szczury.org

To pewnie dlatego. Nie masz się czym martwić :thumbleft: .

dzięki za pomoc

moja Staffcia w zadziwiająco szybkim tempie nauczyła się pić wodę z poidła ( a później było tylko słychać- klik,chlip ) - nawet nie wiem kiedy to się stało..pamiętam że nie musiałam Jej specjalnie uczyć..sama do tego jakoś doszła - a to jest dowód na to, że ogony są naprawdę wielce inteligentnymi zwięrzątkami .. pod koniec Jej życia podawałam Jej h2o strzykawką gdyż :-( nie była w stanie pić z poidełka

Witam. Od poniedziałku jestem posiadaczem dwóch 5 tygodniowych słodkich kapturzyc ale troche sie o nie martwie. Oswoiły sie szybko juz na nastepny dzień dawały sie swobodnie i bez nerwów brac na rece, i biegały mi pod bluzą. Ale niestety nie widzezeby wogole piły, a jesli to tylko sladowe ilosci. Mają i miseczke i poidełko, i prawie wogole nie piją. Czy to stres? I do tego jak są w klatce to cały czas siedzą w hamaku i lezą, tylko wieczorem poznym lataja pare minut po klatce, czyszczą sie i wogole. Do tej pory gdy brałem je na rece to od razu hop do rekawa i siedziały pod bluzą ale na szczescie dzis zaczęły eksplorowac biurko . Odwodnione nie są na szczescie, bo sprawdzałem, nie są tez nerwowe i sie mnie nie boją, ale i tak sie martwie o nie.

Scalone z podobnym tematem. Przed zalozeniem nowego tematu prosze sprawdzic czy podobna kwestia nie byla juz poruszana na forum. / mod. Lulu.

hmm a z palca moze im sprobuj podawac wode. stres tez jest mozliwy,na razie podawaj im warzywa i owoce bogate w wode np jablka,marchewki. z czasem na pewno przekonaja sie do poidła

moje szczurki na początku też przez jakiś tydzień nie piły albo i dłużej. jak dostają warzywa i owoce, może im się nie chcieć zbytnio pić

JAbłek nie za bardzo chcą jesc, za to lubią ogórki, papryke i szynke. Przed chwilą dobrały sie do cukierniczki, odrobina cukru nie zaszkodzi im?
A z palca nie chcą pić :/

EDIT: mam nadzieje ze w ciągu tygodnia gdzies im przejdzie... naprawde martwie sie o nie i im sie dziwie... moze nie ufają nowym sprzetom w nowej klatce, bez starych towarzyszy?

Może wcześniej piły tylko z miseczki i ciężko im przyzwyczaić się do poidełka? Telimenka ma racje jak nic sie niezmini dawaj owoce żeby sie nieodwodniły!

Piły z poidełka bo widziałem ze miały w klatce. Warzyw daje ale tez strasznego apetytu nie maja, pochrupią chwile i zostawiają.

to nie masz sie czym martwic jak ma wode w warzywach i owocach to sie nie odwodni moze pokaz im jak pic z poidelka?

naciskałem palcem na te kuleczke przy nich i podawałem im na palcu tą wode ale one sprawiają wrazenie jakby wogole nie interesowała ich woda O_o tylko wieczorem moczą sie w miseczce a potem sie myją O_o

wydaje mi sie ze naucza sie z poidelka a jak nie to miseczke z woda przyczepiana na kltake zeby sie trocinami nie zabrudzila.ale nie masz sie o co martwic nie odwodnia sie .maja warzywa,maja poidelko,maja miseczke.bedzie dobrze

Zobaczymy za pare dni mam nadzieje ze będa normalnie piły w kazdym razie dzieki za odpowiedzi :-D