Strona 62 z 83

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: pt sie 20, 2010 7:48 pm
autor: merch
Zabraniam !
Zabraniam dalszego czepiania się Noktuli ! To jest po prostu nie fer, nie mozna tak obrabiac ogona szczurowi za plecami!

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: pt sie 20, 2010 9:10 pm
autor: ol.
To ja na chwilę (tylko chwileczkę) odwrócę uwagę od Noktuli i pozachwycam się pozostałymi Rekinami
http://img155.imageshack.us/i/img0493oh.jpg/ - oczy, ach te oczy, jak kota ze Shreka :-*
http://img186.imageshack.us/i/dscn0065w.jpg/ - Jej wielgachność Kokarda - kropka w kropkę jak Dżum :D ::)
http://img801.imageshack.us/i/img0491g.jpg/ - potwór z Loch Ness ? :P - dla mnie Krecik :D
dwie odsłony Kroovy :o
http://img832.imageshack.us/i/dscn0068l.jpg/ - no proszę, taki kobiecy decor, a wzrok i pozycja Tysona :D
jakże to może być to samo bejbi http://img708.imageshack.us/i/img0598h.jpg/ ?? :-*

i kremóweczka http://img686.imageshack.us/i/img0499hv.jpg/ :D , co Wy od niech chcecie, o prostu ni echce być blondynką, chce być ruuudaaaa ! :P jak Sandijka :)

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: pt sie 20, 2010 9:48 pm
autor: manianera
Ja nie wiem - większość bab fryzury farbuje i nikt się nie czepia, a jak jedna szczurzanna wynalazła autorski sposób na zrudzenie, to zaraz larum, że wyprać i dać witaminy ::) .

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: pt sie 20, 2010 9:53 pm
autor: *Delilah*
Kurczę, jak ja już niedługo z nimi osiwieję, to muszę podpytać Noktuli jak ona to robi;)
http://img832.imageshack.us/i/dscn0068l.jpg/ - no proszę, taki kobiecy decor, a wzrok i pozycja Tysona :D
No coś z tym Tysonem jest, a pewnie Kroovie ucho zjadł Muhammad Ali ;) ;)

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: pt sie 20, 2010 10:00 pm
autor: Paul_Julian
manianera pisze:Ja nie wiem - większość bab fryzury farbuje i nikt się nie czepia, a jak jedna szczurzanna wynalazła autorski sposób na zrudzenie, to zaraz larum, że wyprać i dać witaminy ::) .
nie wiem jak Was, ale mnie fascynują takie szczurzynki :D

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: sob sie 21, 2010 11:06 am
autor: IHime
Paul_Julian pisze:
manianera pisze:Ja nie wiem - większość bab fryzury farbuje i nikt się nie czepia, a jak jedna szczurzanna wynalazła autorski sposób na zrudzenie, to zaraz larum, że wyprać i dać witaminy ::) .
nie wiem jak Was, ale mnie fascynują takie szczurzynki :D
Mnie też. Noktula jest wyjątkowa z wyglądu, a i działanie jej łebka jest fascynujące.

Jednak dzisiaj te oczy http://img155.imageshack.us/i/img0493oh.jpg/ skradły niemal całą moją uwagę. :-*

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: sob sie 21, 2010 11:11 am
autor: Cyklotymia
manianera pisze:Ja nie wiem - większość bab fryzury farbuje i nikt się nie czepia, a jak jedna szczurzanna wynalazła autorski sposób na zrudzenie, to zaraz larum, że wyprać i dać witaminy ::) .
Z zazdrości, z czystej babskiej zazdrości :D

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: sob sie 21, 2010 12:11 pm
autor: Paul_Julian
A ja pobawiłem sie w archeologa ....
*Delilah* pisze:W środę 30.12 zachciało mi się bawić w dobrą Samarytankę i wpadłam do zoologa w Tesco...
Bylam tam już dzien wczesniej i meczyłam obsługę, żeby zlitowali się nad zaswierzbionymi szczurami i wezwali weta...
"tak tak, juz jest powiadomiony - jedzie".
Dnia nastepnego meczyłam o to już nie tylko obsluge ale i własciciela, na ktorego szczesliwym(?) trafem wpadłam.
"weterynarz juz jedzie" (strasznie daleko ma do tego tesco, skoro jedzie juz drugą dobę).
Po jakiś dwoch godzinach od tych "dających nadzieję" rozmow, moje sumienie nadal nie pozwalało mi oddychać spokojnie i miarowo, wiec zebrałam się w sobie i zmolestowałam pana z obsługi o wydanie mi najgorzej wyglądającej samiczki.
Pan nawet się ucieszył i tak oto stałam się posiadaczką obrzydliwego, zaswierzbionego ,spasożytowanego ,obmierzłego wypłosza.
A , zapomnialam dodac :" całego w porfirynie"
Niestety ten opis nie jest podkoloryzowany ani trochę. Dziewczynka od razu pojechała ze mną do weta, na zastrzyk, ale mimo to nadal wygląda niczym obraz nędzy i rozpaczy...
Fotka z pierwszego dnia będzie, ale na razie Michał ma kabel gdzies zbunkrowany ...
Pokrotce opiszę Swierzbichę (to na razie imię robocze oczywiscie ;)))
Nastroszona, oblepiona wszystkim czym się da ,kichajaca porfiryną albinka. Z uszami i ogonkiem w stanie tragicznym..
Wali bobkami jak tylko się ją dotknie...
(co mnie cholera podkusiło?????)
Moim zdaniem w swoim dziwactwie pokona nawet Kokarduchę... bo jakoś tak... ekscentrycznie się zachowuje.
Z relacji Akki, ktora objęła pieczę nad Swierzbichą podczas mojej nieobecnosci, wynika, ze mała cały czas siedzi w tym samym miejscu,. W ogole wydaje się być z tych małosprytnych, przytrzymanych żeby nie powiedzieć upośledzonych ;)

Reszta Rekinow na razie jest w Tarnowie z moimi rodzicami (i cale szczescie...) wracam po nie w sobotę.

