szczury.org

Nie wiedziałam ,że Oliwka ma taki talent! A ten kot tak się na jednym zdjęciu wpatrywał ,że aż się wystraszyłam . Mizianko dla podopiecznych .

Mizianko przekazane.

Abba dziś wieczorem będzie u nas. Oczywście skaczę na stołku jak głupia i nie moge się doczekać.
No i przeprowadzamy się, do 31 maja zmieniamy mieszkanko.

Jednak zamieszkała u nas siostra Abby, piękna królewna:

Addel Miss Thunder - Poland (FCI)

emi,ja milion lat świetlnych tu nie byłam,ale wytrzeszczu gał dostałam na widok tej psiej mordy cudownej...
Zatkało mnie,jakie to ludzkie oczy ma!

Ach, zapraszamy częściej Nietoperku, będę mnóstwo zdjęć wrzucała tego Pasibrzuszka małego. Oczka tak, wyjątkowe ma, hipnotyzujące.

Pasibrzuch!! No jaka ona cudna!
Mizianko dla całego zwierzyńca.

To ja do CIebie znów przyjeżdżam żeby to cudo zobaczyć

Wercia, my zawsze i o każdej porze zapraszamy. Na parapetówę wpadniesz.

Pasibrzuch (wybaczcie, ja tak na nią ciągle wołam ) jest... Pasibrzuchem. Je ile widzi, dlatego jedzenia ciągle widzeć nie może. Bawi się, idzie spać, wstaje, szuka jedzenia, bawi się, znów idzie spać i tak w kółko. Rude małe jest złe. Bo nie jest jedynym psem w domu. A Nutka... Nutka puk puk łapką w drzwi, drzwi się otwierają, Nutka robi wielkie gały jak talerze i dyskretnie się wycofuje, bo Niedźwiadek jest straszny według niej, ale Niedżwiadek nie wie o Nutelli istnieniu.
Żeby nie było, że tylko o Kakałkowym Labku - Gwiazdunie mają się dobrze, jeszcze psiaka nie znają. Jeszcze. No i na razie tak może zostać, nie chcę ich stresować za bardzo. Zwłaszcza Toffci. No, więc ogólnie u nas wszystko leci fajnie,

Widzę że Pasibrzuszek to klan Luśka

Boże jaka kochana,cudowna czekoladka
Ehhhh nigdy się nie pogodzę chyba ze stratą mojej Rasty ... ;(
Mam nadzieję ,że wpadniecie kiedyś do nas razem z psinką - bardzo mile widzianą
Ochhh wygłaskalibysmy to cudo
Ucałowania Emi i gratulacje z okazji nabycia nowego członka rodziny
Powiem szczerze zazdroszę ... bo do dziś dnia nie mogę się pogodzić z tym ,że Mojej Córuni nie ma przy mnie ...
No i się poryczałam

Kiedyś na pewno Was odwiedzimy. Albo Wy nas.
Wiem jakie to uczucie, pamiętam jak Lencia moja do wujka musiała jechać mieszkać... Ech...

Mała odziedziczyła połówkę royala:



A tak zamieszkały Gwiazdki:

Ilość miejsca w połówce royala jest porównywalna do ilości miejsca w xlce, dlatego panny ciasno na pewno mieć nie będą.

Cudnie
Mogę spytać o sputnik Gdzie dorwałaś żółto zielony ?? Poluję na takowego

P.s. wiem ,że na zdjęciu takowego nie ma ,ale domniemam ,że pozamieniałaś kolory z żółto- zielonego i z lili -róż ??...

Kiedyś to tylko żółto-zielone były praktycznie, akurat mi się trafiło, że w prezencie dostałam. Teraz to ciężko o taki, chociaż myślę, że jak poszpera się po stronkach, to się znajdzie. Nasz już mocno zgryziony jak widać. Zamieniam kolorkami, bo lubię jak kolorowo jest.

Kurczę marzę o takim
Z resztą wiesz jakie kolory dominuja w naszej klatce... mam nadzieję ,że mi się uda takowy dorwać