szczury.org

Dziś wieczorem jak zwykle wypuściłam chłopaków na spacer po szczuroodpornym pokoju. Wszystko było normalnie. Wszytsko poza ogromną plamą krwi na kremowym nakryciu...Widok makabryczny. Długo nie mogłam znaleźć źródła owej krwi, chłopaki mieli czyste futerka, żadnych ran. I tu zagadka, jak to możliwe, że Sputnik biegając po gładkim nakryciu na sofie i nie schodząc z podłogi .... wyrwał sobie pazurka z tylnej łapki? Ranka została zdezynfekowana, przestała krwawić, ale łapka jest wyłączona z drapania. Mam nadzieję, że szybko sie zagoi.

I jeszcze coś o młodszej części stadka;
Wszystko wskazuje na to, że Franuś jednak będzie satin fuzzem. Jest świeżo po utracie właściwie całej sierści oprócz pyszczka, ale od kilku dni znów zaczął porastać meszkiem, tym razem ciemniejszym i lśniącym, tylko główka jest łysa, trochę przypomina mi Amstela podczas gubienia sierści. Biały brzuszek jest satynowy na 100%, lśniący i gładki w dotyku.
Fairy natomiast jest największą szczurą z rodzeństwa i właśnie zaczyna zmianę sierści. Dziecięcy meszek ma tylko na główce i jest on dużo jaśniejszy od sierści na grzbiecie, ale tak samo było w przypadku Garibaldiego i wkrótce kolorki się wyrównają. Poza tym mała już przypomina czeskie pojęcie koloru "lila", sierść na kolorek beżowo-niebieski, przy czym oba odcienie mieszają się równomiernie, nie powiem, jest ciekawa. Bardzo też uwidoczniły się znaczenia spotted na główce i na pyszczku.

W takim razie Franio zmienia futerko toczka w toczke jak Feli
Czyli JEST satin fuzzem..

Gratuluje cudaka..
Mysle ze czubek lebka tez mu odrosnie..Felisi meszek juz odrasta, zaczelo byc widac znaczenie spotted.
Cala jest teraz pokryta lsniacym niebieskawym meszkiem.

zdjecia, zdjecia, zdjecia :>>>>

Niestety zdjęć nie będzie przez najbliższe 3-4 miesiące. Mój aparat pojechał sobie w świat.

chyba nie tak do konca w swiat, a w bardziej konkretne miejsce

w takim razie, prosze o wymizanie ode mnie wszystkich ciurow po kolei, a kolo Fairy prosze zatrzymac sie troche dluzej i dac jej dropsa od cioci An :>

SUPRAJZ!!

Mast prosila to ciocia nezu wkleja.

Ciocia nezu byla dzis u niej i jej stadka z wizyta, z aparatem. Zrobila kilka fotek...
Niestety, tylko najmlodszej ratorosli Mast. Niestety, tylko czesc nadaje sie do pokazania a i te sa w stanie koszmarnym.

Probowalam zrobic zdjecia Shake`owi ale tej cholerze po prostu NIE DA sie zrobic nic nieprzeswietlonego, no koszmar fotografa :evil: .
Fanny jak sie okazuje tez.
Fanny mnie zadziwila, to naprawde satin szczurek. Jacklin jest przy niej matowa jak kawalek bibuly. Najchetniej bym ja mastertonce ukradla... :oops: ...Franka tez...
Mowilam, ze moje serce fuzzy wziely szturmem... :oops:
Nie mialabym nic przeciwko trzeciemu...

Zadowalajaca ilosc fotek ma chyba tylko Fairy.
Mam nadzieje ze widac subtelna roznice w kolorze lila(Fairy jest wlasnie lila) a beige na fotce..
No dobrze, w takim razie
Fairy we wlasnej oszalamiajacej osobie:
http://img476.imageshack.us/my.php?image=fairy1wd.jpg
http://img476.imageshack.us/my.php?image=fairy26rl.jpg
http://img456.imageshack.us/my.php?image=fairy33vr.jpg
http://img476.imageshack.us/my.php?image=fairy49ou.jpg (widac bialy pysiek, typowy dla ogonkow spotted, Felisia tez tak ma )
http://img456.imageshack.us/my.php?image=fairy59yl.jpg
http://img476.imageshack.us/my.php?image=fairy63ug.jpg
http://img371.imageshack.us/my.php?image=fairy72bl.jpg
http://img484.imageshack.us/my.php?image=fairy80ny.jpg
http://img371.imageshack.us/my.php?image=fairy97kf.jpg (Alicja w krainie czarow, co nie?..)


