dobrze mówi, inhalacje mogą pomóc. Trzymam kciuki by Kizia wyzdrowiała. U nas od 3 tygodni zapalenie płuc, więc wiem jak to cholernie trudne jest. Oby to było ledwie przeziębienie.
Wymiziaj szczególnie Bójkę od braci Ćwirkowych^^
Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: pn cze 20, 2011 6:43 pm
autor: Jessica
trzymam kciuki aby to nie było nic groźnego

Re: Nasze Śliczne Paskudy :*
: wt cze 21, 2011 6:49 pm
autor: mini
Raczej wielofunkcyjny sprzęt do przecinania kabli w różnych miejscach
Kizi już chyba lepiej.. Chrumkanie nie jest tak głośnie i uporczywe, zobaczymy czy będzie większa poprawa, jeśli nie to wet i niestety antybiotyk.
Oby się udało bez!
Baby rosną, ganiają się, wcinają jak pluton wojska i dają nam wiele powodów do śmiechu, radości, refleksji i załamywania rąk nad zniszczeniami
Ostatni dialog, po tym jak Mizia wskoczyła na kolumnę:
Ja: Pa to! Jak fika!
Michał: Jak ona to!?
Ja: No skoczyła..
Michał: To szczury tak sakaczą?
Ja: Sie okazuje, że faktycznie..Ciekawe czy zejdz..
Michał: Już zeskoczyła, jak widać zejść też potrafi..Wysoko skubane skaczą. Trzeba ratowac kwiatki..