A teraz mam zagwozdkę - czy to małe obrzydliwe, kiedykolwiek bedzie w lepszym stanie?
- czy to małe obrzydliwe nie jest w ciazy?
-czy to małe obrzydliwe w ogole przezyje?

oj,głupia ja...
Jasne, małosprytna O0

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wybaczcie, że pomijam resztęc pięknych ogoniastych :D Ale ta zmiana koloru i to, ze ten kajtek przeżyl i ma sie dobrze, jest po prostu fascynujące

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: ndz sie 22, 2010 3:55 pm
autor: denewa
Najważniejsze, że Noktula zdrowa :) Rzeczywiście jak spojrzy się na te zdjęcia bidy śpiącej na siedząco to uśmiech na twarz wstępuje, że teraz jedynym problemem z małą jest jej rudziejące futerko

Powiem Ci Deli, że Ty niezłą drużynę bokserek masz...
Moje skojarzenia dotyczące niektórych zdjęć są bliskie skojarzeniom ol.
Spójrz na te zaciśnięte łapki:
http://img155.imageshack.us/i/img0493oh.jpg/
http://img832.imageshack.us/i/dscn0068l.jpg/
Oczy kota ze Shreka nikogo nie oszukają, to przykrywka...
No ćwiczą... może organizują zawody...?

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: wt sie 24, 2010 8:39 pm
autor: *Delilah*
Heheh, Paul_Julian, piękne zestawienie :)
Oto i obraz upadku Noktuli :P
Jaka ona kiedyś była ładna... tzn. ładniejsza;) Ale faktycznie małosprytna to ona nie jest... dziwaczna i owszem:)

W piatek Masuma cwałuje do wetki, trzymajcie kciuki, chociaż ja wielkich nadziei na bezinwazyjne rozwiązanie sprawy nie mam ;(


Stado oprocz tego bez większych niespodzianek, Noktul powrócił do fazy radosnego trzpiota i na nikim się nie wyżywa chwilowo.
O przepraszam- testuje moją cierpliwość, co chwila włażąc na szafkę z książkami i usiłując je spożyć :P
Kokarda znow dekadenci i gdzieś tam zwisa z hamaczków i półek. Faktycznie, dumbolce mają coś z Kłapouchego.
(a łyski z Prosiaczka he he)
Sandijka przemierza pokoj w poszukiwaniach żarełka, a w chwilach znudzenia , klapnie sobie obok mnie i poiska mi palce (ostatnio u nóg- niezapomniane przeżycie ;)
Gdyby Sandija była człowiekiem, na pewno była by typem pulchnej, serdecznej cioci z niekończącym się stosikiem ciastek na stole :)
Shirin , tą to sobie wyobrażam jako buntowniczą nastolatkę, nieco agresywna i nieprzewidywalną ;))
(Własnie zajmuje się zjadaniem fistaszka pod moim kocem)Ah, te łupiny o poranku!

Kroova za to ma dziś humor za pozostałą 5, obce jej dekadenckie smęty i chwile zadumy, cały czas biega ten chudy kręciołek i zachęca do zabawy pozostałe posępne czerepy.
:)
I tak to się bawimy w rekinowie. ...

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: śr sie 25, 2010 9:20 am
autor: alken
*Delilah* pisze: O przepraszam- testuje moją cierpliwość, co chwila włażąc na szafkę z książkami i usiłując je spożyć :P
o, Noktulinka sie wziela za edukacje intelektualna. no teraz to jej nie przegadasz :P

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: śr sie 25, 2010 12:40 pm
autor: unipaks
To ci Noktula ;D Tutaj gdzie teraz jestem , niebieściak przegryzł się przez moją "Socjologię kultury" ; czy mam w związku z tym oczekiwać , że po powrocie czyli niemal jutro barwne odcienie interakcji w obu naszych duetach nieco się "spastelizują" i będzie w domu istny Wersal? :D
Rekiny niech korzystają z życia ile wlezie, mizianko dla nich od nas :)
Kciuki trzymać będziemy już od dziś! :-*

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: śr sie 25, 2010 3:13 pm
autor: manianera
*Delilah* pisze:... i poiska mi palce (ostatnio u nóg- niezapomniane przeżycie ;)
Taaa, zwłaszcza jak się ma perfidne łaskotki ::) !

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: pt sie 27, 2010 9:13 pm
autor: Babli
I jak? Jak u was? Trzymamy kciuki!

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

: sob sie 28, 2010 12:10 pm
autor: unipaks
Deli , jak po piątkowej wizycie? Nadal kciukamy za Masumi! :)