Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!
: śr cze 25, 2014 7:31 pm
Oj Gerberki wcale takie święte nie są, ostatnio nawet czytałam na ten temat artykuł. Oczywiście są o wiele lepsze jakościowo niż "normalne jedzenie", ale to nie znaczy, że nie zasmakujemy w nich syropu glukozowo-fruktozowego, jakichś utwardzaczy itd. Dlatego pytam czy mojej szczurzycy dupsko od tego nie urośnie 
Zastanawiam się, czy jest jakaś możliwość, by karmić je oddzielnie? Morgana zjada ok 70% tego co jest w misce i całe białko (kuczaczek, szyneczka) przeznaczone dla Vivi (fuzzy). Jakieś rarytaski typu paluszek, pięteczka to też ona sobie weźmie, no bo jest silniejsza. Jest tez o wiele wiele wiele (wiele^100) bardziej ruchliwa, po prostu powinny mieć dwie inne diety.
No ale dziękuję za uspokojenie mnie, brzuchem na razie nie zamiata

Kupowałam je od dwóch różnych prywatnych osób i z tego co pamiętam to między nimi jest chyba 2tyg różnicy. Akurat szczurzyca "z wpadki" jest o wiele zdrowsza i silniejsza niż ta od ćwierć-profesjonalnego hodowcy (choć fakt, że Vivi jest fuzzem). Z początku były takie same. Teraz mają 2 miesiące - Vivi wygląda na swój wiek, Morgana chyba urosła dwukrotnie XDSkoro jest różnica w wielkości, może być również różnica w wieku. Zgaduję, że kupowałaś dziewczyny w sklepie.
Zastanawiam się, czy jest jakaś możliwość, by karmić je oddzielnie? Morgana zjada ok 70% tego co jest w misce i całe białko (kuczaczek, szyneczka) przeznaczone dla Vivi (fuzzy). Jakieś rarytaski typu paluszek, pięteczka to też ona sobie weźmie, no bo jest silniejsza. Jest tez o wiele wiele wiele (wiele^100) bardziej ruchliwa, po prostu powinny mieć dwie inne diety.
No ale dziękuję za uspokojenie mnie, brzuchem na razie nie zamiata
