Strona 7 z 11
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 6:58 pm
autor: małolata
Esti a skąd wiesz u kogo się lecze?specjalnie nie mówiłam wam u kogo żeby zobaczyc co wy powiecie.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 7:00 pm
autor: ESTI
[quote="małolata"]Esti a skąd wiesz u kogo się lecze?specjalnie nie mówiłam wam u kogo żeby zobaczyc co wy powiecie.[/quote]
Wiesz to mnie nie zdziwi jesli powiesz, ze u Wojtys czy Bieleckiego - po ostatnich moich przezyciach niz mnie nie zdziwi. :?
W takim razie zycze powodzenia.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 7:04 pm
autor: małolata
nie chialam na ciebie naskoczyc, jesli to tak odebralas to przepraszam,poprostu ja uważam ze dr Wojtyś to fantastyczna lekarka, i rzeczywiście u niej się lecze, mam do niej kompletne zaufanie,i nie wiem jakie ty masz przezycia związane z tymi lekarzami czy też nie.czy ty nie lubisz dr Wojtyś?masz złe zdanie o niej?ja mam do tej kobiety totalny szacunek.za to jak podchodzi do zwierząt i jak osobiście traktuje każdego pacjenta.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 7:10 pm
autor: ESTI
Ja nie zamierzam tu opowiadac o swoich przezyciach zwiazanych z tymi lekarzami i co o nich sadze, gdyz to moja prywatna sprawa. Jesli dostalas takie zalecenia, to okej - zrobisz co uwazasz. Powodzenia.
EOT.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 7:16 pm
autor: małolata
teraz zupelnie juz nie wiem co robic,chce zeby moja niunka wyzdrowiała, to jest dla mnie w tym momencie najwazniejsze,dużo osób podawało odrazu antybiotyk, ale czy w takim razie lekarz bezpodstawnie dała sam steryd?
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 7:58 pm
autor: krwiopij
nie, spokojnie... dr wojtys to swietna specjalistka, ma doswiadczenie w tego typu sprawach i na pewno zrobi wszystko, by pomoc twojej malej... trzymaj sie jej zalecen...
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 8:20 pm
autor: małolata
dzięki krwiopijka za słowa otuchy,naprawde sie martwie, chyba nie zasne dzisiaj, bede wstawac co chwila i sprawdzac jak mała się czuej:/pewno potrzebny jej sen a ja ją budze co chwila ale jak spi pod szmatką to nie widze czy oddycha:/, czy jak ona umrze to bedzie piszcała?czy poprostu przestanie oddchac?co mam robic jak bedzie umierała:/ chce byc przygotowana na najgorsze chociaz nie bede umiała się ztym pogodzic, mam nadzieje ze focia sie wyleczy

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 9:04 pm
autor: merch
Z tego co przeczytałam na forum to postęp tej choroby wcale nie jest szybki, nie musisz wstawać w nocy, raczej uzbroić sie w cierpliowść potrzebną do pielegnacji szczurci, oraz owszem liczyć się z mozliwościa ,ze odejdzie . 3 majcie się. I pisz jak się sprawy mają.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 9:07 pm
autor: limba
steryd podany jak najbardziej podstawnie..tylko dziwi mnie brak antybiotyku...ja tez lecze sie u Wojtys.. bede u niej w czwartek wiec sie chiba dopytam..
merch ja wstawalam w nocy..niunia spala w chorobowej klatce obok mnie.. poilam ja i karmilam.. ale to juz naprawde zalezy jak szczur sie czuje i jak czlowiek sie opiekuje...