Fly_Girl, przepalone na maksa fotki, jedno koszmarnie ciemne..ale mam nadzieje ze cos jednak widac.
Miedzy innymi jej zabojczy polysk:
http://img371.imageshack.us/my.php?image=flygirl8ps.jpg
http://img484.imageshack.us/my.php?imag ... rl26qm.jpg
http://img484.imageshack.us/my.php?imag ... rl35hf.jpg


No i Franio, moja milosc . Franiowi robilam zdjecie za zdjeciem i bylam coraz bardziej zdziwiona.
Do pokazania nadaje sie tylko jedna fotka, ale powiem wam jedna ciekawostke.
Franek Sztajn NIE MA oczu dark(czarne).
Mimo ze jest szczurkiem black blaze, ma slepia DARK RUBY .

A tu macie koronny dowod:
http://img484.imageshack.us/my.php?image=franek9lj.jpg
No i co wy na to? :hihi:

Felisia ma slepia IDENTYKO. Z fleszem zrenice zawsze sa krwistoczerwone, a teczowki jak u czarnookiego.
Mast probowala mi wmowic ze on ma oczka dark, ale ja wiem swoje .

piekne, cudowne:)))
Fairy bardzo zciemniala, wyglada naprawde slicznie. i Franio... slow mi brakuje:)

Dziekuję ci nezu za zdjęcia.
Mimo że światło nie takie pokazują bardzo dobrze kolorki, szczególnie Franka i Fairy (spotted i biały pysiu).
Widać też zadrapanie na ciałku blaze, którego nabawił się tuż przed zrobieniem zdjęcia. Mały nie daje sobą pomiatać i dlatego ciągle ma jakieś zadrapania i ranki.

A zdjęcie Lenki-rozrabiary masz może jakieś?

Fredzi?..

A mam, zaraz wkleje


Prosze bardzo, mala terrorystka na zyczenie :twisted:
http://img477.imageshack.us/my.php?image=fredzia5tr.jpg

I nawet Franusia widać na pulpicie

hłehłe ta Fredzia wyglada jak przerosniety szczur dluuugo sie patzralam zeby mnie oswiecilo ze to fredka faaaaajna rudzinka z niej

a stado ... eh piekne :!:

no wlasnie, fretki nie mialam jeszcze okazji widziec. na fotce wyglada smieszniasto. fajna z niej dziewczyna, nie powiem ;P

w jakich cenach są rasowe myszki ??

komsa: a co ma piernik do wiatraka? myszki, to nie szczury;)
zajrzyj do dzialu 'rozmnazanie' i tam obejrzyj ktorys z tematow o rozmnazaniu rasowcow. w ktoryms z postow powinno byc porownanie cen polskich i czeskich...

Odświeżam temat, bo troszkę się w stadku działo.

Garibaldy spotkał się pierwszy raz z "kobietą" Dumny był z siebie jak cholera. Tylko że pannica była długo odporna na jego wdzięki i nigdy nie było między nimi porozumienia bez słów Romans gorący, ale krótki.

Duke miał poważny problem z łapką, do tego stopnia, że postawiony na gładkiej powierzchni przewracał się na bok. Diagnoza: nadwyrężenie podczas fotelowej wspinaczki. Po leczeniu maściami, okładami i kąpielach nóżki w szarym mydle wszystko wróciło do normy.

Frankenstein miał po zabawie (dość brutalnej) z Garibaldim poważną ranę na brzuszku. Zrobiło się po częściowym zagojeniu coś co przypominało zeschniętego wrzoda, naprawdę paskudne. Wet stwierdził, że ingerencja jest zbędna i rzeczywiście dziś strup odpadł, nie ma już ranki.

FlyGirl (Fanny) stwiedziła, że nie chce już być lila no i tym sposobem mamy dumbo platinum satin fuzz