Strona 62 z 165
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: czw gru 25, 2008 11:04 am
autor: Nina
Teli, Ty nie masz wielkiego tabuna szalonych bab

Wczoraj były na mnie wściekłe a ja na prawde nie mogłam ich wypuścić bo mieliśmy gości do 23, później padłam ze zmęczenia.
Dzisiaj mum też kombinuje, żeby iść do ciotki. Chyba sie będe źle czuła

Niech oni sobie idą, a ja wypuszcze futrzaki
Strasznie mi żal Delisi. Nie widzi, ani odrobinke. Je tylko to, co mocno pachnie i nie jest zbyt twarde (mam wrażenie, że przy twardym coś ją boli). Hitem jest kurczak z Gerbera. Po klatce chodzi na pamięć, 5 minut przymierza sie do zejścia z hamaka (nie moge jej go zabrać, ciągle na nim śpi). Przestała gryźć. Najpierw do niej mówie, a dopiero później robie cokolwiek w klatce. Żeby sie nie przestraszyła.
Zawsze żywa, wesoła rozrabiara a teraz taka nieporadna i biedna...
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: czw gru 25, 2008 11:54 am
autor: zalbi
haha, i Ty się nie obudziłaś jak one tak szalały?
mnie najczęściej budził Tymonek.. najpierw buszował po pokoju, właził na łózko i pakował mi sie na twarz...
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: czw gru 25, 2008 12:13 pm
autor: Nina
zalbi pisze:haha, i Ty się nie obudziłaś jak one tak szalały?
Raczej ciężko byłoby je usłyszeć przez 60cm ściane z cegły :] Przecież ja nie śpie w ich pokoju, to niewykonalne
Śpią teraz jak misie w zimie, nawet jak podchodze do nich nie otwierają ślepek

Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: czw gru 25, 2008 8:23 pm
autor: Nina
Kur... jak ja kocham takie akcje!
Znowu komin sąsiada!
Szlag mnie jasny trafi. Żebym przez ich bezmyślność musiała narażać szczury na taki stres.
Tak wygląda teraz mój pokój:

7 klatek i faunabox. Biedne młodziaki przeniesione do malutkiej, dwuszczurowej klateczki... Labinki w faunaboxie...
Ja nie wiem jak przetrzymamy zime jak sąsiadowi będzie gasło w piecu (dymi na mój pokój tylko przy rozpalaniu). 'Naprawienie' tego to duży kłopot, prucie całego komina w 4 piętrowym budynku (+ wysoki strych i wysoka piwnica), włącznie ze szczurzym pokojem...
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: czw gru 25, 2008 11:15 pm
autor: zalbi
Jakbyś nie była szczuromaniaczką to powiedziałabym, żeś sadystka:

Heh... =P biedne labinki..
To może przenieś wszystkie meble oprócz biurka i łóżka do zadymionego pokoju, a Wy zostańcie tutaj?
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 9:27 am
autor: Babli
Nina, nie ma to jak prezent..

Kurde. Trzymam kciuki.
Z innej bajki. Najlepszego! Nie powiem : 18-stu szczurów na 18-stkę..

Nina, spełnienia marzeń! I w ogóle wszystkiego naj !!

Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 10:10 am
autor: odmienna
Nie wchodziłam na Forum jakiś czas i serce mi zamarło na widok zmiany Tematu. Widzę jednak, że to co wydawało się czasem złym, okazało się czasem trudnym; uff

.
Ja bym ten niedrożny komin porządnie sprawdziła, bo mi to wygląda, że tam utkwił św. Mikołaj. Podejrzewam tak tym bardziej, że do mnie nie dotarł- oferma jeden
.
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 10:48 am
autor: Nina
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 10:56 am
autor: Babli

Solisia jest, jak zawsze piękna..

Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 11:00 am
autor: Telimenka
Ehhh z tym porabanym kominiem!!

.
Dobrze ze sytuacja opanowana.. Ucaluj Soliske, sliczna jest

Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 11:07 am
autor: odmienna
"15 minut nie capiło szczurami" - nie mów, że Ci w ciągu tego kwadransa nie było czegoś brak
Soliś... jak zwykle

a ciemniejsze plamy na Słońcu- normalne, fascynujące zjawisko...
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 11:18 am
autor: zalbi
Sto lat! Sto lat! =)
Babli, ja myślę, że Nina musiała by wtedy oddać im i swój pokój =P
Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 11:30 am
autor: Nina
odmienna, no brakowało, brakowało. Wszyscy mówią, że sie przewrócić idzie, a mi cholibka ten ich zapach nie przeszkadza... Przy 27 niestety niewykonalne jest pozbycie sie smrodku...
zalbi, oooo nieeee, żadnego pokoju więcej! Bo gdzie bym sie musiała wyprowadzić? Na psie legowisko? Nie wiem czy Majka i Vega mnie przyjmą

Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 5:52 pm
autor: Ivcia
Wszystkiego Najlepszego ! Stara jesteś

Jak duuuuużo szczurów!
...Słabo mi...

Re: Tupot Małych Stóp - Zły czas...
: pt gru 26, 2008 6:30 pm
autor: merch
Soliska wyglada wrecz kwitnaco , po tej operacji jakby odzyla , no w sumie juz paskudztwa jej nie objadaja ze skladnikow odzywczych, niestety przypomnialo mi to ze inne dziewczynki nie mialy tyle szczescia , ech

.
A mi sie przypomialo ze dawno Fuksowych fot nie bylo.
A poza tym wszystkiego Najlepszego
