szczury.org

Kropek
tak niespodziewanie ..

pobiegł do swojej małej białej przyjaciółki, do Nicponi
ale nam tu żal za pięknym kapturem
kto nas teraz będzie wespół z Soranem stawiał przed wiecznym pytanem który jest który ?
taka ważna postać na Waszej czarno-białej szachownicy

bardzo mi przykro Paul-Julian ...

Paul...ojej...
Bardzo współczuję.Leć Kropuś,leć kochany...[*]
Trzymaj się tam jakoś Paul...

Co za jakis pechowy ten tydzien....
Paul trzymaj sie
Dla Kropka[*]

Tak, ten tydzień jest okropny...
Trzymaj się ciepło Paul... dałeś mu cudowny domek, a Kropek teraz na pewno już wesoło hasa za TM i pamięta o Tobie <'>...

Dziękuję za lampki i wsparcie. Szczerze Wam powiem, ze odejście Kropka strasznie mnie przybiło. W ogromnej Casicie siedzą dwa spłoszone pyszczki - Kredka i Soran. Kredka, która nie jest zbyt przytulaśna, i Soran, który boi się wszystkiego.
Jak podejdę, to tylko sie we mnie w ciszy wpatrują tylki czarnymi ślepkami. To przygnębiające. Kredka jest w wieku Kropka, w zasadzie może odejść w każdej chwili z tymi jej chorymi płuckami. Pewnie Kropek sie z nimi pożegnał, bo tak zawsze jest jak szczur dłużej żle sie czuje. Ale pustka i cisza jest okropna.

Przed chwilą oznajmiłem ojcu, ze chcę 2 gapki do klatki. Był w wyjątkowym humorze i tylko powiedział, żebym nie brał z laboratorium, bo ledwo sie czlowiek przyzwyczai, to już choruje.
W tym akurat ma rację.

Myślę, ze zapomniał o tym, ze rok temu dostałem ban na więcej niż 3 szczury.

Więc szukamy http://szczury.org/viewtopic.php?f=164&t=33516&p=824544

Bardzo mi przykro , 3maj sie
Nowy ogonek na pewno rozrusza towarzystwo

[*] biedak .
Wymiziaj pozostałe

Wymiziane, ukochane ..

Jestem w szoku o_O Ojciec przed chwilą do mnie:
- A czy sa czarne szczury ? Bo takie czarne to fajne...
- No są , przeciez Kredka jest czarna.... tylko zrudziała i wyliniała.
- Ja nie wiem, ja tam nie zaglądam do Ciebie..
- no to chodz, pokaże Ci czarnego szczura

I zaprowadziłem do mnie do pokoju , pokazałem Krecię , był zdziwiony czemu piska.
- Bo ma chore płuca .
- Ale tu jest cieplo przecież .
- No, ale tak ma ...
Soranka udało mi sie zlapać, chociaz uciekał.
- Oo, ten to jest ładny , taki czarno bialy!
- takie czarno białe, to w zasadzie najbardziej popularne, kundelki. A możliwe, ze dwa bedą z Sosnowca, ale nie wiem jakie.
- To jak je odbierzesz?
- Transport sie jakiś znajdzie.

Jak dobrze, że na nowo wypełni się ta przygnębiająca, tak dotkliwa pustka w klatce Widoki są, więc trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło!
I ode mnie też proszę serdecznie wygłaskać szczursieny

Paul,należy się Wam wszystkim powiew młodzieńczej świeżości,a dwie małe istotki na pewno nie raz sprezentują uśmiech Tobie i tym dwóm smutnym ogonkom...A może i tacie??...

Wygłaskać i wymiziać i dokarmić smakołykami!

I widzisz, nawet ojca w końcu Szczursieny do siebie przekonały Oby tak dalej!

[*] dla Kropka.


Paul, bardzo mi przykro. Mam nadzieję, że dwa szkraby osłodzą ci nadchodzące zimowe wieczory i opowiesz im o wszystkich Wspaniałych, którzy byli przed nimi.

Super, że przybywa dwójka ! każdy będzie miał swoje towarzystwo, a na zimowe wieczory, jak IHime mówi, będziecie się zbierać, mali do dużych tulić i snuć Szczursienowe opowieści
Szybka i dobra decyzja, teraz tylko wypatrywać jakichś dziecięcych pyszczków w okolicy

Pyszczki już są w okolicy, od Starszej Pani. Mama i córeczka, są w Sosnowcu. Nie wiem jeszcze jak wyglądają , ale pewnie króweczki, bo tych najwiecej. Fajnie by było mieć dla odmiany husky albo rudzinkę, ale tak naprawdę to mi obojętne. Każde kochane.