Strona 7 z 41

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: sob sty 21, 2006 7:12 pm
autor: Vilemo
Hm.....nie wiem czy dobry pomysł, ale w dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi ma aparaty cyfrowe , które dodatkowo mają kamerkę i to by mogło ułatwić sprawę, przy oddaniu szczurka zapytać sie czy osoba ta ma aparat taki i poprosić o relacje od czasu do czasu. I wcale nie trzeba mieć też kamerki żeby odebrać taki filmik.....No oczywiście wiadomo ze nie każdy ma kamerkę internetową, ale skoro już ma to wtedy ją wykorzystąć od kontroli ;)

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: sob sty 21, 2006 7:13 pm
autor: gryzaj
to sa przeprosiny:
"przepraszam, ale"
dokladniej
"przepraszam, ale ja nie zrobilem nic zlego to nieporozumienie"

niektorzy ludzie sie nie zmienia...

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: sob sty 21, 2006 8:32 pm
autor: Lulu
[quote="ESTI"]Jestem w szoku, szanowny autor watku na forum terrarystycznym przeprosil za swoj czyn.
[/quote]


ja w szoku nie jestem... bo za swoj czyn nie przeprosil...
[quote="pituophis"]W takim razie przepraszam, za wszystkie nieporozumienia, których omyłkowo przyczyną stał się mój temat.[/quote]

czyt.:"skoro juz kazecie przepraszac i za cos musze, to przeprosze za to, wy mnie zle zrozumieliscie"

czyli ciagle udaje glupa, ze on nie wie o co chodzi....

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: sob sty 21, 2006 10:33 pm
autor: ESTI
Kochani, ja w szoku tez nie jestem az takim, zeby w to uwierzyc. ;)
Czulam jednak koniecznosc poinformowania Was o tym. ;)

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: ndz sty 22, 2006 12:58 pm
autor: Kaka
ludzie naprawdę są nienormalni ;/

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: pn sty 23, 2006 12:04 pm
autor: Nisia
[quote="Kaka"]Myślę ze z tym nie bedzie problemu, aby raz pozyczyć aparat zrobic zdjęcia klatki, szczurów itp. i przesłac je w odpowiednie miejsce.[/quote]
Nie Kaka, to może być problemem. Pomyśl o tych, co mieszkają w Białymstoku, Olsztynie, czy innej miejscowości, gdzie mało jest szczurolubów i do tego z aparatami.
Poza tym ja sama nie mam aparatu i nie mam zwykle czasu na gości. Tudzież szanuję czas innych - zakładam, ze oni tez moga nie mieć czasu.

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: pn sty 23, 2006 1:33 pm
autor: Kaka
uważam, ze jesli właścicielowi naprawdę bedzie zależeć na tym aby mama szczurków była spokojna to znajdzie aparat, a jak nie aparat cyfrowy to zwykły pójdzie do fotografa wywołać, a potem na ksero zeskanować ( u mnie każde ksero ma skaner we Wrocławiu)

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: pn sty 23, 2006 1:52 pm
autor: mataforgana
och, Kaka, Wrocław to nie jest takie zadupie jak moje najbliższe miasteczka, gdzie niekoniecznie wszędzie jest skaner :)
ale fakt, dla chcącego nic trudnego... i coś tam się zawsze da zrobić.

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: pn sty 23, 2006 1:54 pm
autor: Fea
Kaka, ja mieszkam w małej miejscowości i cyfraka mam od niedawna. Nawet sobie nie wyobrażasz, jakm problemem było pożyczenie od kogoś aparatu, kiedy jeszcze nie miałam własnego - a jestem, bądź co bądź, dorosła - choć może tego po mnie nie widać ;-) Przypuszczam, że nastolatek miałby jeszcze większy problem...

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: śr sty 25, 2006 10:53 pm
autor: sachma
a tak apropos, cos posunelo sie z ta umowa? cos zostalo juz postanowione?

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: śr sty 25, 2006 10:56 pm
autor: Zirrael
Z tego co wiem jeszcze nic, ale spróbuję sklecic w wolnej chwili (pewnie w sobotę) to sklecę jakąs całośc, wy poprawicie i będzie do używania dla chetnych.
edit
dotyczyło zapytania sachmy co z tą umową adopcyjną

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: śr sty 25, 2006 10:56 pm
autor: ESTI
Wszystkie posty niedotyczace tematu zostaly usuniete - jesli bedziecie wypowiadac sie nie na temat, to poleca bany - nie zartuje. Tematu zamykac nie bede, gdyz chcemy ustalic pare waznych dla nas kwesti.

