Wiecie, co to takiego jest screamer?
To jest to, jak wchodzisz na jakąś stronę, płynie relaksująca muzyka, obrazek np. pokoju i napis - przyglądaj uważnie się ok 30 sekund, a zobaczysz coś niezwykłego... No i wpatrujemy się intensywnie, a tu po 15 sekundach wyskakuje jakaś brzydka, wykrzywiona morda i z głośników ryczy coś, że uszy puchną...
Dziś rano zaglądam przed wyjazdem na praktyki do miśków, patrzę: Limfocyt chillout na hamaczku, Mikroba nie widać... Wczoraj spał pod drugim, zaglądam, no ni ma. I cicho zacmokałam, a tu z dziury w hamaku jak nie wyskoczy uchata mordka! Trudno nazwać ją brzydką czy wykrzywioną, ryku nie było, ale...
Mikrosz nadal ma blade uszy, ale brzuszek wygląda jakby lepiej - czy on nie miał przypadkiem zaparcia? Bo ciągle mogę wymacać jelitka, powiększone, wypełnione. Chyba czas na jakieś oleje parafinowe czy coś w tym stylu. Już nie drży, porfirynki dużo, dużo mniej, oczy żywe i po mikrobowemu zaciekawione. Oddech nadal nieciekawy i nawet jeść mu ciężko, ale...
W wieku Mikroba każdy dzień jest skarbem - i będziemy czerpać pełnymi garściami.