Strona 61 z 183

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 30, 2011 8:52 pm
autor: szczuruleczka
Haha, to ja miałam tak z Vibovitem, takie zamieszanie w końcu wkurzyłam się i powiedziałam że dla zwierzątka i szybko uciekłam z apteki ;) Farmaceutka mało rozgarnięta ;D

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 30, 2011 9:16 pm
autor: Paul_Julian
Wszystkie takie leki, suplementy to najlepiej kupować dla niemowlaków.

Kiedyś mi sie udało w aptece dostać Sumamed (antybiotyk), uprosiłem farmaceutę, a była akurat chyba sobota, wszystko pozamykane i sezon urlopowy. Pokazałem jakie dawkowanie , i że mam info ze szczurzego forum i że jakiekolwiek ryzyko biorę na siebie. Dostałem lek, w poniedziałek byłem u weta , a potem pan z apteki sie dopytywał jak tam szczurek :D

Różne ciekawe sytuacje są w aptekach.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 30, 2011 9:24 pm
autor: ol.
Paul_Julian pisze: Zgarnałem wszystko i uciekłem zanim mnie ci z kolejki zdązyliby dorwac :P
:D święto idzie to wiadomo, że człowiek zapasy robi ;)

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 30, 2011 9:31 pm
autor: unipaks
Ja wyprosiłam swego czasu Klindamycynę :) Też potem pytali, czy pomogła szczurkowi :D
A jeszcze wcześniej wydali mi Marbofloksacynę; jedna z pań jest przemiła i bardzo życzliwie nastawiona do zwierzątek, nie trzeba się było wcale krępować :)

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 30, 2011 10:26 pm
autor: Paul_Julian
Farmaceuta i tak zawsze wykuma czy naprawdę to dla zwierzątka czy np. dla nas.

Najwazniejsze to miec w takiej sytuacji opisane dawkowanie, można podeprzeć sie nazwiskiem weta, do którego chodzimy. I tak to są super rzadkie sytuacje.

Dzis rozcienczyłem enro 1:1 i mogłem zrobić pojedynczy zastrzyk, Soranek grzeczniutko siedział. Ma już martwicę ( bo 2 zastrzyki nierozcieńczone) , ale bardzo malutką.

Re: Pawłowe szczursieny

: czw lis 03, 2011 11:29 pm
autor: aneczkaa
Ja poszłam ostatnio po vibovit do apteki, ale były jakieś same udziwniane, to podziękowałam, na to farmaceutka się zapytała: "A to dla zwierzątka pewnie?" :D Nie ukrywam, zatkało mnie ;D Chociaż pani stawiała na papugi, a nie na szczury ;)

Re: Pawłowe szczursieny

: pt lis 04, 2011 12:40 pm
autor: *Delilah*
Kiedyś też miałam taką akcję, kupowałam wibowit z prebiotykiem czy coś w tym stylu, Pan grzecznie się zapytał "ile ma dzieciątko", a ja zażartowałam, że szczur ma już 2 lata. Pan oczywiście nie zrozumiał żartu, dziwnie się popatrzył, pewnie pomyślał, że mam ciekawą ksywę dla syna :)

Re: Pawłowe szczursieny

: pt lis 04, 2011 12:56 pm
autor: zyberka
*Delilah* pisze:Pan grzecznie się zapytał "ile ma dzieciątko", a ja zażartowałam, że szczur ma już 2 lata.
:D nie ma to jak pieszczotliwy zwrot do dziecka :D
Ale tu jest tych historii z vibovitem ;) mój TŻ kiedy farmaceutka mu się spytała w jakim wieku jest dziecko powiedział "Yyyyy... nie wiem" ;D

Re: Pawłowe szczursieny

: pt lis 04, 2011 11:44 pm
autor: Paul_Julian
Kropek dziś odszedł. Dzis jak wróciłem z pracy zastałem go wychlodzonego , napuszonego. Z początku myslalem, ze nie żyje. Taxi i do weta.
Hipoglikemia.
Po godzince od glukosy i enro zaczął szybciej oddychać. Potem pojawiły się duszności, nasilały sie gdy go ruszalem.
BYł cieplutki, ale potem pojawiło się drżenie klatki piersiowej i juz byłem 100% pewien, że to zły znak.
Odszedł z godzinke temu. Pochowałem go przed chwilą. Jutro nie ma mojego weta, jest lecznica 24h , gdzie nie chcę robić sekcji. Gdyby był dr Krefft , może bym zrobił, moze nie.
Jestem pewien, że to serduszko nie wytrzymało. Rok temu, tego samego dnia odeszła Florka.

Straciłem kochane szczurzydło. Mojego obżartuszka, ulubieńca mojego weta. Mój siwy nochalek z kreską i grubaśne uszki. Moje futro mieszczące chyba dwa szczury.
jedyny najkochańszy przystojniak, który obgryzał pazurki, i jako pierwszy zawsze zeskakiwał z hamaka jak rozdawałem herbatniki.
Jedyny, który grzecznie wracał z wybiegu do kuwety albo spać ...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Pawłowe szczursieny

: pt lis 04, 2011 11:58 pm
autor: Magamaga
Paul -ściskam! [*] dla Kropka

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lis 05, 2011 7:12 am
autor: unipaks
Paul, tak bardzo mi przykro... :'(
dla Kropka [*]
słodki pyszczku, będzie Cię bardzo brakowało ... :(

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lis 05, 2011 8:39 am
autor: klimejszyn
bardzo mi przykro... :(

Kropeczku [*]

Trzymaj się, Paul.

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lis 05, 2011 9:48 am
autor: zyberka
:-[ dla Kropka [*] Współczuję straty...

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lis 05, 2011 12:24 pm
autor: Flaumel
[*] dla Kropka

Miał cudownego właściciela i cudowne życie...

Trzymaj się Paul, uściski od nas.

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lis 05, 2011 12:41 pm
autor: Afa1811
dla Kropka [*] trzymaj się Paul...