Strona 7 z 9
Rasowce
: wt maja 03, 2005 4:28 pm
autor: KIRA ŁOBUZ
Przykro mi :-( ! I dlatego właśnie ja rozdzieliłam młode samce od starszych!
Bedzie dobze!
Rasowce
: wt maja 03, 2005 4:48 pm
autor: Krówka.
u mnie wszytskie samce żyją razem i sie nie ma problemów! narazie małych nie łączyłam z alinosami i blazem, ale zazwyczaj w tym wieku małe są juz z resztą samców... nigdy coś takiego mi się nie przytrafiło

Gerardzik... :-(
Rasowce
: śr maja 04, 2005 12:05 pm
autor: Krówka.
Mycha odezwij sie wreszcie... :-(
Rasowce
: śr maja 04, 2005 4:56 pm
autor: KIRA ŁOBUZ
No właśnie co z małym?
U mnie maluchy są oddzielnie ze wzgledu na to ze są b.małe i boje sie o nich a bratki i church są b.duzi.Jak narazie u mnie samce tez były razem ale ostatnio cos się popsuło i były jakies sprzeczki , musiałam oddzielic churcha od bratków :-( .
Rasowce
: śr maja 04, 2005 5:35 pm
autor: Mycha
Maluszka nie ma :-(
To była moja wina :-(
Mogłam wziąć jego brata a nie starszego albinoska...
Wet powiedział, że możliwe że to ze stresu.
No ale jak?
:-(
Ja chcę żeby wrócił...
Rasowce
: śr maja 04, 2005 5:39 pm
autor: jokada
:-(
bosh...
Rasowce
: śr maja 04, 2005 5:46 pm
autor: Mycha
To był najpiękniejszy myszak na świecie...
Mogłabym zrobić wszystko dla niego...
Był taki malutki, młodziutki... Na swoich maleńkich łapkach niepewnie poznawał świat... Takie maleństwo...
Czym sobie zasłużył?
Dlaczego tak się stało?
Od czasu jak go znalazłam chodze przymulona... Przepraszam, że nie odpisywałam na sms-y ale nie mogłam... Nie wiedziałam co... tak... i płakałam
Nie chcę w to uwierzyć...
Maluch przed śmiercią miał mieć za pół godziny serię przeciwbólową. Teraz martwię się, że mogło go boleć... To była taka maleńka myszka :-( Takie miała słodkie łapki, pyszczek malutki, śliczny... i to futerko... delikatne, posręcane... Podczas podróży nie chciałam nimi trzepać i wolałam żeby siedziały w chusteczkach bo obchodziłam się z nim jak z jajkiem... A później... Później był taki wiotki... Ranki były nawet na 1 mm... Jeden mm to były prawie jego paluszki... Małe, śliczne...
Chcę żeby wrócił :-(
Rasowce
: śr maja 04, 2005 5:47 pm
autor: Krówka.
Rasowce
: czw maja 05, 2005 1:45 pm
autor: KIRA ŁOBUZ
Straszne ! [']

Rasowce
: sob maja 07, 2005 12:27 pm
autor: Mycha
Rasowce
: sob maja 21, 2005 8:29 pm
autor: Krówka.
Dzisiaj został pogryziony Blaz-ojciec albinosów-przez 2 synów-albinosów :-(
Naszczęście pogryzione ma plecy i ogonek(a nei np. brzuch czy pyszczek), powinno być dobrze. Ma duzo ran, ale nie są głębokie.
Nie wiem co się dzieje. Nigdy nie miałam takich problemów z mychami. Może to naprawde albinosy są takie... wydaje się głupie, ale...
Rasowce
: sob maja 21, 2005 9:43 pm
autor: Ginger
rany napewno się zagoją,
ale pomysl o osobnej klatce Blazers to już nie ten wiek :-(
Rasowce
: sob maja 21, 2005 10:13 pm
autor: Krówka.
Napewno zostanie sam. Albinosów tez nie będę łączyła z innymi chłopakami. To są bandyci :?
Na szczęcie jest to duży i silny facet. Zachowuje sie normalnie.
Jestem dobrej myśli.
Rasowce
: ndz maja 22, 2005 3:08 pm
autor: KIRA ŁOBUZ
Trzymamy za niego kciuki!
Rasowce
: wt maja 24, 2005 10:46 am
autor: Fam
ja tez 3mam kciuki, zeby sie wylizal