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: śr sty 25, 2006 10:58 pm
autor: sachma
moje pytanie tez wykasowalas....

czy cos zostalo uzgodnione z sps o umowie?

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: śr sty 25, 2006 10:59 pm
autor: ESTI
Juz wszystko gra chyba. ;)

UWAGA - TERRARYSCI WCIAZ OSZUKUJA I WYLUDZAJA GRYZONIE!!!

: czw sty 26, 2006 3:23 am
autor: Stefan
Tak sobie czytam ten wątek i dochodzę do dziwnych wniosków

Od razu na początku zaznaczam, że TEORETYCZNIE sprawa by dotyczyła adopcji szczurzycy i wykorzystywania jej jako „producentki” osesków będących pokarmem dla innych zwierząt

A więc po kolei odpłatność za szczura:
Wolałbym zapłacić 15 zł za okazałą szczurzycę będącą w świetnej kondycji niż 10 zł (takie ceny podałyście i takich się trzymam) za wynędzniały okaz ze sklepu zoologicznego, który może nie wyprowadzić już żadnego miotu lub będzie to miot bardzo mały.

Mieszkam w zbyt małym mieście i nie mam aparatu (tym bardziej kamery), więc nie mam możliwości zrobienia zdjęć zwierzaka, ale nawet gdyby to
Skoro samica ma być używana jako „producentka”, (bo zabiedzone okazy ze sklepu zoo nie są najlepszymi reproduktorami) to nie będzie problemu z nimi.

Skoro ma mi ktoś wchodzić do domu (w celach kontroli) to musze mieć pewność, co do tożsamości tej osoby i celu, w jakim ma mi się po domu szfędać
Czyli wychodzi, że musze przed wpuszczeniem takiej osoby do domu ją wylegitymować a później sprawdzić czy osoba o takich danych osobowych rzeczywiście jest na forum i została upoważniona do kontroli przez osobę szczura mi ofiarowującą.

Pisma od weterynarza
Tak tylko proszę mi podać, na jakim formularzu ma to być wystawione
Bo tekst na kartce z zeszytu typu: ”Ja lekarz weterynarii Zenon Kowalski oświadczam, że szczur przyniesiony w dniu 1.02.2006 przez Stefana S jest zdrowy + podpis i pieczęć jest śmiechu warte
(mi zajmie zrobienie tego jakieś 20 min pracy w „fotoszopie”) a więc potrzeba żeby lekarz wystawiający zaświadczenie miał jego kopię w swej dokumentacji
Mało tego żeby sprawdzić autentyczność takiego oświadczenia musiałby ktoś mieć wgląd w dokumentację danego weta (dostęp zarówno do kopi u niego jak i oryginału u właściciela szczura).
No, ale lećmy dalej jak mam przedstawić takie zaświadczenie i komu (bo przecież ktoś musi sprawdzić jego autentyczność) a skoro tak to czy mam je wysłać pocztą, (ale wtedy nie będę miał oryginału na wszelki wypadek) czy wystarczy przesłać skan (znów wracam do pracy w programie graficznym)
Zostawiam sprawę zaświadczeń, bo zrobi się tekst na 3 strony.

Sprawa umowy
Fajnie tylko Np. w zdaniu
"Zobowiązuję się do adopcji ......................... i przyjmuję do wiadomości, że w razie złego traktowania grozi mi odpowiedzialnośc karna na podstawie Ustawy o Ochronie Zwierząt
A teraz proszę mi powiedzieć, co znaczy „złe traktowanie”, bo jest to sformułowanie chorobliwie obszerne

Więc trzeba by określić ile i jakiego rodzaju jedzenia powinien dostawać jeden osobnik (będący w określonym wieku) na dzień żeby nie być głodzony
No oczywiście trzeba też określić powierzchnię klatki przypadającego na jednego osobnika żeby nie mówić o „przeszczurzeniu”
Określić zakres temperatur, w jakich można zwierze hodować
I tak dalej:/

I to wszystko określić na podstawie fachowych badań a nie tekstu, że „Ela i ja trzymamy po 2 ogonki w 60L akwariach i to im wystarcza) skoro mamy mówić o odpowiedzialności karnej i wykluczeniu jakiejkolwiek dowolności interpretacji i uznaniowości danych punktów umowy.


Przepraszam, jeśli część z tego, co napisałem (lub wszystko) nie trzyma się kupy ale to są moje przemyślenia, które nasunęły się po przeczytaniu powyższego tekstu pisane „na żywo” bez jakiejkolwiek analizy przepisów prawnych (o 3 w nocy jakoś nie mam siły)