Strona 62 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr lis 18, 2009 6:27 pm
autor: odmienna
Dziękujemy, że Ktoś o nas pamięta :)
Kwarkowa materia znowu zaniedbana. Bardzo. Na tę chwilę, rzeczywistość mnie nieco przerasta, na szczęście nie mam czasu, coby się martwić. Czuję jednak, że muszę wziąć kilka dni wolnego, bo organizm zaczyna się buntować. Pewnie wtedy zaatakuje mnie depresja z migreną pospołu i piorun wie, co tam się jeszcze wylęga w łamiących kościach :-\ , ale zanim zwali mnie z nóg, obiecuję, że wynagrodzę moim ślicznym zwierzaczkom, że biegają po chałupie jak zaniedbane bezpańskie pieski a opiekunka tylko sprawdza czy mają żarełko i pełne poidełka. To naprawdę dzielne i kochane stworki- tak zaniedbywany człowiek, obraziłby się i pokazywał fochy. A one cieszą się na mój widok i nie widzę wcale, by jakoś specjalnie szkodniczyły. Grzeczne dzieci. Stefek z Blokowiska, nawet sam robi porządki na swojej półce: kiedy wracam do domu, na podłodze leżą wywalone zużyte szmatki, więc nawet nie muszę się zastanawiać który łaszek do wymiany.
Szczególnie jestem im wdzięczna, że są zdrowi :-* .
Sprzątać, ani robić zdjęć też nie mam czasu, ale jak już w końcu za odkurzacz złapałam, to śpiewająco mi poszło, bo .... Obrazek Obrazek pod takim czujnym reżyserskim okiem, nie mogło przecież inaczej (dopóki nie zobaczyłam Dara na tym krześle, o tym jego talencie nie wiedziałam... 8) )

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr lis 18, 2009 11:46 pm
autor: denewa
Odmienna Twoje szczurki to mają dobrze :) Ile moje by dały, żeby bez opieki cały dzień po chacie biegać... ;) Mogę nawet przypuszczać, że nie miałyby wtedy żalu z tytułu zaniedbań czasowych... ::)
odmienna pisze:Stefek z Blokowiska, nawet sam robi porządki na swojej półce: kiedy wracam do domu, na podłodze leżą wywalone zużyte szmatki, więc nawet nie muszę się zastanawiać który łaszek do wymiany.
U mnie różne przedmioty lądują na podłodze z czystej złośliwości i zawadiactwa (leży na skraju... czemu by nie popchnąć przechodząc...?), ale jeszcze nie zdarzyło się, żeby rzeczy do prania szykowały... ;D ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw lis 19, 2009 7:18 am
autor: Akka
Pewnie wtedy zaatakuje mnie depresja z migreną pospołu i piorun wie, co tam się jeszcze wylęga w łamiących kościach :-\
Odmienna nie daj się! :)
A co do kwarkowa to zawsze uważałam że to bardzo inteligentne zwierzątka, na pewno przyjdzie czas że wszystkie będą wymiziane na wskroś, i na pewno na to czekają ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw lis 19, 2009 10:43 am
autor: unipaks
szczurasy porzucone , ło zgrozo ;)
Odmienna , mam nadzieję , że wynagrodzisz to opuszczonym biedakom szczodrze i jeszcze przed Mikołajem! Zwłaszcza samotnikowi Stefulkowi , bo inne to przynajmniej siebie nawzajem mają do towarzystwa.I jeszcze dlatego , że tak przytomnie umniejsza ci obowiązków przy sprzątaniu, to ładnie z jego strony , nieprawdaż? :)
U mnie też wykopywane są czasem ręczniczki czy szmatki mokre , ale o wiele częściej duo pozbywa się materii nierówno ułożonej lub z innych względów nie dopuszczonej do odbioru. :P
Głaski serdeczne od nas!

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw lis 19, 2009 5:44 pm
autor: ol.
Bezpańskość we własnym domu, w cieple i przy zawsze zastawonym stole wcale im tak bardzo nie musi być taka ciężka do zniesienia, a gospodarzenie na swoim to rarytas nie wszystkim dany.

Ale co racja to racja, choć Andrzejki we wspólnym gronie warto spędzić, bo w Wigilię będą Ci wypominać ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw lis 19, 2009 7:43 pm
autor: pin3ska
Musisz im jakaś większą sesyjkę zrobić :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 22, 2009 1:48 pm
autor: *Delilah*
Moze nie na temat, ale nawiedziłaś mnie we snie odmienna:D
Snilo mi się, ze byłaś modelką i bilboardy z Twoim wizerunkiem wisiały na całym osiedlu :)
Ciekawe co by Freud na to powiedział :D
Pozdrowienia dla Kwarkowatych

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 22, 2009 2:07 pm
autor: Cyklotymia
A co Odmienna reklamowała na tych billboardach? Może to była kampania "Szczur Twoim najukochańszym zwierzątkiem domowym"? A wokół piękne pyszczki Kwarków...

