szczury.org

Cudne wymiziaj dokładnie Uwilebiam dumbo, a mam dopiero pierwszą taka samiczkę i jako jedyna do tej pory jest miziakiem

U mnie pierwszy dumbo był Oskar i także największy miziak ;p Zobaczymy jacy Elmo i Kermit będą, bo na razie im tylko zabawa w głowie

Ach, Elmo - zachwycający <3
Miziańsko dla wszystkich chłopów Twoich i pozdrowienia od braciszka

Czas na zdjęcie ! ;p Maluszki już baardzo podrosły. Mają 2,5 miesiąca i praktycznie są tak duże jak 8 miesięczny Oskar o.O Co mnie przeraża xD

Piękne zdjęcia z wąsiskami niesamowite ujęcia!

Śliczne futerka

Nie dowierzam, że tak spokojnie leżą poza klatką, co prawda swoje mam od dwóch dni, dzisiaj puściłam je na sofe i potem na podłoge i latały jak wściekłe:)

miłego wieczoru:)

Są maluszkami i to dlatego. Bawią sie ;p Z tygodnia na tydzień będą coraz spokojniejsze.

Pewnie masz racje:)
ale jestem z nich dumna, nigdzie siusiu i kupki poza klatką też nie zostawiły:D

ps. Naprawdę można im dawać kocie mokre jedzenie?
Bo czytam i nie wierzę:D

Hmmm o mokrym to nie wiem. Ja daje suchą karmę dla kotów od czasu do czasu.

Fenek też taki duży i mięsisty. Szybko wyrósł, w porównaniu z poprzednimi moimi maluszkami.
Co do karmy kociej - już lepiej dawać psią (i to tą tanią, marketową - niewłaściwie zbilansowaną dla psów, ale nadającą się jako uzupełnienie karmy szczurzej). Kocia ma na pewno zbyt dużo białka. Zasadniczo sprawa ma się tak, że im wyższej jakości karma psio-kocia, tym ma więcej białka. Warto pamiętać, że dla szczurów odpowiednie są karmy nie przekraczające 15% białka i 5% tłuszczu.

Ooo dzięki ja byłam z założenia, że im droższa tym lepsza. Kermit i Elmo to takie 2 grubasy. W szczególności Kermit..... Ten to by tylko spał, miział się i jadł.

Nie wiem, czy już to pisałam, ale Elmo jest zdecydowanym moim faworytem w Twoim stadzie poproszę więcej jego zdjęć
A co do karmy, to ja nigdy nie dawałam mokrej zawsze suchą, ale w małych ilościach.

Ja też tylko suchą daje i od czasu do czasu. Elmo to największy uciekinier... Szczur z ADHD, nie wysiedzi w miejscu (bardzo trudno przez to zrobić mu zdjęcia) o mizianiu go nie ma mowy ;p

Tak wiem nie powinnam.... Nic nie mam na swoje wytłumaczenie.
Dzisiaj byłam w zoologu w celu zakupu transportera. Oglądając zwierzaczki zauważyłam go... Pięknego, malutkiego czarnulka. Musiałam....Piąty ogonek zawitał u mnie. Na razie jest przerażony. Reszta szczurków jak zawsze błyskawicznie zaakceptowało nowego kolegę.