Śpiochy i żarłoki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Rajuna »

Rudzi i Sówie jeszcze nie robiłam fot, mają tylko jedną, jeszcze z chwilowej klatki: Obrazek
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Awatar użytkownika
jamajkaaa
Posty: 286
Rejestracja: czw lis 10, 2011 4:00 pm
Numer GG: 5917402
Lokalizacja: Lublin

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: jamajkaaa »

To najwyższy czas zrobić i zaprezentować panny w pełnej krasie :D
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Malachit »

Właśnie właśnie, chwalić się tu maluchami! :P
Wyszukiwarka nie gryzie
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Rajuna »

Rina i Wydra są tydzień po sterylkach.. Chwaliłam, że takie grzeczne, ale niewyszło im to na dobre :/ Rina wyjęła wszystkie szwy, ale metalowe stample zostały i zrobił się ropień, przez co zszywki wrosły jej w skórę :(
Do tego jej siostra w Lublinie (u Agaty) musiała zostać uśpiona w sobotę, bo miała rozległego guza w klatce piersiowej, a ta mała bida ma na wysokości mostka strupa i gulę pod skórą... Na sterylce okazało się, że miała początki ropomacicza...
Biedne moje maleństwo, tyle się wycierpi... :(
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Awatar użytkownika
jamajkaaa
Posty: 286
Rejestracja: czw lis 10, 2011 4:00 pm
Numer GG: 5917402
Lokalizacja: Lublin

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: jamajkaaa »

Rajuna, trzymam kciuki za Rinę, żeby wszystko się jak najlepiej skończyło, dużo zdrówka życzę!!!
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Rajuna »

Rina ma na klacie... strupa ::) Nie wiemy od czego i czy pod strupem jest czysto, nie wiemy skąd się wziął ::) Możliwe, że odleżyna, ale.. no nie wiadomo, obserwujemy. Na brzuchu za to zrobił się ropień, jak doktor jej wyjmował zszywki, to od razu się ropa pojawiła, wycisnął ile było, dał receptę na antybiotyk w maści, żeby nie męczyć jej całego organizmu lekami. Smarujemy... ale Rina to panikara i drze się jakby ją ze skóry obdzierali ::) Więc musimy to robić z mamą we dwie.. a potem bawić szczura, żeby nie zlizał, nie wytarł, nie gmerał.. zobaczymy co będzie rano...
Podsumowując, wieści lepsze, niż gorsze... Ale i tak malutka się wycierpi :(
Natomiast Wydra pobiła rekord. Ponad tydzień po sterylce, a ona.. miała wszystkie zszywki i szwy na miejscu :D Grzeczna mała :)
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Awatar użytkownika
jamajkaaa
Posty: 286
Rejestracja: czw lis 10, 2011 4:00 pm
Numer GG: 5917402
Lokalizacja: Lublin

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: jamajkaaa »

Biedna Rinka, musi się swoje wycierpieć :( miejmy nadzieję, że strup okaże się niegroźny, a ropień po operacji szybko się wygoi! Ja też musiałam zabawiać Boni jak smarowałam jej łapkę altacetem i wiem jakie to upierdliwe, bo szczur się interesuje czymś przez sekundę i znów wraca do zlizywania maści ::) dlatego życzę ci cierpliwości i pomysłowości :P
a Wydra zuch dziewczyna!! :D
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Rajuna »