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 22, 2009 2:21 pm
autor: odmienna
nawiedziłaś mnie we snie odmienna:D
Matkobosko :o ! Zjadłaś pewnie coś ciężkostrawnego i stąd koszmary....
A co Odmienna reklamowała na tych billboardach?
Nic, tylko geriavit to musiał być ... ;D ;D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt lis 24, 2009 1:59 pm
autor: *Delilah*
A co Odmienna reklamowała na tych billboardach?


Nic, tylko geriavit to musiał być ... ;D ;D
A rozczaruje Was, bo na owych billboardach Odmienna miala dready i kolczyk w brwi :D
Z tego co pamiętam, to było to zestawienie rożnych wizji artystycznych fotografa m.in sesja na pustyni :)

Naprawdę nie wiem nie wiem,.. moze to prorocze :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt lis 24, 2009 5:26 pm
autor: odmienna
Różne wizje? Na pustyni???? :o Teraz, to mnie rozwaliłaś... zmieniam miejsce pracy( wcale nie wiem na jakie) i w związku z tym, różne wizje/ koncepcje mnie ścigają, a ostatnio uczestniczę w zamieszaniu wynikłym z powodu pewnej wyprawy do Egiptu... teoretycznie, miał to być pobyt nad morzem, okazuje się jednak, że hotel jest na skraju pustyni, a do morza trzeba jechać busem 20 minut....
A dredy? Też „coś” na rzeczy jest- kiedyś mi pewien Ważny Dyrektor powiedział: „nie czesz się lepiej, bo cię nie poznam” ....
Jutro mam wolny dzień- zrobię dwie przykre rzeczy (mam nadzieję)- po czym zatrzymam się w bieguObrazek i przez resztę czasu, będę tłamsić Kwarki i Kota O0 - jak pozwolą, to i zdjęcie im strzelę.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr lis 25, 2009 9:48 am
autor: Akka
A jak już będziesz tłamsić je to wymiętol też ode mnie :D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw lis 26, 2009 3:19 pm
autor: unipaks
Czy są jakieś fotki wytłamszonych Kwarków? Bo ja bym chętnie poogłądała :)
Tak czy owak proszę je wytłamsić także ode mnie :D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw lis 26, 2009 3:23 pm
autor: Nue
I ode mnie też :)
Mam nadzieję, że odmienna też została przez Kwarki wytłamszona, bo szczurze czułości świetnie pomagają się odświrować i zrelaksować :P !

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt lis 27, 2009 10:57 am
autor: odmienna
Zdjęcia…no, guzik nie zdjęcia. Bo dzień ów, co tak owocny miał być- minął jak z bicza trzasnął, jak sen jaki złoty, czy jakoś tak… w każdym razie, szybko się ciemno zrobiło i nie było pod ręką aparatu. Ale wytłamsić- my się wytłamsili. Od Was tyż. Odświrowani- zrelaksowani. ;D
Blokersowi, półka chyba pasuje, bo niezbyt chętnie ją opuszcza, a to ADHD-owiec jest przecie. Taki dziwny zwirz: ADEHADowiec- leń.
Niestety, samodzielnie, może z niej tylko na górę szafki się dostać, bo jeśli zorganizuję mu trwałe dojście na podłogę, to i inni z niego korzystać zechcą i bidok spokoju miał nie będzie. Co jakiś czas, przysuwam mu windę w osobie odmiennej i jak ma ochotę, to wychodzi na mnie a potem dalej na podbój świata (ma ochotę tak średnio raz-na cztery okazje) Wieczorem, nie pytając o zgodę zabieram go na łóżko i wtedy bywa bardzo miły a jak ma mnie dość, idzie do tego swojego koszyczka pod telewizor… no to ja potem ten koszyczek z zawartością przystawiam do jego półki i Stefek wraca do siebie. Czasami, w międzyczasie zdążę zasnąć i niosę go „po omacku” bo mam w podświadomości, że gotowy w koszyczku do rana siedzieć, a tam ni jadła ni napoju…na pewno Stefek udaje się do koszyczka, kiedy do łóżka przychodzi jakiś inny szczur. No, dziwak jak niewiemco.
Martwię się tylko, bo on często porfirynuje i kicha. Kicha seriami- i praktycznie na wszystko. Kurczę, nie wiem, czy on nie ma właśnie mykoplazmozy, ale jeśli nawet, to zbyt wiele zrobić nie mogę prócz zdwojonej czujności, więc badań specjalistycznych robić chyba nie warto.