szczury.org

Ja bym przyciela te ostre jak szpileczki koncowki.Czesc szczurkow robi to sama, badz sciera sobie np biegajac po podlodze bez dywanuy. Bez szpilkowych koncowek szczurki tez sobie swietnie radza, a jednak skore mniej kalecza.

ja moim kiedyś na próbę obcięłam. drapały jeszcze bardziej, mimo, że odciełam same końcówki. trudniej było im się wspinać. moim zdaniem sens miałoby obcięcie i wyszlifowanie pazurków. ale który szczur pozwoli sobie takie rzeczy robić.

No to najwyrazniej szczurkowe pazurki, szczurkowym pazurkom nie rowne.

U moich po przycinaniu (tym ktorym trzebabylo) nie zauwazylam zmniejszonych mozliwosci wspinaczkowych ani bolesniejszego drapania. Moze to tez kwestia obcinaka.

Ja mojej Scarlett obcinałąm pazurki ale pokilku dniach odrosłłłłłłłłł i miały tę sama długość co wcześniej, dlatego obcinam bardzożadko

tego nie wiem , ale wiem ze mozna przycinac zeby. a co do pazurkow musze sie zapytac kolezanki. jej ogonek ( Potter) mial wiele razy przycinane pazurki.

Mój szczurek ma już ponad półtorej roku i jeszcze w ogóle nie miał obcinanych pazurków. Sam jakoś je sobie ściera.

Doris sama obgryza sobie pazurki tylnych nozek ale z przednimi gorzej. Tylne czasami przycinam jak je psiego chrupka bo je uwielbia. Powiedzcie jak radzicie sobie z przednimi lapkami?

Wlasnie przycielam Doris pazurki :D Po prostu trzymając ją :D Jestem the best :D Huraaaa Teraz to ona wyglada Ale podejrzewam ze drugim razem nie będzie tak latwo, bo teraz wiejuż co to jest...raz pisnela cichutko ale to raczej ze strachu bo nawet jeszcze nie dotknelam paznokcia. Jako ze to mój pierwszy raz obcinałam tylko na tyle żeby nie drapała. Teraz weszła na ramie wplątała się we włosy i zero reakcji...czos czuje ze będzie mały foszek

Ja moim obcinam regularnie bo strasznie drapią jak łażą po karku (ludziom ). Biorę tki normalny cyk-cak do paznokci dla ludzi, taką obcinaczkę do manicure-u. Trzeba tylko uważać i obcinać samą zakrzywioną końcówkę- tak na oko 2-3mm- jak się przyjrzeć to widać gdzie pazur jest już różowy. Zdażyło mi się uciąć troszeczkę za głęboko i to bolało szczurka- widać że mu się wtedy do tkanki żywej dojeżdża. Nie zrobiłam mu nic złego ale trzeba być ostrożnym bo do takiego pazura może wdać się zakażenie.
A co do celowości obcinania to ja widzę ogromną różnicę w śladach na własnej szyi a poza tym moje ogony miały czasem połamane pazurki same z siebie i to nieraz krzywo i boleśnie więc robię to regularnie dla ich własnego dobra.

Połamane, czy może poobgryzane?
Moje obgryzają paznokcie, wszystkie jak leci. Moje tez próbują.

ja mam metodę SUPER ! daje przysmak szczurkowi dość duży lecz nie za duży kładę go sobie na nogach on jest na pleckach i je sobie leżąc brzuszkiem do góry tak się wciąga w jedzenie że obojętne mu czy mu obcinasz paznokcie czy nie co do pazurek u rączek to trochę trudniej pyzatym ich właściwie nie obcinam chyba że są już naprawdę długie

Słuchajcie, ponieważ Dżej to mój pierwszy szczurek, to niezupełnie wiem czy będę potrafiła stwierdzić kiedy pazurki będą już się kwalifikowały do obcięcia. Może ktoś ma zdjęcie swojego szczuraska w za długich pazurach, to miałabym jakiś wgląd do tego kiedy wypada iść do lekarza.

Moje szczurki mają ostre pazurki. Gdy mam je na ubraniu ,to wszystko w porządku. Problem gdy wejdą pod bluzkę lub na gołe ręce.Zaraz jestem cała podrapana.Jak sobie z tym radzić ? Co wy robicie ?Może trzeba więcej gałązek aby sobie tępiły pazurki?

Gałązki, częste wybiegi po twardym podłożu na pewno pomogą w ścieraniu pazurków...jednak trzeba się przyzwyczaić, że mając szczurki za przyjaciół, zawsze pojawią się na skórze drobne zadrapania.

z doświadczenia: jeżeli szczurek lubi wchodzić ci na kolana po nogawce, to pamiętaj o tym żeby podczas ich wybiegów zawsze mieć na sobie długie spodnie

zgadza się.
a im cięższy szczurek, tym boleśniejsza masakra na nogach, rękach, szyi..........
trzeba to przewidywać. i np zamiast szczura kupić żabę. one mają miękkie rączki.