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 9:26 pm
autor: merch
Limba , ja tylko napisałam ze szczurcia prawdopodobnie nie zgasnie w ciągu 24 godzin i ,że może nie koniecznie trzeba jej w nocy pilnować. Co do picia proponuje zostawić jej soczyste jedzonko czasem łatwiej z niego skorzystac niz z poidąl cz nawet miseczki , moze to być kawałek swiezego ogórka , pomarańczy czy innego owocu.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: pn kwie 10, 2006 9:30 pm
autor: małolata
aktualnie na miseczkach mojej małej widnieje gerber warzywno mięsny, gerber jogurtowow owocowy, serek wiejski i pasztetowa.o ogórku ani pomaranczy nie ma raczej mowy bo mała ledno je i nie gryzie, bardziej zlicuje pokarm wiec musi byc wodnisty dosyć albo miekki bardzo.ale ofkoz poloze jej jesli tak radzicie.a czy ktos z was ma lub miał szcurka który się z takiej choroby wyleczył?
postawnowiłam ze jesli fotka przezyje noc( a mam nadzieje ze tak!!!) to z rana jade do dr wojtys po antybiotyk.poprawy wielkiej nie widze, troche je, nie pije wogole:/.trzymajcie kciuki, dam znac jak tylko wroce od weterynarza , a po nocy napisze czy mała żyje.jestem dobrej mysli.ale boje sie isc spac:/
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: wt kwie 11, 2006 7:52 am
autor: małolata
Fokenka żyje! w nocy wstawałam do niej 3 razy i za każdym razem zamierałam gdy włączałam swiatło i podchodziłam do klatki.Czuje się mniejwięcej jak wczoraj,widziałąm że zjadłą troche w nocy,teraz dałam jej świeże jedzenie tez troche pochłeptała.Strasznie smutno się na mnie patrzy:( jest nie do poznania.Biedaczka.Zaraz jade do dr Wojtyś po antybiotyk ponieważ od wczoraj nie widze jakiejś znacznej poprawy.A później do szkoły:/ ąż się boję wyjśc
(sory ale nie mogłam wziąć edytuj bo mozna tylko 60 min więc jak ktoś moze to złączyć to prosze bardzo, ale ja glupek komputerowy jestem :])
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: wt kwie 11, 2006 10:39 am
autor: Nisia
Limba, może to coś innego, nie to co u Fres? Tylko Małolata albo nie do końca zrozumiała albo Wojtyś nie powiedziała.
małolata, jesli sie martwisz, czy dobrze szczurcia jest leczona to pojedź do Bieleckiego. Na konsultacje. Powiedz kto leczy małą i jak i go wysłuchaj.
Jeśli nastąpi nawrót - radziłabym przedyskutowac z wetem kwestię uśpienia zanim będzie szczurcia bardzo cierpieć... Byc może nie będzie ono potrzebne, ale do tego trzeba opinii weta.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: wt kwie 11, 2006 1:54 pm
autor: małolata
Nie mówcie mi o nawrotach jeśli narazie nie wyleczuyłam jej wogole:/. dziś mała była u dr Wojtyś i dostała amtybiotyk, nazwy niestetty nie znam ale taki żółtawy płyn.Czuje sie chyba nie najgorzej chociaż łapki tylne ma chyba częściowo sparalizowane i ogon też.podjada od czasu do czasu miękkie jedzenie.ser bial y z nutridrinkiem i odrobiną miodu dla polepszenia smaku.jutro i pojutrze kolejny zastrzyk antybiotykowy a pózniej antybiotyk w syropku przez tydzien jescze.Dr Milena mówi że szczurcia jest silna i nie wygląda jakby miała umierać, ale ze nigdy nic nie wiadomo.Wkurzyłam się jednak w poczekalni bo jakaś glupia baba powiedziała ze powinnam odrazu małą uśpić jak sie dowiedziałąm o chorobie tylko,baba chyba nie miała pojęcia co to za choroba bo powiedziała że sie brzydzi szcurów a sama przyszła zresztą z kotem.
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
: wt kwie 11, 2006 1:56 pm
autor: Nisia
Ludzie bywają chamscy, fakt. Ostatnio przyszła paniusia z psem i chciała sie wepchać przede mnie i taką dziewczyne z kosztaniczką. Niestety, nie udało się jej

Wojtys powiedziała "najpierw gryzonie".
Ale mam nadzieję, ze mała z tego wyjdzie. To paskudna choroba. Ale skoro sama je....