Dino ma zapalenie ucha, ropa mu leci, choc juz jest duzo lepiej. Chyba zaczął sie w koncu starzec...
Cynamon i Imbir na następny piątek sa umowieni na kastracje, a potem zamieszkają z panienkami u nowej Pani. Pojadą zamiast Dina, ktory teraz nienajlepiej wygląda i raczej zostanie ze mną do konca.
Ananas... no cóż... Jest mózgiem całej szczurzej szajki Kazdy figiel i kazda psota to jego inicjatywa Imie zdecydowanie do niego pasuje, bo niezły z niego ananas
Zdjec nie ma, bo cos ostatnio nie mam weny...
Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]
: pt lis 13, 2009 3:05 pm
autor: RattaAna
poczciwina Dino, zasłużył sobie na ciepły kąt u pin, fajnie że może zostać;
Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]
: ndz lis 15, 2009 7:18 pm
autor: pin3ska
Chyba ostatnia "jajeczna" sesja Cynamona i Imbira
Prosze również kogoś o usunięcie juz tych zniczy z tytułu tematu
(najchętniej to bym wszystkie zdjęcia zacytowała )
Ale żal, że idą pod nóż
Re: Moje kochane badziestwo
: pn lis 16, 2009 12:04 pm
autor: Chill
Ale Ty masz ich duuużo
Re: Moje kochane badziestwo
: wt lis 17, 2009 12:37 am
autor: pin3ska
Dorwałam w koncu telefon ktorym wychodzą przyzwoite filmiki i oto on Troche mi wyłaził z kadru, ale bedzie lepiej kiedys Prosze nie smiac sie z mojej gadaniny
Re: Moje kochane badziestwo
: wt lis 17, 2009 12:38 am
autor: pin3ska
Zapomnialam dodac, ze na filmie widac Ananasa
Re: Moje kochane badziestwo
: wt lis 17, 2009 12:45 am
autor: Rhenata
muahahaha, ale tłuścioszek z ananaska
Re: Moje kochane badziestwo
: wt lis 17, 2009 9:29 am
autor: Nakasha
Ananasik druga Aycia normalnie tylko trochę bardziej spasiona
Re: Moje kochane badziestwo
: śr lis 18, 2009 1:49 pm
autor: susurrement
hahahah ale teksty i tak najlepsze
a Ananas piękny!
Re: Moje kochane badziestwo
: czw lis 19, 2009 8:32 pm
autor: pin3ska
Jutro od rana liczymy na jakies porządne kciuki, bo Imbir z Cynamonem pozbywają sie jajek Oby wszystko poszło tak jak trzeba
Re: Moje kochane badziestwo
: czw lis 19, 2009 9:02 pm
autor: Chill
No to trzymam kciuki
Ale ananasek piękny, oby moje też jak dorosną polubiły mizianka A co do gadania to ja tak samo do moich paskud mówię.
Re: Moje kochane badziestwo
: czw lis 19, 2009 9:03 pm
autor: sr-ola
Jeej,ale ci Twoi "jajcarze" to kluchy przesłodkie!Takie wielgachne faceciki..
a ja dopiero zapoznałam się z Twoimi szczurkami,przeczytałam pierwszy post i...jakby to było o mnie!To wgapianie się w fora,ugniatanie biegających kluch i przeglądanie ogłoszeń ze ślinotokiem!
Trzymam kciuki za orzeszki Cynamona i Imbira
Re: Moje kochane badziestwo
: czw lis 19, 2009 9:23 pm
autor: Akka
aaaa po co im te jajka niech się pozbędą Pin super zdjęcia i filmik też, piękne z nich kaptury nie mówiąc o Ananasku hehe zwróciłam na zdjęciach też uwagę na evre