Re: wolna szczurza szuflandia
: pn maja 03, 2010 12:45 pm
Biedne kochane Muszaństwo ! Kciukamy mocno!
wkleiłaś mi zdjęcie ślicznoty od wesolejJessica pisze:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c28 ... c41bf.html dwie ślicznoty! jak zawsze kciukamy
Iwon- ano mogłoby odpuścić. staram się codziennie wytrząsnąć z niej tą chorobę, ale jak już trząsam i trząsam, i ona przestaje się ruszać, to dochodzę do wniosku, że za mocno trząsałamdenewa pisze:Ten jogurt jakiś taki nieświeży - czy oby coś się w nim nie zalęgło...?![]()
się zalęgło i wykiełkować nie mogłosssouzie pisze: [quote-"denewa"]Ten jogurt jakiś taki nieświeży - czy oby coś się w nim nie zalęgło...?![]()
same pomyłki dziśJessika pisze:chodzilo mi o to,musialo sie nie skopiowac![]()
![]()
tak to właśnie to! jak się jeszcze jednym okiem śpi to potem różne rzeczy się dziejąsssouzie pisze:bo to wina tego, że my tak wcześnie na nogach, nie Jess?
poczułam się jak w baśni tysiąca i jednej nocyJessica pisze:tak to właśnie to! jak się jeszcze jednym okiem śpi to potem różne rzeczy się dziejąsssouzie pisze:bo to wina tego, że my tak wcześnie na nogach, nie Jess?
przeczytałam... nie wiem co myśleć, pani Soszyńska mówiła, że bardzo dobrze wpłynął na jej szczurki, ale że nie poleca tego tak naprawdę swoim "pacjentom". nie ze względów wymienionych w tym artykule, ale ze względów takich, że nie jest on stosowany dla szczurków w ogóle- gdyż to lek ludzki.alken pisze:http://www.jaworek.net/kosmetyki/obalan ... jpfrut.php poczytaj o citrosepcie, ja bym się zastanowiła (takze część drugą linkowaną pod "ciąg dalszy")