Natsumi, albinoska, która trafiła do mnie na DT jakiś czas temu, strasznie się nudzi. Nie dałam rady połączyć jej z moimi babami, bo moje baby chyba nie tolerują innych dorosłych szczurów (łączenia z dzieciakami to pestka, łączenia z dorosłymi... no cóż, wliczając Natsumi mamy cztery nieudane :/), ale ponieważ Rudzik, Sówa i ta trzecia są przyjacielsko nastawione do wszystkiego, postanowiłam je razem wypuścić na łóżko (korzystając też z tego, że Natsumi na rujkę :P). Dziewczyny od razu się dogadały, ale nie minęło wiele czasu, jak usłyszałam stuknięcie i zobaczyłam tą trzecią, kapturkę, popylającą przez mój pokój :P Wstałam, złapałam, postawiłam na łóżku. Za chwilę stuk.. kapturka znowu na podłodze. Złapałam, odstawiłam. Stuk... Złapałam, popatrzyłam groźnie (:D) i zapytałam, czy idzie w ślady Pchły, która nie boi się wysokości ani odległości (Rudzik i Sówa jednak bały się zeskoczyć, a kapturka się nie wahała ani chwili :P). I tak do niej gadam i gadam.. i przyłapałam się na tym, że zaczęłam się do niej zwracać per "Szachrajko".. Parę godzin wcześniej postanowiłam, że jeśli nadam jej odpowiednie imię, to zostanie na DS...
Bilans szczurów na teraz wynosi cztery czarne kaptury, dwa czarnuchy, dwa białasy, dwa szaraki i jedną kapturową agutkę. A ojciec nigdy nie zgadzał się na szczury.. haha... ha.. :-X
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Awatar użytkownika
jamajkaaa
Posty: 286
Rejestracja: czw lis 10, 2011 4:00 pm
Numer GG: 5917402
Lokalizacja: Lublin

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: jamajkaaa »

No proszę :D gratuluję kolejnego doszczurzenia ;) planujesz stworzyć drugie stado z Szachrajki, Sówki i Rudzika, czy będziesz dalej próbowała dołączyć Szachrajkę?
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Malachit »

Rajuna pisze:haha... ha.. :-X
Hahahah ;D
I tak widać, że się z Szachrajką dogadacie, ona już wie, że musi udawać, że słucha twoich wywodów, ale jak skacze z łóżka to uważaj, bo ci taki kaskader z niej wyrośnie, że będziesz ją spod sufitu ściągać... :P
Wyszukiwarka nie gryzie
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Rajuna »

Jamajkaaa - ale one młode, więc moje baby je przyjęły bez większych problemów :D To Natsumi nie przyjęły, bo dorosła :( Ale powiem Ci, że te trzy szkraby (które zachowują się jak trojaczki z Meridy/Brave) tak mi rozruszały stado, że teraz godzinka wybiegu to mało, one po półtorej dalej szaleją :D

Malachit - już jest z niej kaskader ;D Jak z Pchły.. :P Zresztą młode z Pchłą się najlepiej dogadują :D
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Rajuna »

Ehh... no i się pokomplikowało :/ Idę jutro oglądać pokój w mieszkaniu, jeśli warunki są ok i lokatorzy się zgodzą na szczury, to pewnie za kilka tygodni się wyprowadzę. Rozesłałam CV, mam trochę kasy na początek.. do czerwca miałabym za co wygodnie mieszkać nawet bez pracy, ale mam nadzieję, że coś mi się uda złapać i nie będę musiała przejadać oszczędności.
Generalnie.. nienawidzę mojego ojca i żałuję, że za morderstwo są takie wysokie wyroki.
Ot, powiedziałam.
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: klimejszyn »

ehh, niefajne wieści :(
trzymam kciuki mocno, żeby wszystko się jakoś poukładało.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: akzi »

Rajuna pisze: Generalnie.. nienawidzę mojego ojca i żałuję, że za morderstwo są takie wysokie wyroki.
Ot, powiedziałam.
bosze co się stało ?
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Śpiochy i żarłoki

Post autor: Rajuna »

Akzi, sporo - z brakiem szacunku dla mojej prywatności na czele, groźbami wyważenia drzwi i obsesją na punkcie kontrolowania wszystkich w domu. Generalnie ojciec jest pasożytem bez pomysłu na życie (matka nas utrzymuje, prowadzi dom, zajmuje się wszystkim - on od pięciu lat siedzi i ogląda telewizję), do tego ma paranoję (przy każdym posiłku wypytuje o każdy produkt - gdzie kupiony, ile leżał w lodówce, etc, etc bo na pewno chcemy go otruć) i zawsze wszystko jest źle (obiad zostaje mu podany - zaczyna wybrzydzać, koszule uprane i uprasowane - ma wąty, że plama została, ma posprzątane - opierdoli za to, że niedokładnie).
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”